Pokazywanie postów oznaczonych etykietą hafty. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą hafty. Pokaż wszystkie posty

7 września 2009

Woreczek na wymianę

Już mogę pokazać woreczek jaki przygotowałam na wymianę dla Agnieszki http://agnieszkamd.blogspot.com/ . W jej ulubionych kolorach, żółtym i brązowym.


Środkowa część woreczka jest z płótna i ozdobiłam ją motywem róży wykonanym haftem richelieu. Dół i góra są zrobione z brązowego kordonka na cieniutkich drutach. Początkowo miałam zamiar płótno wykończyć szydełkiem, ale wychodził mi wór na kartofle, a nie woreczek. Sprułam wszystko co zrobiłam, wzięłam druty i zrobiłam ozdobną górną "koronkę". Potem trochę kombinowałam z dołem, ale w końcu zdecydowałam się na wykończenie go również na drutach, tym razem ściegiem gładkim. Po praniu, krochmaleniu i prasowaniu powycinałam zbędny materiał przy wzorze, wyprasowałam jeszcze raz a na koniec przez dziurki przy "koronce" przewlekłam żółtą satynową wstążeczkę do wiązania.

Jak już miałam gotowy woreczek to zabrałam się za drobiazgi czyli malutką serduszkową zakładkę i biscornu oraz za gromadzenie przydasi.
W szale tworzenia, gromadzenia i pakowania nie zrobiłam zdjęcia! wcześniej pokazałam zakładkę i biscornu, a resztę mozna obejrzeć na blogu Agnieszki.

Bardzo się cieszę, że Agnieszce to wszystko się spodobało

23 czerwca 2009

Czerwony bieżnik


W poniedziałek zaczęłam koleją robótkę haftem richelieu, a dzisiaj już ją skończyłam.
Zrobiłam sobie czerwony bieżnik na mebel, na którym stoją ładne rzeczy. Ponieważ w tym pokoju są czarno - szare meble, a wszystkie dodatki mam w kolorze czerwonym, to i bieżnik zrobiłam czerwony z motywem róży, żeby pasował do karafki i filiżanki.
Wyhaftowałam tylko jeden róg, bo tylko tyle będzie widać na półce. (lenistwo)
Tutaj serwetka wyprasowana i przygotowana do wycinania.
W trakcie wycinania. To białe, to fragment moich najlepszych nożyczek do robótek ręcznych.

Gotowa serwetka już leży na swoim miejscu, i tak prezentuje się wzór.

Różano - czerwony kącik. Nad lampką wisi obrazek z magnoliami. Całość wygląda super, chociaż pomarańczowy przedłużacz pasuje jak pięść do nosa! Ale z mojego fotela widać tylko te ładne rzeczy!
Bardzo lubię patrzeć na ten kącik.

Pogodę ostatnio mamy pod zdechłym azorkiem. Leje, wieje i jest okropnie zimno!
Ale ta pogoda ma jeden plus! mam więcej czasu na robótki! Dzisiaj zaczęłam kolejną rzecz, z kategorii rzeczy użytecznych.

21 czerwca 2009

Bluzka 4

Bluzkę skończyłam w poniedziałek i tak wyglądała po wyhaftowaniu a przed wycinaniem.
Samo wycinanie zajęło mi kilka ładnych godzin. Wycinałam małymi nożyczkami do paznokci, które są ostre, ale niestety uchwyty są trochę niewygodne i po kilku dziurkach bolały mnie palce. A że wycinania było sporo, to musiałam robić przerwy.


Tutaj widać fragment dołu bluzki z wyciętymi ażurami. Na przodzie zmieścił się jeden duży i jeden mały wzór. Na drugim przodzie wzór jest umieszczony w lustrzanym odbiciu.

Rękaw z pojedynczym dużym wzorem.


Bluzka w pełnej krasie, pogniecione lniane spodnie i zręczne ręce.



Chciałam wstawić lepsze zdjęcie rękawa i trochę mi się napsuło!

10 czerwca 2009

Bluzka 3

Praca nad bluzką trwa.
Mam już wyhaftowane rękawy i obydwa przody. Dzisiaj zaczęłam haftować tył i mam nadzieję, że jutro dobrnę do połowy. A jak pójdzie dobrze, to w weekend będę mogła już wycinać zbędne elementy.

30 maja 2009

Bluzka 2

Jeden rękaw już gotowy! Dzisiaj zabieram się za drugi. Za trzy - cztery dni będę mogła już powycinać to, co ma być wycięte i bluzka już zyska na wyglądzie.

A firanka leży i czeka na zmiłowanie! Chyba straciłam do niej zapał.

27 maja 2009

Bluzka

Jakiś czas temu kupiłam sobie w "sklepie dla kierowników"* taką fioletową koszulę, pasującą mi do butów. Koszula jest męska i trochę za duża na mnie, więc postanowiłam ją trochę przerobić i upiększyć. Pierwszym pomysłem na jaki wpadłam, to było doszycie popielatej koronki na doły rękawów i dół koszuli, ale oczywiście jeszcze nie wyprodukowali takiej koronki! No i tak chodziłam w takim gieźle z podwiniętymi rękawami...
Już w trakcie haftowania magnolii myślałam na kolejną pracą, bo moje ręce nie znoszą nic nie robić. Może kolejny obrazek? niee! firanka? niee! ale coś robić muszę! I tak przeglądając swoje skarby, natknęłam się na bardzo starą broszurę ze wzorami z haftem richelieu. Wspominając bardzo stare czasy i fascynację tym haftem pomyślałam, czemu by nie ozdobić sobie w ten sposób fioletowej koszuli?
Od pomysłu do przemysłu droga niedaleka! W ciągu godziny miałam wzór już przekalkowany na rękawy i przemyślaną koncepcję haftu na dół koszuli oraz dobraną kolorystycznie mulinę!
Ale bez wizyty w pasmanterii się nie obyło, bo chociaż mulina pasująca, to oczywiście w domu tylko jeden motek i w dodatku stara (ta mulina ma ok 30 lat) i chińska (ale w sumie świetnej jakości!). Zaszalałam i kupiłam mulinę Anchor nr 109. Muszę przyznać, że jest świetna i prawie sama haftuje! Tylko cena trochę wysoka. Haftując tą muliną zdecydowanie podnoszę wartość koszuli !!

Właśnie z tej dosyć sporej broszury mam wzorek na moją koszulę. Broszura została wydana w 1989 roku i kosztowała 1500 zł. W swoim czasie była moją kopalnią wzorów! Według wzorów z tej książeczki zrobiłam parę fajnych rzeczy!
Pewnie kiedyś je zaprezentuję.
Będzie takie Z Archiwum K.












* szmateks,ciucholand
a wyrażenie "sklep dla kierowników" pochodzi z serialu "RANCHO"

19 stycznia 2009

Jeszcze raz...



Zaczynam jeszcze raz.
Jakaś palma mi odbiła i postanowiłam utworzyć innego bloga, ale okazało się, że tutaj jest łatwiej i przyjemniej, więc z podkulonym ogonem wracam.
W poprzedniej usuniętej notce pisałam, że dla siebie wykonałam tylko dwa bieżniki. Po dokonaniu remanentu w szufladzie z obrusami, okazało się, że mam cztery. Dwa wykonane haftem Richelieu i dwa zrobione haftem krzyżykowym.
Serwetę ze słonecznikami haftowałam w ramach odstresowania się. Miałam wtedy trudny czas w pracy, a zatopienie się w krzyżykach pozwalało zapomnieć o pracy,szefowej i upalnym lecie. Serweta jest tylko o parę dni starsza niż mój synek. I Marcin i serweta mają już ponad 2 lata.
Wzór słoneczników zaczerpnięty z Kramu z robótkami.