wtorek, 19 lipca 2016

Łapacz snów

Podczas bezsennej nocy wydziergałam łapacz snów. Żadnego z nich już nie złapałam, bo szydełkowałam do białego rana. Wyszło bardzo romantycznie, tak jak lubię. Dawno nie miałam okazji zrobić czegoś ot tak! dla siebie. Czasami bezsenne noce są przydatne :-)






piątek, 1 lipca 2016

Przedwakacyjne prace

Od tygodnia cieszę się wakacjami. Zanim jednak zadzwonił ostatni dzwonek, było sporo pracy. Zaczęło się od "czekoladowników", które zrobiłam dla mojej Amelki, no i poszło...niemal hurtowo :-)










I jeszcze jeden album ze zdjęciami i rysunkami trzecioklasisów