Zawsze chętnie dzieliłam się moimi skarbami książkowymi z przyjaciółmi i rodziną. Mam uzbierany już jakis księgozbiór przez te lata. Część książek dostałam, ale ogromną większość zdobyłam sama. Kupiłam za własne ciężko zarobione pieniądze. Z tego powodu te tomy są mi jeszcze bliższe. Ostatnio zaczęłam się zniechęcać do pożyczania, bo albo ktoś zbyt długo trzyma moją książkę i trzeba samemu dopominać się o zwrot, albo egzemplarz wraca zniszczony bez słowa przepraszam nawet, część osób nie szanuje książek, czyta byle jak, zagina rogi zamiast korzystać z zakładek i w ten sposób czyta, że książka wraca w takim stanie, że nie chce się zamknąć. Powyższe i inne sytuacje zmuszają mnie do zastanowienia czy danej osobie pożyczę książkę. Ponadto od pewnego czasu skrupulatnie notuję komu pożyczam. To przykre, gdyż uważam, że to osoba, która pożycza dzieło do lektury powinna pamiętać o terminie zwrotu i ostrożności przy korzystaniu.
Co powoduje, że nie pożyczacie już książki danemu osobnikowi?
Jakiego znieważenia swojej książki nie tolerujecie?
Chętnie pożyczacie czy trudno Wam rozstać się z książkami?
.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą czytanie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą czytanie. Pokaż wszystkie posty
wtorek, 10 maja 2011
wtorek, 3 maja 2011
Cytat o czytaniu
"Czytać należy intensywnie. Czasami powinieneś czytać z intensywnością większą od tej, z jaką pisano tekst, który czytasz. Czytać należy gorliwie, z pasją, z uwagą i bezlitośnie. Autor może paplać, lecz ty czytaj rozumnie; każde słowo, jedno po drugim, tam i z powrotem, wsłuchując się w książkę, wypatrując śladów, które prowadzą w gąszcz, uważając na tajemnicze sygnały, które sam autor mógł przeoczyć, gdy kroczył naprzód w puszczy swojego dzieła. Nigdy nie należy czytać lekceważąco, od niechcenia, jak ktoś, kogo zaproszono na królewską ucztę, a on tylko dłubie końcem widelca w potrawach. Czytać trzeba elegancko, wielkodusznie. Czytać należy tak, jakbyś w celi śmierci czytał ostatnią książkę, którą ci przyniósł strażnik więzienny. Czytać trzeba na śmierć i życie, bo to największy ludzki dar. Pomyśl: tylko człowiek umie czytać".
Sandor Marai, Księga ziół, Warszawa 2006.
Sandor Marai, Księga ziół, Warszawa 2006.
A Wy co sądzicie nt. czytania?
Powyższy cytat wygrzebałam ze sterty notatek ze studiów. Postanowiłam założyć zeszyt z cytatami. Miałam wcześniej podobny, ale miał za duży format i się nie sprawdził. Mam akurat taki ładnie wydany zeszyt w klasycznym formacie, twardej oprawie i ciekawej okładce. Mam manię zeszytową, gdyż nie lubię, nie toleruję brzydkich i byle jakich. Moje bruliony zawsze były starannie dobierane, bo i przyjemniej mi było z takich korzystać. Do dzisiaj mi tak zostało. Z racji tego zeszyt, który zaopiekuje się ukochanymi wypisami z różnych autorów musi spełniać moje wymagania estetyczne. I wreszcie przyda się na coś konkretnego, bo leży już tak bezczynnie od ponad roku. Mam za duży nieład w cytatach, chce je jakoś zorganizować. Lubię notować fragmenty książek dot. czytania, ale nie tylko.
Wy także prowadzicie takie zeszyty? Czy lubicie gromadzić cytaty? Macie jakieś zwyczaje z tym związane?
piątek, 29 kwietnia 2011
Dzisiaj króciutko
Grzechotka przeczytana przedwczoraj, dzisiaj ją pożyczyłam koleżance. Zapomniałam wcześniej obfotografować, więc na recenzję trzeba poczekać...
Dzisiaj rozpoczynam lekturę Natalii 5 Olgi Rudnickiej, którą nabyłam wczoraj. To już szósta ( ! ) książka tej młodej pisarki. Czytałam i posiadam w księgozbiorze jej poprzednie tytuły i szczerze polecam wszystkim. Za jakiś czas na blogu pojawią się recenzje jej książek.
Dzisiaj życzę wszystkim udanego i mile spędzonego weekendu majowego :)
Dzisiaj rozpoczynam lekturę Natalii 5 Olgi Rudnickiej, którą nabyłam wczoraj. To już szósta ( ! ) książka tej młodej pisarki. Czytałam i posiadam w księgozbiorze jej poprzednie tytuły i szczerze polecam wszystkim. Za jakiś czas na blogu pojawią się recenzje jej książek.
Dzisiaj życzę wszystkim udanego i mile spędzonego weekendu majowego :)
wtorek, 19 kwietnia 2011
Życie jest piękne
Dzisiaj po wyjątkowo ciężkim i dołującym dniu w pracy, kiedy nawet denerwować się nie miałam siły, tylko taka zgaszona i przymulona wróciłam ( nawet kawa nie pomogła i słodkie co nieco), okazało się.... że na stole w pokoju grzecznie czeka na mnie przesyłka. Oprócz miłego listu od przyjaciółki listonosz dostarczył mi wyczekiwaną książkę. To Grzechotka Joanny Jodełki. Książka jest moją pierwszą w życiu wygraną :) W tym miejscu dziękuję Tajemnicy33, która na swym blogu http://tajemnica33.blogspot.com/ ogłosiła konkurs, w którym miałam zaszczyt i przyjemność wygrania tego tytułu. Z Grzechotki wyjątkowo się cieszę, po pierwsze dlatego iż jeszcze nie znam twórczości Joanny Jodełki, po drugie gdyż za cel sobie postawiłam, już pewien czas temu, poszerzanie zakresu literatury z najnowszej literatury polskiej. A obecnie wydawane polskie dzieła zdecydowanie zasługują na bliższe spotkanie i są tego warte :) Recenzja na pewno pojawi się na blogu, a teraz lecę myć okna. Pozdrawiam wszystkich czytających i życzę radości wśród przedświątecznych przygotowań.
piątek, 18 marca 2011
Z książką zawsze Ci do twarzy
Każda akcja propagowania czytelnictwa jest godna uwagi. Dzisiaj zauważyłam akcję Empiku" Tu czy tam, z książką zawsze Ci do twarzy!"
http://www.empik.com/tu-czy-tam-z-ksiazka-zawsze-ci-do-twarzy-aktualnosci-empikultura,75880,a
Popieram w 100% ich chęć przyczynienia się "do stworzenia swoistego pozytywnego snobizmu na czytanie książek". Chciałabym, aby czytelnictwo stało się bardziej popularne i powszechne, bo skorzystają na tym wszyscy. Wydaje mi się, że w ostatnich latach coraz więcej zaczytanych osób można zauważyć np. w autobusach. To pozytywne zjawisko, bo daje nadzieję na wzrost czytelnictwa.
Empik ma interesujący pomysł na połączenie pasji fotografowania i czytania. Akcja zainspirowała mnie do zastanowienia nad pomysłem na ciekawe i nietuzinkowe zdjęcie z książką. Polecam :)
http://www.empik.com/tu-czy-tam-z-ksiazka-zawsze-ci-do-twarzy-aktualnosci-empikultura,75880,a
Popieram w 100% ich chęć przyczynienia się "do stworzenia swoistego pozytywnego snobizmu na czytanie książek". Chciałabym, aby czytelnictwo stało się bardziej popularne i powszechne, bo skorzystają na tym wszyscy. Wydaje mi się, że w ostatnich latach coraz więcej zaczytanych osób można zauważyć np. w autobusach. To pozytywne zjawisko, bo daje nadzieję na wzrost czytelnictwa.
Empik ma interesujący pomysł na połączenie pasji fotografowania i czytania. Akcja zainspirowała mnie do zastanowienia nad pomysłem na ciekawe i nietuzinkowe zdjęcie z książką. Polecam :)
niedziela, 13 marca 2011
Książki
Całym sercem jestem za słowami Umberto Eco "Kto czyta książki, ten żyje podwójnie". Czytanie jest rozrywką, relaksem, lekarstwem, po prostu przyjemnością. Dzięki książkom życie jest piękniejsze i pełniejsze.
Subskrybuj:
Posty (Atom)