Pokazywanie postów oznaczonych etykietą patchwork. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą patchwork. Pokaż wszystkie posty

15 paź 2018

Liściasty bieżnik...

Z pokazywanych liści po wielu kombinacjach ostatecznie uszyłam bieżnik na stół:)
 Wyszedł naprawdę spory: 135 x45cm!
 Ładny, podoba mi się...
 bo liście mi się podobają!
 Póki co z braku czasu dałam sobie spokój z większą ilością liści, ale to wcale nie oznacza, że to już koniec;) Przyszły tydzień mam mieć luźniejszy (o ile coś nie wyskoczy!) i mam zamiar wrócić do liści:D Bieżnik zaliczony, jeszcze może jakaś serweta w kwadracie... i może jeszcze coś;)
 Pozdrawiam cieplutko Zaglądających:)


8 paź 2018

Cztery liście...

Tak dobrze szło, aż tu nagle przy trzecim liściu okazało się, że coś jest nie tak:( W rogowym kwadracie z czubkiem liścia brakuje centymetra!!! Trzeba było wszystko przeliczyć jeszcze raz i zrobić sobie szablon...
 Przeliczyłam, doszyłam co trzeba i doszłam do zawrotnej ilości naszytych liści:))) 
 Całe CZTERY sztuki!!!
 Prawda, że są piękne!!!
 Aż nie chce mi się wierzyć, że dobrych parę lat zwlekałam z uszyciem patchworkowych liści!
Zakochałam się w nich!
A Wam jak się podobają?

3 paź 2018

Liść, piękny jesienny liść:)

Liść gotowy :)
Jak wczoraj napisałam, że nie lubię trójkątów tak też przy tym pozostanę... 
Dodam tylko, że efekt końcowy tak mnie ucieszył, że będą kolejne liście... pomimo trójkątów;)
Przy okazji znalazłam stronę, z której pochodzi projekt liścia:
Mój patchworkowy świat
Ja miałam niestety tylko zapisany parę lat temu schemat liścia, a żałuję, bo gdybym wcześniej poszukała, to dużo szybciej bym uszyła, pozszywała w odpowiedniej kolejności i nie naprodukowała tylu kolejnych ścinków... No cóż, metoda prób i błędów nie zawsze jest najlepsza, ale i ona ma swoje plusy, wszak na błędach człowiek ponoć najlepiej się uczy;) Ogonek liścia dla ułatwienia zrobiłam prosty, nie po łuku...
Bardzo jestem zadowolona z tego liścia:))) Cieszę się normalnie jak dziecko, gdy dostanie nową zabawkę;)
Coś mi się wydaje, że tych liści będzie więcej...

Miłego dnia :)


2 paź 2018

Liść...

Co roku na jesień chodzi za mną patchworkowy liść...
W tym roku pierwszy raz się za niego wzięłam:) 
Może w końcu przestanie mnie prześladować;)
Jedyne co mogę na razie powiedzieć to tylko to, że trójkąty nie są moją mocną stroną, nie lubię trójkątów... 
Lubię kwadraty i paseczki:)

14 wrz 2018

Bieżnik nie na czasie;)

Kompletnie nie na czasie! Teraz tulipany??? No cóż... Jak się nie zdążyło na wiosnę pokazać...
 Bieżnik z tulipankami:) Wiosenny, kolorowy...

 Klimatu dodaje mu ta tęczowa pasiasta ramka. Już nawet nie pamiętam od kogo/w jakim sklepie dorwałam tę tkaninę, ale niesamowicie mi się podoba! 
 Obiecuję, że więcej tulipanów tej jesieni nie będzie. W planach mam szycie patchworkowych liści w jesiennych barwach, bo "chodzą" za mną od wielu lat, tylko jakoś tak wiecznie nam nie po drodze...
 Pozdrawiam cieplutko:)


11 cze 2018

Mopsik:)

Pewna sympatyczna osóbka poprosiła mnie o poduszkę z pieskiem. 
Wybrała mopsika;)
 Ramki miały być szaro-fioletowe...
Moja córka początkowo kręciła nosem na widok tkanin, które wyjęłam z szafy, ale gdy poduszka była skończona stwierdziła, że NAWET fajnie wygląda... To chyba pierwszy raz, kiedy nie dałam jej się zbić z tropu zaraz na początku jeszcze przy wyborze tkanin...
Miłego dnia Kochani!

21 maj 2018

Chyba coś się naprawiło;) i etui-rolka

Nie wiem jak, nie wiem kiedy, ale chyba coś się naprawiło;) Mój blog wyświetla się normalnie, bez żadnych zakłóceń i znikających stron. Najpierw miałam problem z blogiem, teraz w sumie z Picassą i nie chce mi ten program przesyłać zdjęć do albumu Google, ale jakoś to obeszłam i przesłałam je innym sposobem.
Mam trochę moich kolejnych wytworów do pokazania.
Najświeższy wytwór, szyty wczoraj wieczorem w ilości dwóch egzemplarzy to etui/kosmetyczka na pędzle do makijażu.
Takie etui zażyczyła sobie moja siostra, a że więcej ponoć szyje się szybciej niż mniej, uszyłam dwa: jedno dla siostry, drugie do galerii:) 
 Etui zwijane w rulon, z kieszonkami na 13 pędzelków, a może pomieścić nawet i więcej, bo niektóre kieszonki są szersze...
 Etui posiada zabezpieczenie przed wysuwaniem się pędzelków:)
 Ot i tyle na dzisiaj:) Mam nadzieję powrócić znowu do codziennych wpisów, byle już Blogger nie robił mi psikusów;)
Miłego dnia:)

27 mar 2018

Poduszka dla Kuby

Zgodnie z życzeniem Kuby poduszka miała być z aplikacją wojownika Lego Ninjago
 i taką też uszyłam:)
Fajnie spełniać czyjeś marzenia;)
 Miłego dnia!!!

26 mar 2018

Kotek

Skończyłam kolejny "ufok" i poducha z kotkiem ujrzała światło dzienne;)
 Leżał i leżał w szafie, a wystarczyło tylko doszyć plecki;)
Powoli z kupki ubywa prac do wykończenia, ale mimo to jest ich jeszcze naprawdę spooooro... Są maty do obszycia lamówką, są torebki czekające na podszewki, kosmetyczki w częściach, niewymiarowe pozszywane skrawki i wiele różności... Może do końca roku będę na czysto;)
Pozdrawiam Was cieplutko:)

23 mar 2018

Kwadraty z motylami i...

Motyle... Czasem z pozoru niepasujące do siebie tkaniny w połączeniu dają ciekawy efekt...
 Tak właśnie było w przypadku tej maty:)
 Pozszywałam kwadraty i jakoś to odłożyłam na bok, ale jakiś czas temu postanowiłam powykańczać te "ufoki" zalegające tu i ówdzie... I tak po kolei wyciągam i wyciągam...
Po doszyciu ramek jakoś inaczej zaczęły te kwadraty wygladać... A już po przepikowaniu i obszyciu lamówką stwierdziłam, że lepiej być nie mogło!
 Lubię szyć takie proste formy:) Może dlatego, że na coś bardziej skomplikowanego nie mam czasu... choć chętnie pobawiłabym się tkaniną jak kiedyś... Może jeszcze kiedyś będę miała okazję;) 
 No to tyle na dzisiaj:) Miłego:)))

21 mar 2018

Szarości...

Mój pierwszy bieżnik w odcieniach szarości!

 Tkaniny leżały w szafie dobre kilka lat, od początku były przeznaczone na bieżnik...
 Ale że z szarościami jakoś niespecjalnie mi po drodze to tak leżały i leżały, aż się w końcu zlitowałam, pocięłam paski, zszyłam i... z powrotem do szafy! ...na kolejne lata
 Ostatecznie jednak się zlitowałam, przepikowałam, obszyłam lamówką... i przyznam, że efekt ostateczny bardzo mi się podoba. Najbardziej jednak podoba mi się kawałek z różami, który jest w centrum. Więcej różanych szarości nie miałam, a szkoda...
Wczoraj był początek astronomicznej wiosny, więc mogłoby już być cieplej!
Spokojnego dnia!

19 mar 2018

Brązy i beże -powtórka;)

Dzisiaj mam do pokazania kolejny bieżnik w kolorach brązu i beżu
 Tym razem "paski" wmontowałam w poprzek, a nie wzdłuż jak w tym bieżniku.
 Ta wersja fajnie wygląda, ale i ta poprzednia również. 
 Ten bieżnik jest mniejszy od poprzedniego, ma ok. 78x38cm, gdy tymczasem jego poprzednik miał 117cm długości...
Pozdrawiam serdecznie:)

P.S. Coś mi się blog popsuł:( Przez moment wyświetla się w porządku, a już po chwili wszystko znika i ukazuje się komunikat: "niestety strona szukana przez Ciebie w tym blogu nie istnieje"
Pisałam w tej sprawie do Google poprzez "prześlij opinię" na Bloggerze, ale nic to nie dało. Nie znalazłam również żadnej innej możliwości kontaktu z Google. Czy ktoś wie co z tym fantem zrobić? Jeśli tak to bardzo proszę o wiadomość na mój adres mailowy: gazynia@tlen.pl
Z góry bardzo dziękuję:)

17 mar 2018

Serweta z motylami

Początkowo to miała być poduszka, nawet dwie poduszki, bo powstały dwie identyczne zszywanki... Jednak jakoś tak się rozpędziłam, że doszyłam kolejne ramki osiągając rozmiary 60x60cm. Jaśki? Nie no, za duże na jaśki, pruć szkoda... 
 No i tak to nie ma jaśków, są dwie maty/serwety na stół;)
 Serweta 60x60cm jak najbardziej może być, bo i na mniejszym stoliku można położyć i na większym...
 Bardzo podoba mi się ta motylasta tkanina w centrum. Motyle wyglądają jak malowane!
Buziaki Kochani!

16 mar 2018

Wróżka Zębuszka

Dla mojej koleżanki uszyłam maleńki woreczek na pierwsze ząbki Jej chrześniaka:)
 Koleżance bardzo zależało na napisie: wróżka zębuszka, a od siebie dołożyłam wyszyty ząbek
 Woreczek jest malutki: 10x8cm. Taki w sam raz na pierwsze maleńkie ząbeczki;)
Pozdrawiam cieplutko:)