Obserwatorzy

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tutorial. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą tutorial. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 5 grudnia 2016

Bałwankowy kwartet - bałwanek na szydełku

Czołem Kochani!


Wiem, wiem... łosi, osłów i bałwanów wokół nie brakuje, no ale co ja mogę, no co?!
Na wszelką rogaciznę reaguję z entuzjazmem, nie wiem dlaczego :-). Osły bawią mnie jedynie w zoo, ale bałwany.... te, zawsze wywołują uśmiech.
I wiecie co, dziwna sprawa... wyjęłam włóczki by zrobić renifera, a skończyło się na bałwanie... a właściwie na czterech....
Olbrzymy, całe 6 cm wysokości ;-)








Gdyby nie te kolory to wrzuciłabym Stefanowi na pożarcie...
 ale kto wie, może jeszcze zrobię idealnie śnieżnego bałwana?


******


Może chcecie zrobić sobie takie ozdoby choinkowe?


Podaję przepis na bałwanka:

- biała włóczka (u mnie Cotton True Sport Fibra Natura 180g/50m)
- kulka silikonowa do wypchania (może być wata lub inny wypełniacz)
- włóczki/muliny/kordonki w kolorze czarnym na oczka, pomarańczowym na nos, kapelusz i szalik pełna dowolność kolorów
- ewentualnie koraliki na guziki
- szydełko dobrane do włóczki (u mnie 1,75)

Zaczynamy od dolnej kulki:

1 rz.. magiczne kółko z 6 półsłupków
2 rz. w każdym oczku robimy po dwa półsłupki (mamy 12 oczek), szydełkiem wbijamy się pod dwie nitki oczka
3 rz. w pierwszym oczku 1 półsłupek, w drugim oczku dwa półsłupki, powtarzamy (mamy 18 oczek)
4 rz. w pierwszym oczku 1 półsłupek, w drugim oczku 1 półsłupek, w trzecim oczku 2 półsłupki, powtarzamy (mamy 24 oczka)
5 rz. w pierwszym oczku 1 półsłupek, w drugim oczku 1 półsłupek, w trzecim oczku 1 półsłupek, w czwartym oczku 2 półsłupki, powtarzamy (mamy 30 oczek)
6 rz.  w pierwszym oczku 1 półsłupek, w drugim oczku 1 półsłupek, w trzecim oczku 1 półsłupek, w czwartym oczku 1 półsłupek, w piątym oczku 2 półsłupki, powtarzamy (mamy 36 oczek)
7 rz. przerabiamy w każdym oczku po jednym półsłupku (36 oczek)
8 rz. jak w pkt. 7
9 rz. jak w pkt. 7
10 rz. jak w pkt. 7
11 rz. zmniejszamy robótkę przerabiając każde dwa oczka zamykając jednym półsłupkiem, tak aby na końcu osiągnąć 18 oczek
12 rz. ponownie przerabiamy każde dwa oczka zamykając jednym półsłupkiem, tak aby na końcu osiągnąć 9 oczek

uzupełniamy kulką silikonową (wypełniaczem) i zaczynamy robić drugą kulkę na naszych 9 oczkach

Górna kulka:

13 rz. w każdym oczku robimy dwa półsłupki (mamy 18 oczek)
14 rz. w pierwszym oczku 1 półsłupek, w drugim oczku 1 półsłupek, w trzecim oczku 2 półsłupki, powtarzamy (mamy 24 oczka)
15 rz. w pierwszym oczku 1 półsłupek, w drugim oczku 1 półsłupek, w trzecim oczku 1 półsłupek, w czwartym oczku 2 półsłupki, powtarzamy (mamy 30 oczek)
16 rz.  przerabiamy w każdym oczku po jednym półsłupku (30 oczek)
17 rz. jak w pkt. 16.
18 rz. jak w pkt. 16
19 rz.  zmniejszamy robótkę przerabiając każde dwa oczka zamykając jednym półsłupkiem, tak aby na końcu osiągnąć 15 oczek
20 rz. przerabiamy tak  do końca każde dwa oczka zamykając jednym półsłupkiem, aż do zamknięcia kulki

w międzyczasie uzupełniamy wypełniaczem, tak aby zanim całkiem zamnkniemy nitką, kulki były ładnie wypchane

Robimy kapelusz:

1 rz. kółko magiczne z 6 półsłupków
2 rz. w każde oczko po dwa półsłupki
3 rz. kolejne okrążenie:w pierwszym oczku 1 półsłupek, w drugim oczku dwa półsłupki, powtarzamy (mamy 18 oczek)
4 rz. w tym rzędzie przerabiamy w każdym oczku po jednym półsłupku wbijając szydełko tylko pod jedną nitkę z tyłu (nadal mamy 18 oczek)
5 rz. ponownie przerabiamy w każdym oczku po jednym półsłupku ale tu już wbijamy się szydełkiem pod dwie nitki (znowu razem 18 oczek)
6 rz. wbijamy się szydełkiem po jedną nitkę, tym razem z przodu, w pierwszym oczku 1 półsłupek, w drugim oczku 1 półsłupek, a w trzecim oczku 2 półsłupki, powtarzamy (na końcu mamy 24 półsłupki)
kończymy oczkiem ścisłum zamykającym
Wbijanie się pod jedną nitkę z przodu lub z tyłu powoduje odpowiednie wygięcie się robótki.


Robimy szalik:
1, nabieramy 40 oczek + 1 zwrotne
2. w każym oczku robimy 1 półsłupek, mamy 40 półsłupków, kończymy oczkiem ścisłym, dorabiamy frędzle

Robimy nosek - marchewkę:
1. magiczne kółko z 4 półsłupków
2. wbijamy się pod jedną nitkę oczka i przerabiamy na okrągło w każdym okrążeniu zmniejszając o jedno oczko

Wyszywamy oczka czarną nitką. Guziczki można zrobić z koralików lub też wyszyć nitką.
Wyszywamy buźkę/uśmiech

Przyszywamy kapelusz i marchewowy nos. Zawiązujemy szalik.
W kapeluszu przeciągamy nitkę, która będzie służyła jako zawieszka.


******


Czy ten opis jest dla Was czytelny czy chcecie by uzupełnić go
o zdjęcia lub filmik?

Starałam się żeby opis był w miarę jasny, ale jakby co dajcie znać - w końcu ten przepis ma służyć Wam.
Wszelkie uwagi mile widziane.

******
Pozdrawiam wszystkich serdecznie i bardzo dziękuję, że tak chętnie i licznie mnie odwiedzacie.





środa, 25 listopada 2015

Jak zrobić ozdobne pudełko, niekoniecznie czekoladowe ;-)

Czołem Kochani!

Nie myślcie sobie, że w zabawie w Cykliczne Kolorki poszłam tym razem na łatwiznę. 
Jeszcze oszczędzam nadgarstek, bo boli nawet przy przeciąganiu igły... Pomyślałam jednak, że nikt się tu nie obrazi jak podpowiem jak ja robię swoje pudełeczka, tym bardziej że kilka razy byłam już o to pytana. Zademonstruję na brązowym kartoniku, który w kolorystykę jakoś się wpisuje.
Nie mam żadnych magicznych narzędzi, więc wykorzystuję to co wszyscy mają w domu.





Najpierw parę fotek z czekoladowymi Sharonkami. Bardzo podoba mi się to zestawienie kolorów - czekolada i pomarańcze, po prostu smacznie!
 Użyłam jadeitów i prześlicznych koralików Galaxy:





******

Co nam będzie potrzebne do zrobienia pudełka?

- ozdobny papier/karton, gramatura najlepiej 220-300g,
2 arkusze A4 (lub 1 większy)
- nożyczki
- ołówek, najlepiej twardy, 
- linijka

Swoje pudełka na biżuterię zwykle robię w rozmiarze 9x9 cm i wysokości 2 cm.
Na papierze rysujemy siatkę mocno dociskając ołówek, bo to nam pozwoli na łatwiejsze zaginanie papieru w tych miejscach.


przy wskazanych wymiarach 9x9/2 cm wyznaczam sobie odpowiednio linie co

0,5 cm, 2,5 cm, 4,5 cm, 13,5 cm, 15,5 cm, 17,5 cm, 18 cm

odcinam zbędny pasek, tak aby powstał taki kwadrat z liniami:


następnie odcinamy zbędne kwadraciki i nacinamy pozostałe tak jak widać na zdjęciu:


teraz zaginamy wzdłuż zaznaczonych linii, pójdzie gładko :-)


najwęższe skrzydełka (o,5 cm) odginamy w drugą stronę

 małe zbliżenie:

a teraz zaczynamy składanie
To już zrobicie intuicyjnie - małe kwadratowe skrzydełka chowamy pod dłuższymi:


i mamy jedną część zrobioną! bez kleju!
gwarantuję że będzie się trzymało, ale jak chcecie możecie użyć kleju


A teraz robimy drugą część, w zależności od grubości papieru powinna być większa o 2-3 mm.

Czyli zaznaczamy linie co:
0,5 cm, 2,5 cm, 4,5 cm, 13,7 cm, 15,7 cm, 17,7 cm. 18,2 cm
i składamy dokładnie tak samo jak pierwszą część. 

Paski, które pozostały po odcięciu papieru z arkuszu A4 można wyciąć i włożyć do środka każdej części. Powinny mieć o 1 mm mniej , czyli albo 8,9 x 8,9 cm, albo 9,1 x9,1  cm (dół i góra)

Do środka można włożyć gąbkę, albo inny wypełniacz:



To bardzo prosty sposób na wykonanie pudełka, jeśli macie jeszcze jakieś pytania to pytajcie śmiało!

******

Czekoladowy kolor?
Chyba najlepiej lubię w postaci... czekolady i kawy :-). 
Bez czekolady przeżyję, bez kawy niekoniecznie.
Nie jest to kolor, który szczególnie przykuwa moją uwagę, chyba nawet nie mam takiego w ciuchach... hmmm...

******

Dziękuję za wszystkie komentarze :-)
Serdecznie pozdrawiam.









czwartek, 24 września 2015

Jak zrobić Sharonkę, czyli instrukcja użycia gumki ;-)

Czołem Kochani!


Nie sądziłam, że sprawa gumek jest tak ważna ;-)

Ostatnio ucięłam sobie nawet pogawędkę na ten temat z naszą kochaną Danutką, za co mi podziękowała w swoim poście. Doczytałam też, że Anulka chciałaby wiedzieć jak sobie z nimi radzić. Skoro nie dla wszystkich jest to jasne, to poczułam się zmobilizowana i zachęcona by podzielić się wiedzą. Nie oznacza to, że jestem ekspertką od gumek, więc wszelkie dodatkowe uwagi i dzielenie się własnymi doświadczeniami będzie mile widziane.
Uwaga: dzielimy się uwagami tylko na temat gumek do bransoletek!!! :-)


Przepraszam z góry za to, że pokazuję rzeczy dla niektórych trywialne, ale ten post ma pomóc każdej osobie, która szuka odpowiedzi jak...

Jak zrobić bransoletkę na gumce i jak sprawić, żeby się gumka nie rozwiązała?


Swoje bransoletki z kamieni naturalnych nazywam Sharonkami. Już kilka razy wyjaśniałam dlaczego, więc nie powtarzam teraz. Oczywiście do bransoletek na gumce można użyć jakichkolwiek koralików.

Preferuję rozmiar 10 mm (8 mm też), dla mnie najbardziej optymalny. 12 mm już mi się wydaje za duży.

Oto co potrzebujemy:
- koraliki w rozmiarze 10 mm (lub według uznania)
- gumka
- igła, na którą nawleczemy gumkę i z łatwością przejdzie przez otwór koralika
- nożyczki
- jako element dodatkowy przekładki i zawieszki (niekoniecznie)




Ilość koralików zależy od ich wielkości oraz obwodu nadgarstka.
Przykładowo:

mój nadgarstek to 15 cm (mierząc ściśle), 
użyję koralików 10 mm
z doświadczenia wiem, że długość bransoletki powinna wynieść o 2-3 cm więcej niż obwód nadgarstka, w zależności czy lubimy gdy bransoletka przylega czy ma mieć większy luz

przygotowałam 18 koralików i dodałam trzy przekładki, razem wyszło prawie 19 cm więc już się spodziewałam, że o 1 cm za dużo, mimo to nawlekłam całość na gumkę





przymierzyłam do nadgarstka:


postanowiłam usunąć jedną kulkę,  a potem całość zawiązałam na supeł:


aby bransoletka się nie rozwiązała, robię dodatkowe supełki, czyli jeden koniec gumki ponownie nawlekam na igłę i przechodzę przez 2-3 koraliki


po każdym takim przejściu przez koraliki robię supełki w ten sposób (mam nadzieję, że jest to dobrze widoczne)
za każdym razem w miarę mocno zaciągam

Dochodzę mniej więcej do połowy bransoletki, przenoszę igłę na drugi koniec gumki i znowu przewlekam aż się spotkają.

Znowu robię mocny supełek, a końcówki przeciągam przez jeden lub dwa koraliki i odcinamy gumki
NIGDY nie ucinamy ani nitek ani gumek tuż przy samym supełku

Niektóre osoby stosują kropelkę kleju na supełek i chowają w otworze koralika.
Raczej unikam tej metody, ponieważ nie wiem jak z czasem zachowuje się klej i czy przypadkiem nie wykrusza gumki. 

Mam bransoletki, które noszę od dwóch lat i nigdy się nie rozsypały, więc ten sposób chyba jest wystarczająco skuteczny.


A teraz rzecz najtrudniejsza i zajmująca najwięcej czasu ;-)
Dobór zawieszki.
Tym razem wybrałam sobie takie, a wiedźma mi się spodobała na samym początku:


Ostatecznie zdecydowałam się na serce.

A oto efekt końcowy:


Prawda, że proste?

Nie mam wprawy w robieniu tutoriali, ale starałam się żeby opis i zdjęcia były czytelne.
Dla mnie to taka mała wprawka przed kursikiem na motylka,
Liczę na wasze konstruktywne uwagi.
Z przyjemnością odpowiem na wszelkie pytania.


Kto skojarzy co teraz robię?




Serdecznie pozdrawiam :-)


Uwaga: update :-)

Dziewczyny słusznie zauważyły, że dobrym sposobem jest węzeł płaski.
Węzeł płaski, używany w żeglarstwie, poprawnie wykonany nie ma prawa się rozwiązać.
Używamy go również w naszych pracach ręcznych, gdy kończy nam się nitka, włóczka, żyłka i potrzebujemy dołączyć kolejny odcinek.
Warto go umieć, a kto jeszcze nie wie jak, zapraszam TUTAJ. Świetnie wytłumaczone krok po kroku.
Przy cieńszych gumkach warto przejść przez koraliki podwójnie. Bo nawet jeśli supeł się nie rozwiąże, to o pęknięcie nie trudno :-)

 

Zobacz także

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...