.

Obserwatorzy

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dostępne. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dostępne. Pokaż wszystkie posty

sobota, 23 listopada 2013

Malowana lala-dla Czarusia.

Dumna jestem z tej panny,w jej wykonanie włożyłam całe swoje serducho, robiłam ją z myślą o pewnym małym ,uroczym  chłopcu .
Czaruś  jest bardzo chory,na Facebooku zorganizowano akcję
 "BAZAREK z wielkim sercem dla małego serca Czarusia z Ostródy."Rękodzielnicy wystawiają tam piękne prace na licytację,a wszystkie zgromadzone pieniążki będą przekazane na leczenie i rehabilitację chłopca.
Postanowiłam i ja dołożyć małą cegiełkę  do szczytnego celu.

 



 



 








Jeśli ktoś ma ochotę zrobić prezent swojej pociesze  albo sobie samemu to zapraszam na stronę Bazarku,licytacje trwają do 1 grudnia.

Pozdrawiam  Kasia :)

piątek, 11 października 2013

Dawno nie widziany.

Nawet bardzo dawno gorsecików u mnie nie było,a że był pretekst to nowy gorsecik w "starym "wydaniu powstał.













Ręce poharatane od drutów,palce poparzone klejem na gorąco,ale nic to i tak lubię te gorseciki robić.

Troszeczkę ostatnio poplotłam,a teraz  będę odświeżać moją długoletnią ,a ostatnio bardzo zaniedbaną  przyjaźń z XXX ,ale co z tego wyniknie zobaczycie dopiero w listopadzie .

Pozdrawiam
                   Kasia :)

środa, 9 października 2013

Taca-nowa odsłona.

Świeżutka,jeszcze lakierem pachnąca,tym razem okrągła.












Co myślicie o takim wydaniu ? Już dawno chciałam taką zrobić,wyszła ładnie ,jednak pozostanę chyba przy kształcie prostokątnym,bo jakoś bardziej reprezentacyjny mi się wydaje.
Pozdrawiam Kasia :)

czwartek, 13 czerwca 2013

Kurs-taca

Dawno nie było u mnie żadnego kursu,a ponieważ wiele osób pyta o sposób w jaki wykonywałam komplet kuchenny,postanowiłam sie zmobilizować i wykonać dla Was kursy.
Na pierwszy ogień pójdzie taca.

Potrzebujemy:
-płyta pilśniowa(moja ma wymiary 27 cm / 41,5 cm
-drut
-rurki
-nożyczki
-obcęgi
-klej typu wikol






W płycie musimy wywiercić otwory o takiej średnicy,aby swobodnie przechodziły przez nie nasze rurki.
Wiercimy je w odstępie 1 cm od brzegu,mniej więcej co 2cm.W prostąkoncie  o wymiarach 27cm /41,5cm wychodzi ich 66.






Do tylu rurek ile mamy otworów wkładamy drut na całej długości rurki.
Ja plotę już z rurek farbowanych,wiec moje ręce po włożeniu  drutu wyglądają tak :)




W każdy otwór wkładamy do polowy wysokości  przygotowane rurki i wyginamy na zewnątrz aby nam nie wypadały.



 Gdy mamy już wszystkie otwory zajęte obracamy pilśnie spodem do góry

 

Teraz zaginamy rurki w lewą stronę,każdą o następną tworząc ładny spód tacy.

 











ostatnią wkladamy pod pierwszą zagiętą

 


Obracamy tace z powrotem do góry i odginamy rurki którymi pracowaliśmy na zewnątrz w taki sposób



 Będziemy wyplatać ładny brzeg dołu tacy,zakładamy każdą rurkę o czwartą następną idąc tym razem w prawą stronę i obcinamy końcówki obcęgami  ,obcięte końcówki ładnie schowają nam się pod splotem  .

 











Mamy już gotowy początek tacy,najgorsza robota za nami.

 

 


Teraz prościutko pleciemy brzegi do góry.
Zginamy rurkę na pół i zaczynamy wyplatać ,z tym że   zaczynamy zawsze na początku dłuższego z boków.

 

Wyplatamy tak osiem rzędów .

 


Z bloku technicznego lub tektury wycinamy sobie kształt jaki będą mieć uchwyty ,robimy dwa takie same elementy i wkładamy je  przeplatając w węższe boki naszej tacy.

 

Mając takie podpórki wyplatamy jeszcze pięć rzędów i zakańczamy rurki którymi pletliśmy.


 


 


 

 A na koniec musimy jeszcze zrobić ładne wykończenie brzegów warkoczem.
W tym celu zakładamy rurki prowadzące,każdą o dwie następne na zewnątrz

 


 

 

gdy zrobimy pełne okrążenie chowamy z powrotem te rurki do wewnątrz wkładając rurkę  za następną jak na zdjęciu i obcinamy końcówki.

 



 







No i jest wypleciona,prawie gotowa taca,dopiero teraz wyciągamy nasze podpórki.


 


Oczywiście wykończenie tac pozostawiam już Waszej wyobraźni.Moja wygląda tak :)







Udanej zabawy życzę ,mam nadzieję ,że kurs jest w miarę przejrzysty.

P.s.Często pytacie jak uzyskuję kolory moich prac,jak widzicie na zdjęciach wyplatałam z brązowych rurek,a później zrobiłam na nich białą przecierkę o tak:

 

 

ja już jestem chyba uzależniona od tych przecierek  =D

                             Pozdrawiam
                                       Kasia :)