Na pewno każda z Was miała taki przypadek - telefon - "bedziemy za godzinkę"! I nagle panika - o rany - czym ugościc??
Mogę Wam zaproponować błyskawiczne rożki z nadzieniem maksymalnie dowolnym (w moim przypadku świeże nektarynki, ale czemu nie zwykłe jabłko, śliwka, gruszka, dżem, marmolada, serek? ) Warunek jest jeden - w zamrażalniku musicie znaleźć płat mrożonego ciasta francuskiego, albo pod nosem mieć sklep z takowym cudeńkiem.
Teraz już nie pozostaje nic innego, jak rozgrzać piekarnik, ciasto podzielić na kwadraty, nań położyć cokolwiek chcecie, zakleić boki i do piekarnika. Piecze sie szybko (tak samo szybko, jak samo przygotowanie).
Uwaga Łakomczuszki na języki, bo środkiem można sie poparzyć :)
Ja uszlachetniłam rożki serkiem mascarpone :)