Nasza pamięć niech trwa o tych, którzy byli nam bliscy, a których już z nami nie ma. W ten szczególny dzień wspominajmy tylko dobrze naszych zmarłych, pełni zadumy i oczekiwania na lepsze jutro.
Ponieważ wszyscy przygotowujemy się do tego święta na swój, indywidualny sposób, nie będzie dzisiaj wesołości, żarcików, bo nie wypada.
Pokażę jednak pewien haft, który jest stonowany, a przedstawia Pana Jezusa zadumanego, jako że kończy się nam brązowy październik, to i jego tonacja będzie miała taki charakter. Wzór pochodzi z Haftów Polskich, wyszywany na kanwie 18, muliną Ariadna. Oto on:
Nie dałam go na kolorystyczne wyzwanie, bo trochę mało w nim brązów było, dlatego prezentuję go teraz. A Wy jak myślicie, czy byłby zaliczony, czy też nie?
W takiej oto zadumie, w krótkim wpisie będę Was dzisiaj żegnała, bo sporo pracy jeszcze mnie czeka, przed publikacją poniedziałkowego, wyjątkowo, posta z Creative Blog Tours, a chciałabym by wypadł dobrze.
Spokojnej nocki Wam życzę, baj, baj.