Czesc dziewczyny
Nazbieralo sie u mnie troche szyciowych spraw, powoli bede pokazywac, najpierw koszyczki.
Powstaly w podziekowaniu dla dwoch przemilych osob.
Jeden juz jest u nowej wlascicielki, powiem tyle- wywolal ogromy usmich na twarzy, przy okazji Sabine pozdrawiam Cie serdecznie.
A drugi dzis wylatuje ode mnie, mysle ze szybko dotrze na miejsce i tez sprawi choc troche radosci.
Moje rozki juz doskonale znacie, tym razem w drobnutkie groszki.
Ma byc prezentem dla no wlasnie jeszcze nie wiadomo czy to chlopiec czy dziewczynka.
Wiecie gdy szylam pierwszy dla Dagmary (przy okazji pozdrawiam Cie i Anielke- pierwsza testerke becieka) mialam wielkie obawy czy sprostam temu zadaniu, teraz szyje je naprawde na luzie i co wazne wiem ze sie podobaja i coraz wiecej osob o nie pyta :)
Z kolei te pachnace lawenda zawieszki powstaly juz daaaawno, jak sie nie myle w czerwcu i dopiero teraz je pokazuje. Jakos nie bylo okazji.
Jest ich naprawde duzo, czesc z tkaniny a czesc z papieru.
I wspomniana w tytule zabawa zdjeciowa.
Jesien w kolorach teczy
Jesli ktos z was chce tez wziac w niej udzial zapraszam po szczegoly do Ani z Home Sweet Home.
Na pierwszy ogien kolor czerwony i moje zdjecie.
Pozdrawiam niezwykle cieplo
Atena