Do ich wykonania użyłam zwykłego papieru ksero, który po wycięciu kwiatków zabarwiłam tuszem kreślarskim rozpuszczonym w wodzie. Moje kwiatki mają 5 płatków, wycinałam je sama, bo nie posiadam dziurkacza ani wykrojnika. Oprócz kwiatków potrzebne będą nożyczki i klej.
Potrzebne są dwa większe kwiatki i jeden mniejszy.
Bierzemy jeden kwiatek i przy pomocy nożyczek wywijamy
poszczególne płatki pod kątem na boki. Tworzą one jakby trójkąty.
Robimy tak kolejno z wszystkimi trzema kwiatkami.
Nakładamy trochę kleju na środki większych kwiatków.
Kładziemy jeden kwiatek na drugi tak aby płatki układały się na przemian. I dociskamy.
Na środku kładziemy najmniejszy kwiatek również płatkami na zmianę.
Kwiatek już prawie gotowy. Teraz pozostaje dobór środka.
Może to być również ćwiek, guzik lub inny kolorowy gadżet. Ja użyłam trzech pestek z arbuza.
I jeszcze wariacje na temat:
Mam nadzieję, że komuś się przyda. Kwiatki są super proste. Najwięcej czasu zajęło mi wycięcie.