Pokazywanie postów oznaczonych etykietą cardigan. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą cardigan. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 9 października 2014

Kardigan w warkocze

      Coś szaro ostatnio na moim blogu   się zrobiło a to jeszcze nie koniec szarości,taka pora roku.
Skończyłam szare grube swetrzysko i sama nie wiem czy to jest to czego oczekiwałam.
Inspirowałam się projektem Lete(klik). Zobaczcie co mi wyszło.





Kardigan wyszedł bardzo gruby i chyba jak dla mnie za gruby,należę do osób który ciągle jest gorąco.Na mnie leży troszeczkę inaczej  bo mój manekin to laska w rozmiarze 36 a ja jestem "laska" w rozmiarze 40 :)))
Kolor znacznie ciemniejszy niż na zdjęciach


Dane techniczne:
Włoczka -Merino Bulky YarnArt  10 motków w kolorze marengo
Druty-7mm

Teraz na drutach kolejna szarość ale już znacznie jaśniejsza.

Pozdrawiam serdecznie Anita


czwartek, 13 marca 2014

Sweter z koła

Skończyłam mój pierwszy sweterek z koła . Skorzystałam z kursu Doroty (klik)
Zrobiłam go podwójną nitką Nitka cieniowana to Delight Drops 02,jednokolorowa to Everyday Himalaya akryl który się nie mechaci,ciemny beż.

.

Muszę wymyślić jeszcze jakieś zapięcie,do zdjęć spięłam sweterek klamrą do włosów:)
Tak ogólnie mało dziergam od półtora tygodnia walczę z wirusem który w ekspresowym tempie zamienił się w zapalenie oskrzeli.Zresztą nie tylko ja mąż też.....I krew mnie zalewa bo wiosna rozszalała się na całego a ja słaba jak diabli.
Pozdrawiam gorąco Anita

środa, 23 października 2013

Żakiecik chanelka

Podobają mi się krótkie żakieciki w stylu coco chanel,takie było założenie żeby wydziergać coś podobnego a że w dzierganiu swetrów nie mam wprawy zobaczcie co mi wyszło :))
Sweterek robiłam od góry,pojedynczym ryżem na drutach 4mm,plisa same oczka prawe na drutach 3,5mm.
Włóczka Lima Dropsa w ilości 9 moteczków beżowej i 1,5 moteczka ciemnego brązu.
Rozmiar 40,mój manekin jest w rozmiarze 36 więc nie układa się on tak jak powinien.
Zastanawiam się czy dorobić kieszonki....
Pozdrawiam serdecznie Anita

środa, 27 marca 2013

Ognisty ogoniasty

W końcu wymęczyłam swój ogoniasty sweterek....
...no ale po kolei .Fason podobał mi się od dawna,niby wiedziałam jak go zrobić ale rozliczenia oczek,ewentualnie prucie nie wchodziło w grę bo bardzo mnie to zniechęca do dziergania zresztą nie tylko mnie.....Kupiłam na Ravelry wzór od Mao (klik) ,w końcu nauczyłam się kupować wzory :) miałam w domu zakupioną po okazyjnej cenie kiedy to w pasmanteriach trwało" Święto alpaki Dropsa" baby alpacę silk i zaczęłam dziergać. Dobrnęłam do pach i już wiedziałam że zabraknie mi włóczki a dokupienie tego samego farbowania było już nie możliwe.Sprułam...zaczęłam Effciowego  Ruby -szło mi całkiem gładko miałam już przody i tył,podczas przymierzania zaciągnęłam pierścionkiem tak że robótka nadawała się tylko do sprucia.
Znów włóczka przeleżała kilka tygodni ,nie poddałam się i zmieniłam troszeczkę oryginalną wersję Mao i mam swojego ogoniastego :))
Jest krótszy ale to nie szkodzi bo ja jestem niską osobą,rękawki 3/4 ale takie lubię najbardziej no i na przody nabrałam mniej oczek....
I oto on-mój ogoniasty,niesamowicie mięciutki,leciutki troszeczkę lejący.....

                  


Bardzo trudno było mi uchwycić rzeczywisty kolor,kto robił z Dropsowej czerwieni ten wie że jest ona przepiękna,taka którą lubię najbardziej.Na sweterek zużyłam 7 moteczków włóczki,robiłam na drutach Addi 3,5mm.
Bardzo dziękuję za zainteresowanie moim Candy,witam nowych obserwatorów  moich skromnych progach  :)
Jak u Was przygotowania do Świąt....ja w tym roku postanowiłam zbytnio nie napracować się:)))
Pozdrawiam gorąco,przed Świętami jeszcze się odezwę.
Anita

wtorek, 18 września 2012

Coś innego czyli prosty kardigan

Witam serdecznie,bardzo dziękuję za odwiedziny i za tak miłe komentarze:)))
W poprzednim poście wspominałam że wydziergalam "coś innego" niż chusta;))))-obiecałam że pokażę,więc dotrzymuję obietnicy.Od dawna marzył mi się prosty,ciepły kardigan -dzierganie swetrów i sweterków nie jest moją mocną stroną,no ale żeby dojść do wprawy należy ćwiczyć aby dojść do perfekcji,dlatego nie bedę poddawala się i powstana kolejne.A oto i on....
Kilka szczegółów.....

Nie jest to może za najlepsze wykonanie ale i tak jestem zadowolona.Sweter jest niezwykle mięciutki i cieplutki a o to mi chodziło.Robiony od góry bez zszywania.Początkowa wersja ściągacze miała robione francuzem ale przy rękawach mi nie pasowały bo wydawały mi się za szerokie.Sprułam i zrobiłam dwa prawe,dwa lewe.....
Włóczka Merino Exclusive  50% wełna ,50% akryl -5 moteczków w kolorze beżowym
Druty z żyłką KP-4,5mm
No to by było tyle,zmykam gotować kolejną porcję buraczków do słoików,teraz będą z czosnkiem.
Proszę o łaskawe komentarze;))))
Pozdrawiam Anita

czwartek, 12 lipca 2012

"Koronkowy wykusz"


Zastanawiałam się czy w ogóle pokazywać moje ostatnie "wypociny",bo nie jestem z nich zadowolona-chyba trzeba bedzie pruć....Te wypociny to letni kardigan który podpatrzyłam na forum u Maranty TUTAJ.Spodobał mi się,prosty w wykonaniu,dziewczyny super rozpisały co i jak.Nie miałam odpowiedniej bawełny,więc postanowiłam że zrobię z Divy i tutaj był chyba mój błąd,włóczka znacznie cieńsza niż zalecana w przepisie,lejąca i nie trzyma formy choć dzierga się z niej bardzo przyjemnie,moim skromnym zdaniem nie nadaje się na takie projekty ale to jest moje zdanie.....
Zdjęcia na ludziu robiłam sobie sama o 6.30 rano:))-więc wyszły jakie wyszły.....


Chyba dam sobie spokój sweterkami-zniechęciłam się......biorę się za kolejne chusty.
Szepnę Wam na uszko -dzisiaj są moje urodziny.......ale w czy w tym wieku obchodzi się to Święto,rodzinka pamiętała:)))
Pozdrawiam gorąco,dziękuję za odwiedziny,następny post bedzie "chustowy."...
Atina

niedziela, 26 lutego 2012

Shalom Cardigan




Udało się....w końcu wymęczyłam swój pierwszy sweterek robiony od góry.
Napiszę więcej ....pierwszy sweter od dwudziestu lat;)
Wzór doskonale znany wszystkim to shalom-cardigan,,ja robiłam wg opisu Zdzid.Oczywiście nie obyło się bez prucia.
Kolor to ten bardziej fioletowy,ale to też nie jest to co w rzeczywistości,wiadomo jak trudno jest uchwycić na zdjęciach fiolety.Rękawek zamarzył mi się 3/4 bo długie bardzo mi przeszkadzają a tego nie będę musiała podwijać.No i włóczka-to 100% wełna superwash,kupiona w lumpeksie po 4zł za moteczek 150m/50g.Oczywiście kupiłam ją z myślą o kolejnej chuście a że wiosna tuż,tuż  chusta musiałaby czekać do kolejnej zimy.
Oczywiście dziękuję bardzo że zaglądacie tutaj.Pozdrawiam gorąco i życzę udanej niedzieli.Atina