Karta na zakończenie roku

Witajcie

Mamy już wakacje ale chciałam Wam zaprezentować kartkę, którą przygotowałam na zakończenie roku. 

Mamy tu sporo wycinanek bo elementy z jednej z kolekcji ze Scrap And Me ale również szkolne tekturki. 

. 

. 

Pozdrawiam 

Magda

Romantyczna zawieszka

Witajcie,

nie wiem jak Wam, ale mi koronki od zawsze kojarzą się z czymś romantycznym i delikatnym, a nawet tajemniczym. Ja w swoich pracach bardzo często używam koronek, w które nasz sklep jest dość dobrze zaopatrzony. Znajdziecie w nim zarówno koronki delikatne jak mgiełki oraz takie o bardziej drapieżne i wyraźnej strukturze. Ja na koronki mam tysiąc pięćset pomysłów, można je wykorzystać dosłownie do wszystkiego nawet do filcu ;) Nie, nie... dzisiaj nie będzie filcu w mojej pracy, choć nie powiem, kusiło mnie bardzo, żeby wykonać dzisiaj pracę z filcu.

W ostatnim czasie mam ogromną fazę na zawieszki i wianki, dlatego też dzisiaj przygotowałam dla Was zawieszkę z sentencją "Chwytaj chwile"... Wykonałam ją na bazie ażurowej ramki firmy egoCraft, która swą strukturą również przypomina koronkę.

 

Pozdrawiam serdecznie

Magnes na lodówkę z sentencją

Witajcie kochani

Ach co to był za dzień... 

W tym tygodniu pracujemy z różnego rodzaju wstążkami i koronkami, kiedy się o tym dowiedziałam od razu w głowie zaświtał mi pomysł na bardzo prostą kartkę na kraftowej bazie z koronką i dodatkami w kolorze pudrowego różu. Kiedy się jednak wzięłam do pracy cała moja koncepcja się posypała i z prostej kartki wyszedł bogaty magnes z sentencją, którego kolorystyka daleka jest od pudrowego różu.

Tak więc, tak to sobie można planować, zwłaszcza ze mną, osobą która ma tysiąc pięćset pomysłów w głowie :)

Użyte materiały

Ma nadzieję, że Wy jesteście bardziej zdecydowani niż ja i wiecie czego chcecie w przeciwieństwie do mnie. I tego Wam właśnie życzę, zdecydowania i dużo weny :)

Pozdrawiam

Ślubna kartka z motylami

Witajcie

W tym tygodniu jak już zapewne wiecie pracujemy z maskami.

Uwierzcie mi praca z mediami dla kogoś kto nie ma o nich zbyt wielkiego pojęcia i kto z pastami ma do czynienia raz na ruski rok jest mega wyzwaniem. Wszystko się zlewa, rozciera, struktura nie wychodzi idealna. Mnie uratowały drobne kulki, bez nich nie wiem jak bym sobie poradziła. Nie jestem zadowolona ze swojej pracy, to zupełnie nie mój klimat. Po dzisiejszej przygodzie z mediami wiem też jedno, na pewno szybko nie sięgnę po maski ;)

Myślę jednak, że wśród Was jest wielu miłośników masek, a w naszym sklepie jest w czym wybierać ;) Nie zrażajcie się zatem tym, co napisałam, jestem w tym temacie początkująca. Myślę też, ze gdybym przeszła odpowiednie szkolenie na pewno zmieniłabym zdanie na temat masek :)

Użyte materiały