Obserwatorzy

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ptaki w zimie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ptaki w zimie. Pokaż wszystkie posty

sobota, 27 lutego 2021

Gang kwiczołów

Pierwsze słoneczne dni lutego napawają nadzieją na nadchodzącą piękną wiosnę. A u mnie dzisiaj zimowe wspomnienie. W czasie zimy mój ogród odwiedza dużo głodnych ptaków. Karmniki i podajniki uzupełniam kilka razy dziennie. Staram się aby moim skrzydlatym podopiecznym nie zabrakło jedzenia. Podczas tegorocznej zimy niespodzianką okazało się pojawienie sześciu kwiczołów, które stworzyły prawdziwy gang. Kwiczoły zrobiły dużo zamieszania i hałasu. Będąc w przewadze liczebnej doprowadzały do walk o jedzenie z kosami i szpakami. Na szczęście udało się zorganizować dodatkowe miejsca z karmnikami, jabłkami  i wszystkie głodne dzioby zostały nakarmione...

Dziękuję za miłe komentarze pod poprzednim postem.
Zapraszam do udostępniania zdjęć na blogach:

sobota, 16 stycznia 2021

Wizytacja sójki

Kilka dni temu rozpoczęła się prawdziwie śnieżna i mroźna zima. Przy karmnikach pojawiło się dużo głodnych ptaków. Na rozpoznanie terenu i kontrolę zasobności karmników przybyła też śliczna wąsata sójka. Przysiadła na gałęzi i z góry zlustrowała cały teren. W zimie karmniki w moim ogrodzie zawsze są pełne ptasich smakołyków. Wizytacja wypadła pomyślnie bo sójka po krótkiej chwili bardzo chętnie ruszyła na wyżerkę...


Dziękuję za wszystkie komentarze oraz życzenia Bożonarodzeniowe i Noworoczne :)
Zapraszam do udostępniania zdjęć na blogach:

sobota, 23 lutego 2019

Czekamy na wiosnę

Wydawało się że wiosna jest już blisko ale dwa dni temu nastąpiło nagłe ochłodzenie z dużym mrozem. W okolicy karmników pojawiło się dużo głodnych dziobów. Trzeba było uzupełnić zapas słonecznika aby nakarmić całe to skrzydlate towarzystwo. Pojawiły spore stadka stałych bywalców mojego ogrodu. Dzisiejsze zdjęcia to efekt dwudniowych ptasich obserwacji. Na zdjęciach kolejno mazurki, modraszki, czyżyki, bogatka, dzwoniec, wróble i sójka...
Przez ostatnie dwa tygodnie mieliśmy w domu  prawie jak w szpitalu, rozłożyło nas silne przeziębienie. Maja też zachorowała. Na jej brzuszku pojawił się spory guz. Na szczęście okazało się że to tylko przepuklina. Podczas operacji weterynarze ustalili że puściły jej szwy po schroniskowej sterylizacji. Jest to bardzo dziwne bo sterylizacja była cztery lata temu. Najprawdopodobniej szwy puszczały powoli a zauważyliśmy dopiero gdy guz stał się wyczuwalny. Po operacji Maja dostała niebieskie ubranko w białe groszki. Za kilka dni pojedziemy na zdjęcie szwów i mamy nadzieję że to już będzie koniec chorób w naszej rodzinie....
Dziękuję za wszystkie komentarze pod poprzednim postem i zapraszam do udostępniania zdjęc na blogach:
Saturday's Critters
Id Rather be Birdin
Wordless Tuesday
Our World Tuesday

sobota, 17 marca 2018

Powrót zimy

Niestety, wczoraj wróciła zima ! Śnieg sypał  przez 20 godzin i niemal zasypał mój ogród. W kilku miejscach ogrodu zaspy śnieżne dochodzą do 1 metra. Miałam już zakończyć sezon karmnikowy ale gdy rano odsłoniłam rolety i zobaczyłam głodne ptaki, natychmiast uzupełniłam ziarnami karmniki. Dzisiaj, po dłuższej nieobecności, wrócił malutki rudzik. Zwykle ostrożny, dzisiaj zaskoczył mnie odwagą. Widziałam że był głodny bo śmiało ruszył do jedzenia. Potem już najedzony cierpliwe pozował do zdjęć. Mam nadzieję że przez kolejne zimowe dni będzie wracał na smaczne jedzonko :)
Około południa zauważyłam kolejne dawno nie widziane ptaki. Kilka szpaczków skorzystało z mojej gościnności. Smakowały im ziarna słonecznika i jabłuszka :)
Dziękuję za wszystkie komentarze i zapraszam do udostępniania zdjęć na blogach:
Saturday's Critters
Id Rather B Birdin
My Sunday photo
Wordless Tuesday
Our World Tuesday