Pokazywanie postów oznaczonych etykietą naszyjnik. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą naszyjnik. Pokaż wszystkie posty
środa, 13 lipca 2016

Naszyjnik dla dobrej wróżki ;)

makramowy naszyjnik 1

makramowy naszyjnik 2W poprzednim poście wrzucałam fotki tego naszyjnika, ale jako, że dopiero teraz wzięłam się za jego opis i wystawienie na etsy to dopiero teraz uzupełniam kilka informacji na jego temat.

Naszyjnik wykonałam, jak to u mnie zwykle bywa, techniką makramy. Użyłam nylonowego sznurka oraz sznurka metalizowanego.

Ten śliczny zielony kamyczek w centralnej części naszyjnika to topaz w kształcie fasetowanej łezki. Poza nim naszyjnik ozdabiają perełki i korale z muszli.

makramowy naszyjnik 3
Całość naszyjnika wyplotłam na 2 metalowych bazach, które złożyłam ze sobą tak, żeby również tył pracy wyglądał atrakcyjnie. Z prawej strony zdjęcie, jak naszyjnik wygląda po "lewej" stronie.

Naszyjnik był swojego rodzaju makramowym freestylem i wyszedł mi dosyć "czarująco", stąd i zabawny tytuł dla tego posta ;)








No i na koniec naszyjnik na modelce.

Naszyjnik jest już dostępny w moim sklepie na etsy :)

makramowy naszyjnik 4

makramowy naszyjnik 5
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze! Sprawiają mi one dużo radości :)

poniedziałek, 22 lutego 2016

Raj utracony - powstawanie naszyjnika, czyli jak to było z tym drzewem


Zapraszam na post, w którym przedstawię fotorelację z powstawania naszyjnika na kalendarzowy konkurs sklepu Royal-Stone. Inspiracją dla jego powstania był temat "Raj utracony". Przedstawię też moje przemyślenia z powstawania projektu.

To może na początku opowiem, jak się za naszyjnik zabrałam.

Jak w przypadku każdej takiej dużej pracy i jeszcze wykonywanej "pod inspirację", zaczęłam od przemyśleń. Czym w zasadzie dla mnie jest raj utracony? Do rozkminki doszły wątpliwości wzbudzone dyskusją dziewczyn na forum konkursu R-S, tj. czy to ma być głównie raj, czy też utracony?

Ja sprawę przemyślałam po swojemu i doszłam do wniosku, że ten cały komponent straty łączy mi się z "owocem" i "drzewem". Pomyślałam więc, że należy zrobić "jabłonkę". Zostawiłam moje przemyślenia na "jabłonce" i pozostawiłam temat konkursu na nieco ponad tydzień.

Gdy znowu zabrałam się za wymyślanie projektu okazało się, że "jabłonka" w mojej głowie zmieniła w cały rajski ogród. "Jabłonka" w końcu nie stała sama w raju ;). W tym podejściu rozrysowałam projekt i zebrałam się za pierwsze supełki.

makramowy naszyjnik

Powstała część drzewiastych korzeni, początek konarów i pierwsze liście. I wtedy mnie tkneło, że z tą "jabłonką" to przecież nie wiadomo... I te jabłonkowe liście absolutnie będą musiały zniknąć!

Zaczęłam więc rozmyślenia nad innymi liśćmi i lepszą wersją drzewa poznania. Trwało to kolejne kilka dni swobodnego błądzenia myślami.

W końcu wymyśliłam wszystkie liście, a do naszyjnika doplotłam jeszcze jedno drzewo. Niby podobne do trzech pozostałych, a jednak różne ;).

makramowy naszyjnik

Od tego momentu przemyślenia dotyczyły już tylko kształtu naszyjnika, a wszystko trochę jakby plotło się samo. Taka już magia makramy ;).

To teraz jeszcze troszkę zdjęć z powstawania już bez przemyśleń :).

Tutaj kulki morganitu w trakcie selekcji do konkretnych drzew:

kulki morganitu

Tutaj jeszcze w początkowych godzinach wyplatania zastanawiam się, jak poprowadzić gałąź:

makramowy naszyjnik

Wyplatanie liścia. Gdy sznureczki są już krótkie, a chcę uzyskać ciasny splot, pomagam sobie cążkami.

makramowy naszyjnik

Kolejny etap pracy. Dalsze myślenie, jak poprowadzić gałęzie i liście.

makramowy naszyjnik

Zaczynam formować naszyjnik tak, aby ładnie leżał na dekolcie. Przy dużych projektach pomaga mi w tym owca ze swoim doskonałym kształtem ;).

makramowy naszyjnik

Jako, że nici jest ogromna ilość, aby widzieć, co stworzyłam dotychczas, muszę regularnie odcinać te już niepotrzebne.

makramowy naszyjnik

Odcięte nici należy natychmiast wykończyć, tj. zabezpieczyć poprzez stopienie.

makramowy naszyjnik

A tutaj zdjęcie pokazujące, ile nici może być w pojedynczym liściu.

makramowy naszyjnik

 A tutaj nici w całej pracy.

makramowy naszyjnik

Na koniec fotka, na której można już zauważyć, "co autor miał na myśli" mówiąc że robi naszyjnik ;).

makramowy naszyjnik

Zdjęcia gotowego naszyjnika możecie znaleźć w poprzednim poście.
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze! Sprawiają mi one dużo radości :)

sobota, 20 lutego 2016

Rajski ogród


Makramowy naszyjnik

Makramowy naszyjnikDziś zapraszam Was na zdjęcia mojej najnowszej pracy, tj. naszyjnika inspirowanego tematem "Raj utracony". Naszyjnik powstał na kalendarzowy konkurs sklepu Royal-Stone.

Wyplotłam go z nylonowego sznurka, natomiast za owoce posłużyły mi kulki morganitu. Bardzo ładnie dobrały mi się pod kolory sznurków :).

Na potrzeby konkursu nawet zmierzyłam, ile mi zajęło zrobienie tej masy supełków. Okazuje się, że to co najmniej 32 godziny. Nie licząc rozkminy ;).

Makramowy naszyjnikJeżeli chodzi o powiązanie mojej pracy z tematem, to początkowo myślałam o zrobieniu po prostu jabłonki. Potem jednak pomysł ewoluował i postanowiłam wypleść więcej, niż jedno drzewko. Powstały cztery, splecione ze sobą. Tak moim zdaniem jest bardziej rajsko i tajemniczo ;).

Żeby było zabawniej, w mojej głowie jedno z tych drzewek dalej jest tą zakazaną "jabłonką", choć jabłonki wcale nie przypomina...

Naszyjnik jest asymetryczny. Rozpoczyna się korzeniami, potem rozwija się i rozszerza w koronę drzew, a na drugim końcu zmniejsza i kończy liśćmi.

Na koniec kilka fotek makro ukazujących moje dopieszczone listeczki naszyjnika :). Jestem z nich mega zadowolona!

Makramowy naszyjnik

Makramowy naszyjnik

Makramowy naszyjnik

A na dniach możecie się spodziewać posta ze zdjęciami z powstawania naszyjnika. Będzie mnóstwo niteczek na zdjęciach ;).
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze! Sprawiają mi one dużo radości :)

wtorek, 6 stycznia 2015

Wymianka świąteczna - co przygotowałam

Jakoś na początku listopada dałam się wciągnąć w wymianę świąteczną. Wedy jeszcze nie wiedziałam, że będzie to świetna przygoda i spore wyzwanie w jednym.

Moja wylosowanka, a więc osoba, dla której robiłam prezent mikołajowy, w swoich preferencjach ujęła sporo rzeczy. Postanowiłam zastosować się do podpowiedzi, że uwielbia fioletowy, nosi biżuterię na szyi i lubi raczej ciekawe, np. roślinne, niż geometryczne kształty. Było też coś o gotyckich motywach. W ten sposób powstał całkiem spory naszyjnik z ametystami i kuleczkami ze srebra.

Muszę powiedzieć, że z początku nie rozumiałam tego całego poruszenia wśród dziewczyn biorących udział w wymianie związanego z losowaniem osób i tego, czy uda się zrobić coś trafiającego w gust. Nie rozumiałam dopóki sama nie wzięłam się za robienie naszyjnika. Ile było rozkminki, czy to do siebie pasuje i w ogóle co zrobić! Zaangażowanie na 100%. Mam nadzieję, że moja wylosowanka ucieszyła się z prezentu :).

Mój prezent wyglądał więc tak:

Makramowy wisior 1

Makramowy wisior 2

 A tutaj z różnych perspektyw.

Makramowy wisior 3

Makramowy wisior 4

I jeszcze zdjęcia pokazujące śliczne ametysty gdy wpada w nie światło.

Makramowy wisior 5

Makramowy wisior 6


Na koniec jeszcze zdjęcie na białym tle.

Makramowy wisior 7

Jeżeli chodzi o materiały to oprócz ametystów i srebra użyłam nici nylonowej, a całość poddałam impregnacji preparatem do nylonu. 

A w następnym poście pochwalę się co sama otrzymałam od Mikołaja. Planuję go opublikować już jutro, więc trzymajcie kciuki, by mi się udało. Powrót do pisania postów po przerwie wymaga sporej mobilizacji.

Na koniec i jednocześnie na zachętę dodam, że wnioskując po tym, co dostałam, musiałam być baaardzo grzeczna! ;)
Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze! Sprawiają mi one dużo radości :)

czwartek, 3 lipca 2014

Podwodne szaleństwo ;)


Samouczki mają coś w sobie, że lubią być konsumowane przez inne posty ;) Tak, czy siak pracuję nad czymś dużym "samouczkowym" dla Was, także na razie będzie mały zastój w tutorialach.

Tymczasem zapraszam do posta, który miałam już opublikować jakiś czas temu i dotyczącego zapowiadanej w poprzednim poście kolii.

Dzięki dobrym serduszkom dziewczyn z Royal-Stone termin składania prac został przedłużony i udało mi się załapać :). Dziś więc będzie prezentacja pracy na konkurs.

Makramowa kolia 1

Tak oto prezentuje się pochłaniacz czasu w swej materialnej formie ;)

Kolię wyplotłam z poliestrowego sznurka, a może bardziej z poliestrowej nici, bo na sznurek to to chyba było zbyt cienkie. Namęczyłam się co nie miara, za to efekt ogromnie mi się podoba :)

Zdecydowałam, że kolia nie będzie miała osi symetrii. Stworzyłam ją tak, by przypominała podwodny chaos. Kształty maja przypominać rybie płetwy albo też muszelki, co koresponduje z tematem konkursu "ryba". Do tematu jednak przede wszystkim nawiązywałam kolorystyką.

A teraz fotki z obu boków:

Makramowa kolia 2

Makramowa kolia 3

A tutaj zdjęcie frontem:

Makramowa kolia 4
 
Makramowa kolia 5
Kolię zaczęłam wyplatać od obróżki na szyję.















Makramowa kolia 6
Następnie wyplotłam wszelkie większe muszelko-płetwy.













Makramowa kolia 7


















Makramowa kolia 8

Na koniec dodałam mniejsze muszelko- płetwy i mnóstwo mniejszych ozdób.






Makramowa kolia 9



















No i na koniec zdjęcie na modelce. Co prawda ciepłe słoneczko sprawiło, że kolia wyszła tu bardziej żółtawa, niż jest w rzeczywistości, ale zdjęcie to dobrze pokazuje, jak jest ogromna.

Makramowa kolia 10



Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze! Sprawiają mi one dużo radości :)

czwartek, 19 czerwca 2014

Czwartkowy samouczek 33


Makramowa bransoletka - tutorial 1

Znowuż wkradła mi się przerwa w samouczki. No cóż - bywa. Dziś w ramach "rekompensaty" długi i soczysty samouczek pokazujący jak zrobić śliczną makramową bransoletkę.

Samouczek jednocześnie pokazuje nowy rodzaj zapięcia na guzik. Pokazywałam Wam już takie zapięcie w prostszej wersji, a dziś przedstawię wersję dla ambitnych.

Do wykonania bransoletki będą nam potrzebne:

- Trzy kawałki sznurka o długości: 100 cm, 100 cm i 150 cm. Te sznurki będą sznurkami roboczymi. To nimi będziemy wykonywać węzełki. Ja użyłam sznurków do sutaszu, żeby nadać bransoletce troszkę inny charakter. Równie dobre będą też inne sznurki, np. bawełniane woskowane. Należy pamiętać, że przy różnych rodzajach sznurka może nam być potrzebna różna jego długość.
- Kawałek sznurka o długości 70 cm do wykonania rdzenia bransoletki. Innymi słowy sznurek wiodący, na którym zaplatamy bransoletkę. Ja użyłam tu sznurka nylonowego w kolorze guzika.
- Guzik

Makramowa bransoletka - tutorial 2
1. Rozpoczynamy od wyplecenia słupka węzłów frywolitkowych. Węzełki zaplatamy jednym ze sznurków roboczych (tym najdłuższym, tj. 150-centymetrowym) na sznurku wiodącym.
Zależy nam, by rozpocząć zaplatanie węzełków na samym środku sznurka wiodącego oraz aby sznurek roboczy miał dwie tej samej długości końcówki.
Aby ułatwić sobie zaplatanie możemy rozpocząć od założenia sznurka w ten sposób jak przy rozpoczynaniu formy makramowej, a następnie rozwijać słupek po obu stronach od rozpoczęcia.
Makramowa bransoletka - tutorial 3
Chcemy, aby słupek z węzłów frywolitkowych po zgięciu stanowił dziurkę dla naszego guzika.




















Makramowa bransoletka - tutorial 4
2. Musimy mieć pewność, że słupek z węzełków frywolitkowych jest dostatecznie długi. Mierzymy to zaginając słupek ...













Makramowa bransoletka - tutorial 5


... i przymierzając do niego guzik.


















Po upewnieniu się możemy przejść do zaplatania bransoletki :) Zaplatanie jest prostsze, niż by się wydawało na pierwszy rzut oka. Potrzebny nam do niego tylko jeden podstawowy makramowy węzełek - węzeł płaski.


Makramowa bransoletka - tutorial 6


Makramowa bransoletka - tutorial 7

3. Zaczynamy od wykonania węzła płaskiego z dwóch końcówek sznurka roboczego, na dwóch końcówkach sznurka wiodącego. Chodzi nam o to, by ze słupka z węzłów frywolitkowych powstała pętelka.















Makramowa bransoletka - tutorial 8

4. Następnie pod supełkiem z fioletowego sznurka dodajemy nowy węzeł płaski wykonany kolejnym (różowym) sznurkiem...















Makramowa bransoletka - tutorial 9

...oraz supełek wykonany sznurkiem żółtym.




















Makramowa bransoletka - tutorial 10
5. Teraz będziemy wykonywać węzełki płaskie kolejnymi sznurkami roboczymi na sznurku wiodącym.

Najpierw sznurkiem fioletowym następnie różowym i na koniec żółtym. Powtórzymy taki cykl kilka razy, aż do osiągnięcia odpowiedniej długości bransoletki.

Ważne, by wykonując kolejne węzełki najpierw przełożyć sznurek, którym pracujemy na wierzch naszej robótki.

Tak więc - bierzemy fioletowy sznurek i przekładamy go nad pozostałe sznurki...




Makramowa bransoletka - tutorial 11


...i wiążemy nim węzeł płaski na sznurku wiodącym.
















Makramowa bransoletka - tutorial 12




Teraz bierzemy różowy sznurek i przekładamy go ponad  pozostałe sznurki, ...













Makramowa bransoletka - tutorial 13





 ... a następnie wiążemy nim węzeł płaski na sznurku wiodącym.













Makramowa bransoletka - tutorial 14







No i na koniec bierzemy sznurek żółty i przekładamy go ponad pozostałymi sznurkami, ...










Makramowa bransoletka - tutorial 15









...a następnie wiążemy nim węzeł płaski na sznurku wiodącym.






















 Makramowa bransoletka - tutorial 16
Makramowa bransoletka - tutorial 17
6. Tak jak pisałam wyżej, cykl ten powtarzamy, aż do uzyskania odpowiedniej długości bransoletki.

Makramowa bransoletka - tutorial 18
7. Teraz czas na zakończenie naszej bransoletki i założenie guzika. Przewracamy naszą robótkę na drugą ("lewą")stronę.













Makramowa bransoletka - tutorial 19

8. Na każdym kolorze sznurka wiążemy węzeł.

Następnie węzeł zabezpieczamy klejem i (po wyschnięciu kleju) odcinamy końcówki.













Makramowa bransoletka - tutorial 209. Montujemy guziczek. Możemy to zrobić na wiele sposobów, np. założyć guzik na sznurek wiodący, a następnie zawiązać tym sznurkiem supełek tak aby blokował on guzik przed zsunięciem się.

Na koniec możemy albo obciąć nadmiar sznurka wiodącego tak, aby schował się on za guzikiem, albo wykorzystać go jako ozdobę bransoletki.

Makramowa bransoletka - tutorial 21Ja zdecydowałam się na drugą opcję :). Na końcówkach sznurka zrobiłam węzełki i nawlekłam marmurowe serduszka w fioletowym kolorze.

Takie dyndające sznureczki znacznie ułatwiają zapinanie bransoletki.
















A tak prezentuje się gotowa bransoletka :)

Makramowa bransoletka - tutorial 22

Makramowa bransoletka - tutorial 23

Makramowa bransoletka - tutorial 24

Mam nadzieję, że pomysł na bransoletkę się Wam podoba i doczeka się kolejnych realizacji.

Pozdrawiam weekendowo! :)



PS
Dorzucam jeszcze obrazek na Pinteresta :)



Bardzo dziękuję za wszystkie komentarze! Sprawiają mi one dużo radości :)