Hej!
Wpadam nocną porą, żeby szybko wrzucić layout z brzuszkiem - taki wspominkowy ;)
To był 30 tydzień.
Hello!
Just a quick step by at the night time to post my belly layout. It was 30th
week. Oh, memories... ;)
No i jak widać, znów nie mogłam powstrzymać się przed dokładaniem i dokładaniem i dokładaniem...
Bardzo podobają mi się prace w stylu clean & simple, nawet próbuję czasem taką popełnić, po czym wychodzi jak zawsze i muszę się chyba z tym pogodzić.
Hmmm, co nie znaczy, że jeszcze parę razy nie spróbuję ;) Może kiedyś się uda...
As you can tell, once again I just couldn't stop myself from adding and
adding and adding stuff...
I adore and admire clean&simple projects and from time to time really try to create
one, but eventually something like this happens. Maybe some day I will
get there, but for now I think I just have to embrace my messy style.
Otworzyłam szufladkę z nieużywanymi dawno pudrami do embossingu i zembossowałam (czy jest już takie słowo?) na biało, złoto i czarno na kalce technicznej kwiatki ze stempli Primy.
I powtykałam gdzie się dało :)
Recently I explored my drawer with a bit forgotten embossing supplies and
embossed some flowers from Prima stamp set, with white gold and black powder, and tacked
them in few places to balance the composition. I really like how it turned out.
Do tła użyłam mgiełek, ecolin, i... kawy :) MOCNEJ.
To create background I used some sprays, liquid watercolors and...
coffee. A REALLY STRONG coffee.
Pracę zgłaszam na
wyzwanie lutowe Prima Marketing:
I submitted my project for Prima February challenge:
oraz na wyzwanie na blogu sklepu
Zielone Koty - 'Przy kawie':
and for coffee challenge at Zielone Koty:
i wyzwanie nowoodkrytego przeze mnie bloga wyzwaniowego Mixed Media & Art. Zainspirowałam się różami i złotem z palety kolorystycznej i mapką, którą obróciłam sobie o 180 stopni ;)
and for the challenge at Mixed Media & Art - super cool challenge blog. I was inspired by the pinks and gold and
by the sketch, which I rotated 180 degrees ;)
Do zobaczenia!
See ya!