Wrzesień coraz bliżej, coraz więcej szyję worków...
Dzisiaj zatem pora na kolejne:
dla Antosia powstały worki z aplikacjami kotka i dinusia
Te aplikacje już znacie, bo kiedyś (rok czy dwa lata temu) szyłam je na okrągło!
Dla Ani powstał worek z różowym słonikiem, bo Ania to miłośniczka różowego koloru -chyba jak większość małych dziewczynek:)
Słonik ma przestrzenne odstające ucho i ogonek:)
Przy okazji szycia worka dla Ani uszyłam jeszcze trzy inne ze słonikami:)
Słonik w wężowej skórce:
słonik Pan Truskawka (albo pani, bo różowa;) )
i słonik w cegiełki:
Na dokładkę, żeby nie było za słonikowato, jest jeszcze sarenka:
Sarenkę pokażę Wam z bliska, bo bardzo podoba mi się kontrastowe stebnowanie wokół aplikacji.
Do tej pory stebnowałam tą samą nitką, którą naszywałam aplikację, kontrastowa chyba daje fajniejszy efekt:) A tak fajnie stebnuję za pomocą ściegu oznaczonego tak na maszynie:
Spróbujcie, naprawdę można uzyskać fajne efekty:)
Pozdrawiam serdecznie:)