Różowy musi być

      Moja wnusia skończyła już siedem tygodni a ja nie pokazałam jeszcze co wydziergałam przed Jej narodzinami.Choć rodzice twierdzili że nie będą ubierać na różowo jednak babcia wie swoje-maa księżniczka powinna mieć różowe ubranka,nie za dużo ale pewne akcenty różowego muszą być :)
     I tak oto powstała sukieneczka i malutkie bucki.

          Buciki wyszły mi tak maleńkie że były dobre tylko przez pierwsze dwa tygodnie od narodzin :)

Dziergałam z włóczi Beby Merino Dropsa,nie pamiętam już teraz ile zużyłam włóczki.
Sukienka na drutach 3mm a buciki na 2,5mm.

   Ostatnio powstał kocyk,cieplejszy od pozostałych dwóch które pokazywałam w poprzednich postach.
   Też różowy :)

     Prosty wzór-pojedynczy ryż,taki wybrała synowa.

Włóczka Big Merino Dropsa-8 motków
Druty 4,5mm.

     Pozdrawiam serdecznie Anita

Malutki swterek

     Wydziergałam malutki sweterek,jest naprawdę maleńki taki dla noworodka rozmiar 50/56.

         No bo i właścicielka tego sweterka to maleńka kruszynka.

          Przyszła na świat 29 lipca i jest moją Wnusią,córeczką mojego syna.
                                  Tak zostałam babcią :))))))

         A oto i nasza kruszynka-Pola.

     Niebywałe jak takie maleństwo może uszczęśliwić całą rodzinę.Wszyscy jesteśmy zakochani :))))