Pokazywanie postów oznaczonych etykietą łapki kuchenne. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą łapki kuchenne. Pokaż wszystkie posty

16 paź 2018

Łapki kuchenne...

Uszyłam kilka kompletów łapek kuchennych, a wszystko przez tę piękną złoconą tkaninę w gałązki dębowe z żołędziami, która właśnie przybyła do mnie z bardzo daleka... 
 Jak to ja mam w zwyczaju: jak już nabiorę rozpędu to zazwyczaj muszę uszyć kilka sztuk! Tak było i teraz: powstało 6 kompletów łapek...
 Z nich zaś najbardziej podobają mi się żołędzie pikowane w romby:)
 Pomysł akurat na takie pikowanie powstał gdy dobrałam tkaninę na plecki:)
 Pozdrawiam Was cieplutko i złoto-jesiennie:)))

7 wrz 2018

Łapki kuchenne

Po szyciu mat został taki wąski kawałek szerokości 20cm, akurat na łapki kuchenne:
Do łapek zawsze stosuję wypełnienie bawełniane, poliester pod wpływem gorąca może się stopić, a wtedy o poparzenie nietrudno...

 Łapki są pikowane przez trzy warstwy, obszyte lamówką... i gotowe do użytkowania;)
Pozdrawiam Was cieplutko:)

28 lip 2013

Łapki...

...a wszystkie różane;)

Na razie udało mi się wykończyć cztery komplety, choć skroiłam i przepikowałam ich znacznie więcej...
 Wszystkie mają różane przody...
 i gładkie kremowe plecki...
Wszystkie łapki pikowane są przez wszystkie warstwy...
 a wewnątrz mają dwie warstwy mojego ulubionego wypełnienia: cotton batting (100% bawełniana włóknina)
Z takim wypełnieniem mogą spokojnie służyć jako podkładki pod gorące;)

Miłej niedzieli życzę tym wszystkim, którzy mają siłę zaglądnąć tutaj w taaaaki! upał jak dziś! W cieniu za oknem od północnej strony jest 38st! 
Nic tylko chłodu szukać;)