Minęły dwa dni wylegiwania się w łóżku. Nadszedł ten moment w którym choroba już nie taka straszna a bezsilne leżenie coraz bardziej męczy....
:)
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bransoletka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bransoletka. Pokaż wszystkie posty
wtorek, 16 lipca 2013
czwartek, 8 grudnia 2011
Choróbsko
Trochę zastoju napłynęło, ale czasem już tak bywa. W związku z tym że leżę aktualnie w łóżku i się wygrzewam to korzystam z chwili i piszę tę oto noteczkę. Może być trochę nieskładna, ale wybaczcie - nie czuję się najlepiej. Staram się zużyć wszystkie moje siły na zwalczanie zarazków;p
W ostatnich tygodniach doszło pomiędzy mną a kilkoma z was do wymianek książkowych, z których strasznie się cieszę. Nie udało mi się zrobic pojedynczych zdjęć zaraz po otrzymaniu paczuszek, więc wrzucam wszystkie razem;D Chciałabym podziękować za książki i wszelkie inne dodatki, które w paczuszkach otrzymałam. Część z nich już przeczytałam ("Odd Thomas" i "Wyzwania zakupoholiczki") i nie mogę się doczekać kiedy dotrę do reszty;)
Jakiś czas temu umówiłam się również na wymiankę z Joanną ze Świata Łat.
Dostałam od Joasi takie oto wspaniałości... ;)
Piórnik (wreszcie długopisy nie będą mi się przewalały po torbie!) i kosmetyczkę w kształcie majteczek.
Do Joanny poleciał komplet kolczykowo-naszyjnikowo-bransoletkowy wyplatany z białych i fioletowych koralików ze srebra.
Joanna organizowała niedawno wystawę swoich patchworków w Zamościu, dlatego serdecznie zapraszam do obejrzenia jej twórczości!
I zdjęcia właścicielki w komplecie mojego autorstwa na otwarciu wspomnianego wyżej wernisażu.
W ostatnich tygodniach doszło pomiędzy mną a kilkoma z was do wymianek książkowych, z których strasznie się cieszę. Nie udało mi się zrobic pojedynczych zdjęć zaraz po otrzymaniu paczuszek, więc wrzucam wszystkie razem;D Chciałabym podziękować za książki i wszelkie inne dodatki, które w paczuszkach otrzymałam. Część z nich już przeczytałam ("Odd Thomas" i "Wyzwania zakupoholiczki") i nie mogę się doczekać kiedy dotrę do reszty;)
Jakiś czas temu umówiłam się również na wymiankę z Joanną ze Świata Łat.
Dostałam od Joasi takie oto wspaniałości... ;)
Piórnik (wreszcie długopisy nie będą mi się przewalały po torbie!) i kosmetyczkę w kształcie majteczek.
Do Joanny poleciał komplet kolczykowo-naszyjnikowo-bransoletkowy wyplatany z białych i fioletowych koralików ze srebra.
Joanna organizowała niedawno wystawę swoich patchworków w Zamościu, dlatego serdecznie zapraszam do obejrzenia jej twórczości!
I zdjęcia właścicielki w komplecie mojego autorstwa na otwarciu wspomnianego wyżej wernisażu.
wtorek, 8 listopada 2011
projekt makrama!
Aż wstyd przyznać, ale czas mi umyka miedzy paluszkami. Godziny i dnie tak szybko mijają, że nawet nie wiem to wszystko się dzieje... dopiero co przygotowywałam się na Halloween, a tu już tydzień minął. Pozaczynałam kilka projektów, ale nie ukończyłam wiele. Jakieś 3 tygodnie temu zaczęłam interesować się makramą. Zaczęłam supełkować i przekładać sznurki... pierwsze prace wyglądały niezbyt efektownie. Z czasem jednak wciągnęło mnie bardziej i mogę szczerze przyznać, że tworzenie makram nie jest takie trudne jak się mi początkowo wydawało.
Ślę buziaki!
Przypominam również o candy niespodziewajce!
Ślę buziaki!
Przypominam również o candy niespodziewajce!
czwartek, 27 października 2011
tan tadam!
Nadszedł czas na małą odmianę. Tym razem chciałabym przedstawić wam bransoletkę - wyplatańca. Muszę przyznać, że korale chyba mi się nigdy nie znudzą. Przypuszczam jednak, że z wami może być trochę inaczej;p Tak czy owak odmiana dobrze zrobi i wam i mnie.
Kupiłam dzisiaj dynię - będę tworzyć dyniowego monsterka na zajęcia o "Halloween". Trzymajcie kciuki za to bym nie odcięła sobie wszystkich palców próbując wyrzeźbić stworka;)
Mam do was małą prośbę. W związku z tym, że wszystkie wiemy jak ciężko jest zaczynać coś nowego prosiłabym o wsparcie dla mojej młodszej siostry, która od niedawna kolczykuje i jak każda z nas potrzebuje czasem zapewnienia, że "to ma sens!". Zapraszam do Alia's Wonders.
Kupiłam dzisiaj dynię - będę tworzyć dyniowego monsterka na zajęcia o "Halloween". Trzymajcie kciuki za to bym nie odcięła sobie wszystkich palców próbując wyrzeźbić stworka;)
Mam do was małą prośbę. W związku z tym, że wszystkie wiemy jak ciężko jest zaczynać coś nowego prosiłabym o wsparcie dla mojej młodszej siostry, która od niedawna kolczykuje i jak każda z nas potrzebuje czasem zapewnienia, że "to ma sens!". Zapraszam do Alia's Wonders.
sobota, 22 października 2011
stonowane
Kolejne stworzone już jakiś czas temu tworaki dotąd nie pokazywane w świetle dziennym;)
Szczerze powiedziawszy są trochę niepodobne do mnie. Zwykle moje prace wybuchają kolorami - prawdziwa mieszanina barw. Chaos, energetyczność i siła witalna dominują... owszem zdarzało mi się tworzyć w barwach "mało rzucających się w oczy", ale nie czułam się wtedy sobą. Tym razem obie kompozycje są stonowane kolorystycznie i o dziwo nie przyprawiają mnie o niespokojne myśli, że czegoś im brakuje.
Pozdrawiam cieplutko! Przypominam o candy!
Szczerze powiedziawszy są trochę niepodobne do mnie. Zwykle moje prace wybuchają kolorami - prawdziwa mieszanina barw. Chaos, energetyczność i siła witalna dominują... owszem zdarzało mi się tworzyć w barwach "mało rzucających się w oczy", ale nie czułam się wtedy sobą. Tym razem obie kompozycje są stonowane kolorystycznie i o dziwo nie przyprawiają mnie o niespokojne myśli, że czegoś im brakuje.
Pozdrawiam cieplutko! Przypominam o candy!
wtorek, 20 września 2011
kolczykowo!
Z okazji nauki wyplatania z koralików stworzyłam takie oto małe cuda;)
Kolczyki kuliste (kremowe i kremowo-czerwone) zostały wyplecione na żyłce, a bransoletka na rozciągliwej gumce.
Zdjęcia są kiepskiej jakości, ale wierzcie mi na słowo - robiłam co mogłam. Udało mi się również skończyć projekt z serii candy, ale zdjęcia zamieszczę dopiero gdy zwyciężczyni będzie miała go w swoich rączkach (nie chce psuć jej niespodzianki;p)
Kolczyki kuliste (kremowe i kremowo-czerwone) zostały wyplecione na żyłce, a bransoletka na rozciągliwej gumce.
Zdjęcia są kiepskiej jakości, ale wierzcie mi na słowo - robiłam co mogłam. Udało mi się również skończyć projekt z serii candy, ale zdjęcia zamieszczę dopiero gdy zwyciężczyni będzie miała go w swoich rączkach (nie chce psuć jej niespodzianki;p)
poniedziałek, 19 września 2011
uffff.
Okazuje się, że wrzesień jest bardziej pracowity niż przypuszczałam. Trochę się zaległości w craftach potworzyło i mam nadzieję, ze niedługo je nadrobię, bo aż człowiekowi głupio;p
Przedstawiam wam bransoletkę z ubiegłego stulecia... tak tak... znaczy koniec sierpnia;)
Zgłosiłam się również do zabawy "Podaj dalej" u Sylki i zapraszam do zabawy u mnie!
Zasady:
1. zgłosić się (pierwsze trzy osoby) - pisząc komentarz pod tym postem,
2. zorganizować taka sama zabawę na swoim blogu
3. w przeciągu 365 dni wysłać własnoręcznie zrobiony prezencik do tych osób, które zgłosiły się do zabawy
4. w zabawie można brać udział 3 razy.
To jak.... jacyś chętni?
Okazuje się, że wrzesień jest bardziej pracowity niż przypuszczałam. Trochę się zaległości w craftach potworzyło i mam nadzieję, ze niedługo je nadrobię, bo aż człowiekowi głupio;p
Przedstawiam wam bransoletkę z ubiegłego stulecia... tak tak... znaczy koniec sierpnia;)
Zgłosiłam się również do zabawy "Podaj dalej" u Sylki i zapraszam do zabawy u mnie!
Zasady:
1. zgłosić się (pierwsze trzy osoby) - pisząc komentarz pod tym postem,
2. zorganizować taka sama zabawę na swoim blogu
3. w przeciągu 365 dni wysłać własnoręcznie zrobiony prezencik do tych osób, które zgłosiły się do zabawy
4. w zabawie można brać udział 3 razy.
To jak.... jacyś chętni?
czwartek, 2 czerwca 2011
Bransoletki w całej okazałości
Były korale... dużo korali;) teraz nadszedł czas na bransoletki!
Zdjecia były robione w naturalnym świetle stąd różnice kolorystyczne;)
Zdjecia były robione w naturalnym świetle stąd różnice kolorystyczne;)
Subskrybuj:
Posty (Atom)