Wiosna! Czujecie? Choć zieleni jeszcze próżno wypatrywać, jakoś tak wiosenniej mi w sercu. Dlatego dziś będzie na zielono. Ale bardziej mięsnie, bo ostatnio mamy zmasowany atak schabu. Nasze obiady będą obfitować w schaby na 1000 sposobów, bo przecież w domu blogerki nie ma mowy o tradycyjnym schabowym częściej niż raz na dwa miesiące. No dobra, raz w miesiącu, ale to na wyraźną prośbę mięso i panierko-żernych domowników. Tym razem obyło się bez panierki i także bez protestów, bo schab w prezentowanej formie na prawdę wszystkim smakował. Dodatkowo po obiedzie wszyscy czuli się lekko i w sam raz przed wiosennie. Szałwia ma wiele właściwości przeciwzapalnych i antyseptycznych. Broni nas także przed cukrzycą obniżając poziom cukru we krwi. Gdyby jednak to jeszcze kogoś nie przekonywało, dodam, że wspomaga trawienie i pobudza produkcję soków trawiennych. A że jemy jej w naszej kuchni mało, proponuję - zasadźcie, kupcie. Jedzmy zielsko, które Arabowie potocznie nazwali językiem wielbłąda.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą schab. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą schab. Pokaż wszystkie posty
wtorek, 5 marca 2013
czwartek, 17 listopada 2011
schab w cydrze i musztardzie
Butelkę cydru kupiliśmy na poznańskim festiwalu smaku, o który pewnie jeszcze wspomnę. Niestety jak z niektórymi produktami zakupionymi na takich imprezach, bywa różnie. Pasta paprykowa była tak słona, że należałoby z nią wrócić do sprzedawcy, na szczęście moja Mama nie soląc (chyba) mięsa, w jakiś magiczny sposób zużyła ją do gulaszy i innych indyczych szaleństw. Z kolei cydr do picia się nie nadawał (opinia współlokatora, ja nie piję tego typu wyskokówek), więc wykorzystałam go do gotowania. Wiem, że nawet do podlewania mięsa należy używać dobrych gatunków alkoholi, ale bez przesady... Czopsy z przepisu Nigelli były zadowolone, my zresztą też. Polecam, bo to wspaniałe danie i miła alternatywa dla panierowanych schabowych.
przepis pochodzi z książki 'Nigella Express'
składniki
- 2 kotlety schabowe bez kości,
- 2 łyżeczki oleju czosnkowego (u mnie rzepakowy i ząbek czosnku)
- 125 ml cydru,
- łyżeczka pełnoziarnistej musztardy (tym razem M&S)
- 75 ml śmietanki 18%
kotlety mocno nakłuj widelcem, lub jak radzi Nigella lekko rozbij przez folię spożywczą. Rozgrzej olej i usmaż kotlety po 5 minut z każdej strony. Przełóż na talerz. Na patelnie wlej cydr, połącz z tłuszczem i gotuj około minutę. Następnie dodaj musztardę i śmietanę. Gotuj chwile i dorzuć mięso. Podawaj z duszonymi ziemniakami, gnocchi, chlebem.

Smacznego. Pa
przepis pochodzi z książki 'Nigella Express'
składniki
- 2 kotlety schabowe bez kości,
- 2 łyżeczki oleju czosnkowego (u mnie rzepakowy i ząbek czosnku)
- 125 ml cydru,
- łyżeczka pełnoziarnistej musztardy (tym razem M&S)
- 75 ml śmietanki 18%
kotlety mocno nakłuj widelcem, lub jak radzi Nigella lekko rozbij przez folię spożywczą. Rozgrzej olej i usmaż kotlety po 5 minut z każdej strony. Przełóż na talerz. Na patelnie wlej cydr, połącz z tłuszczem i gotuj około minutę. Następnie dodaj musztardę i śmietanę. Gotuj chwile i dorzuć mięso. Podawaj z duszonymi ziemniakami, gnocchi, chlebem.
Smacznego. Pa
Subskrybuj:
Posty (Atom)