Lato w moim ogrodzie jest kolorowe chociaż teraz trochę deszczowe. Deszcz pada codziennie ale przynajmniej nie trzeba podlewać. Rośliny w ogrodzie bardzo szybko rosną a przy okazji rosną również chwasty. I własnie z powodu chwastów trochę zaniedbałam bloga i moich blogowych przyjaciół. Za to bardzo serdecznie przepraszam. A teraz zapraszam do obejrzenia moich kolorowych letnich kwiatów.
Żółtą celozję wypatrzyłam w jednym z marketów i bardzo zapragnęłam mieć ją w ogrodzie...
Rozkwitły jeżówki....czekam aż przyciągną motyle....
Białe chabry, porcelanka i rozwar skradły moje serce i chyba na dłużej pozostaną w moim ogrodzie...
Urocze liatry wystawiły główki do słońca....
Żółty pięciornik kwitnie i nie zamierza przestać....
Pysznogłówka pysznie uśmiecha się do mnie...
Różowy przetacznik właśnie rozpoczyna kwitnienie....
Słoneczna lantana pięknie rozświetla kompozycje kwiatowe...
A teraz sesja zdjęciowa karasia i karpi koi, nowych mieszkańców mojego oczka wodnego...
Dziękuję za komentarze i wszystkie rady w sprawie mojego gołąbka diamentowego. W następnym poście postaram się przekazać informacje jak potoczyły się losy małego egzotycznego ptaszka.
Żółtą celozję wypatrzyłam w jednym z marketów i bardzo zapragnęłam mieć ją w ogrodzie...
Rozkwitły jeżówki....czekam aż przyciągną motyle....
Białe chabry, porcelanka i rozwar skradły moje serce i chyba na dłużej pozostaną w moim ogrodzie...
Urocze liatry wystawiły główki do słońca....
Żółty pięciornik kwitnie i nie zamierza przestać....
Różowy przetacznik właśnie rozpoczyna kwitnienie....
Dziękuję za komentarze i wszystkie rady w sprawie mojego gołąbka diamentowego. W następnym poście postaram się przekazać informacje jak potoczyły się losy małego egzotycznego ptaszka.