Dzisiaj chciałabym Was zaprosić na kolejne "tekturkowe" wyzwanie,
tym razem - kolory, wspaniała jesienna paleta.
Poza tym na blogu Studio Tekturek jak zwykle mnóstwo inspiracji :)
U mnie jesień wygląda teraz tak ;)
Za oknem, w powietrzu, w ogródkach i na scrapowym biurku- WIOSNA !!!
u mnie w tej chwili tak:
w roli głównej - zieleń i fiolet, pomieszałam farby akwarelowe, akrylowe, ołówek i baaardzo stare papiery, dorzuciłam trochę taśmy, stempli, klika cekinów, perełek i gotowe :)
a wszystko za sprawą styczniowego wyzwania na Lemonade challenges, gdzie należy przygotować coś nowego z czegoś starego. Wykorzystałam, więc starą doniczkę, a z pomocą białej farby i papierów Lemonade nadałam jej zupełnie inny, odświeżony wygląd :)
Wreszcie mamy upragnione lato, co prawda od kilku dni za oknem deszcz :(
ale co tam, lato to lato - uwielbiam :)
Nie wiem jak Wasze wakacje, ale moje już zaplanowane :)
Tymczasem cieszę się łąkowymi spacerami, kocykiem ma trawce, badmintonem i przede wszystkim dłuuuuuugim dniem :) A poniżej scrap na powitanie lata z dużą ilością łąkowych kwiatów, wg mapki zaproponowanej przez Karolę na Lift Summer Crafts.
Dziękuję za wspaniałe komentarze i życzę miłego, letniego dnia :)
Ostatnio skusiłam się na lift kartki niezwykle utalentowanej i pewnie wszystkim znanej Nimuchy :)
a wszystko za sprawą LIFT PROJEKT Mamajudo , który dopiero całkiem niedawno odkryłam (hmmm?)
Prace Nimuchy są magiczne, z innej bajki i to właśnie najbardziej w nich lubię :)
a ponieważ czasem muszę coś pochlapać, pomazać i postemplować przystąpiłam do "dzieła" ;)
Zarówno kartkę Nimuchy jak i wszystkie lifty można zobaczyć tu :)
moja kartka jest spóźniona, więc dorzuciłam ją do "dogrywki" :)
Dziękuję za wspaniałe komentarze i życzę udanego weekendu :) buźka :)
Mapki na ScrapMap są świetne, kolejna ta wpadła mi w oko już od samego początku, ale dopadło mnie straszne choróbsko i przy lekkim spadku temperatury z 39,5 na 38 chwyciłam to co było pod ręką, czyli kredki mojej Oli i paczkę z SODAlicious, która niedawno przyszła :)
Na szczęście zdążyłam :)
Pozdrawiam serdecznie i zmykam na dwa tygodnie się urlopować (mam nadzieję, że się wyleczę do soboty)