Pokazywanie postów oznaczonych etykietą maskotki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą maskotki. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 28 marca 2016

Myszka baletnica - miłość od pierwszego wejrzenia...

Dzień pędzi za dniem jak szalony... Zima skończyła się równie szybko, jak się zaczęła i dopiero w ostatnim tygodniu znalazłam chwilę na relaks z szydełkiem. Zapomniałam już, jak kojąco na mnie działa :o)

I tak oto w życiu Julki pojawiła się Myszka Balbina, bez której nie ma mowy o zaśnięciu wieczorem... Robiło się ją niesamowicie przyjemnie i lekko... Biorąc pod uwagę, że jest to moja druga maskotka w życiu to wyszło chyba nienajgorzej :o) W każdym razie - Jula jest zachwycona i to jest najważniejsze! :o)



*** Pozdrawiam świątecznie!***





sobota, 2 kwietnia 2011

Zuzia i Jednooki Franek

Dziś krótko i na temat ;)) Testowo zabrałam się za eksperymentalne królikowe maskotki... Efekt? Przedstawiam Zuzię i Jednookiego Franka! Franek nie miał za dużo szczęścia w swoim krótkim życiu, na które patrzy swoim pastelowym jednym oczkiem... Omyłkowo zamówiłam jeden komplet plastikowych oczek a nowa przesyłka jeszcze nie dotarła, toteż Franek dostał jedno oczko z tego, co było pod ręką. Kupiłam dziś guziczki z przeznaczeniem na nowe Frankowe oczy, ale... nie mam sumienia go przerabiać. Franek jest taki MÓJ... niepowtarzalny, własny i z charakterem... Niech zostanie taki jaki jest. :P



Jednooki Franek:

Mąż stwierdził, że można nim dzieci straszyć... ale co On tam wie! :P



Zuzia:



Przepraszam za jakość zdjęć... jest już ciemno i wyszły jakieś posępne... Może jutro uda mi się je poprawić przy dziennym świetle.

Miłego wieczoru!