Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kosmetyczka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kosmetyczka. Pokaż wszystkie posty

sobota, 26 października 2013

Pochwały i zaległe wyróżnienie.

Witajcie sobotnio:)!

Spędzam weekend u rodziców. Odkąd nie mieszkam w domu, jakoś tak szczególnie lubię przyjeżdżać do domu :). Ale pewnie zawsze tak jest:). 

Dzisiaj o dwóch rzeczach :).

Pierwsza....

W "złap liczniku" organizowanym jakiś czas temu, nagrodę wygrała Ola, moja była uczennica :). Zanim uszyłam podarek dla niej, minęła dość długa chwila. Ale Ola mi wybaczyła :P. Wybrałam dla Oli kosmetyczkę na różne przydasie, które babeczki i młodsze i starsze, zawsze przy sobie noszą. Miałam dylemat, jaki materiał wybrać. Bo w sumie nie jestem teraz  w temacie nastoletnich gustów i upodobań. Po konsultacjach z Panem Ślimakiem, mój wybór padł na Kubusia Puchatka i kropki:). Nie powiem, bo całkiem mi się to zestawienie spodobało. Kosmetyczka z powiększonego wykroju wyszła tak :



Z drugiej strony jest uśmiechnięty Kłapouszek , ale zdjęcie wyszło nieostre, więc nie ma czego pokazywać. Muszę w końcu Nikosia przechwycić do robienia dobrych zdjęć :).

Do paczuszki dołączyłam jeszcze kawowe czekoladki (jako osoba uzależniona od kawy, inaczej wybrać nie mogłam :P ) i błyszczyk, bo chyba wszystkie lubimy błyszczeć :).


Ola, po otrzymaniu paczuszki, napisała mi, że jej mama - zawodowa krawcowa, bardzo pochwaliła kosmetyczkę za staranne i równiutkie uszycie :). Tym bardziej, że nie jestem po żadnej szkole krawieckiej! No wyobraźcie sobie, jak mi piórka urosły:). Zatem kosmetyczka niech cieszy i służy:).

Druga....

Już bardzo dawno temu otrzymałam od pocopotki j z bloga kobieta kuchenna wyróżnienie Liebster Award.  Za wyróżnienie serdecznie dziękuję i ogromnie się z niego cieszę :). Cieszę się, że blog podoba się odwiedzającym :). 


Zasady znane: podziękować za nominację, odpowiedzieć na 11 pytań,  nominować 11 blogów  i poinformować nominowanych o wyróżnieniu. 

Pocopotka j zadała następujące pytania:

1. muzyka dobra do tworzenia to... hmmmm...Trudno mi się zdecydować na konkretny utwór czy gatunek. Lubię muzykę energetyczną ale także nastrojową. Lubię zdecydowanie stare piosenki, ale wśród nowych też ma swoich faworytów. Nie lubię ciężkich brzmień i muzyki, która powoduje nadmierne drżenie błony bębenkowej. Takie wrażenia słuchowe mam w szkole :). Z resztą po całodniowym hałasie w szkole, w domu wolę ciszę. Przy szyciu często włączam STARS TV.
2. film, który Cię wzrusza to... Wiele takich jest :). Teraz nie pamiętam ani jednego tytułu - zawsze jak mam podać jeden konkretny, to nie pamiętam ani nawet pół.
3. o czym lepiej nie mówić publicznie? Hmmmm...wg mnie do trudnych tematów należą rozmowy o sferze seksualnej człowieka, aborcji, eutanazji itp.
4. cecha charakteru, którą chciałabyś mieć... Chciałabym być bardziej uporządkowana.
5. nie potrafisz wybaczyć gdy... Gdy ktoś zawiedzie moje zaufanie.
6. najbardziej drażni Cię w innych ludziach gdy... Gdy próbują na siłę mnie uszczęśliwiać, doradzać i pouczać, włażą w butach w moje sprawy, żeby odwrócić uwagę od własnych demonów.
7. z czego najłatwiej jest Ci zrezygnować? Ze słodyczy, tak myślę :).
8. ulubiona potrawa to... Eeee...trudne pytanie :).
9. mleko zimne czy gorące? Nie piję mleka :P. Tylko do kawy, bo bez niego kawa się nie liczy:). Wolę zsiadłe :).
10. poeta lub pisarz, który zmienił coś w Twoim życiu ks.Jan Twardowski
11. plany na jesień? Góry Stołowe :). 

Nominowanie blogów zostawiam na inny czas:). 

Odpoczywajcie i miłego wieczoru :)!

Pozdrawiam! 
Biolożka :).

 
 

wtorek, 3 września 2013

Sowia kosmetyczka

Dzieje się :)!

Dawno się tyle nie działo :). A to dlatego, że wróciłam do żywych - czytaj: aktywnej pracy zawodowej. Uczę, właściwie dzisiaj zaczęłam, w dwóch szkołach. Praca nie dość, że zgodna z moim wykształceniem i powołaniem to jeszcze jakże motywująca :). A to dlatego, że skarbonka się wypełni i będę mogła kupić sobie nową maszynę i zaopatrzyć domowe zapasy materiałowe:). Ach! Jak cieszy taka praca.

Ale, żeby nie było wyłącznie ochów i achów, to są także inne strony mocy. Np. taka,  że szyć będę mogła dopiero w piątkowe wieczory i w soboty. Szycia nie porzucam absolutnie:). Tym sposobem, wszystkie moje zaległości nadrabiać będę w piątek najbliższy - czarno - białą klasyczną kosmetyczkę i nagrodę w łapaniu licznika (jeszcze nie zdradzę, co to będzie).

Tym czasem pokażę Wam sowią kosmetyczkę, o której jakiś czas temu wspominałam, a uszyłam dla mojej licealnej koleżanki Kasi. Zdjęcia dzięki Jej uprzejmości :).








Wprawne oko zauważy, że się nie postarałam przy koronce i się zawinęła przy zszywaniu boków. Miałam rozpruwać, chociaż źle wszytą koronkę zauważyłam, jak już całość skończyłam. Jednak Kasia mnie powstrzymała. 

Pozdrawiam Was serdecznie i zabieram się za szkolne papiery:)!

Naprawdę sporo tego jest. 

poniedziałek, 12 sierpnia 2013

Kosmetyczka bliźniaczka :)

Witajcie:)! 

A szczególnie witam nowych obserwatorów a dotychczasowym serdecznie dziękuję za odwiedziny :).  Cieszę się, że chcecie bywać w Biolożkowym domku! 


Nieczęsto ostatnio bywam w blogosferze z racji różnych spraw i obowiązków. Kończyłam szyć "krzesłowe" poduszki, poprawiałam kolejny raz firanki i szyłam nowe rzeczy. Jedną z nich była kosmetyczka dla mojej Siostrzycy, której bardzo spodobała się ta uszyta na zaliczenie III poziomu LAS (klik). Kosmetyczka jest bliźniaczo podobna w sensie techniki wykonania, ale użyłam innych tkanin (kolejne uwolnione). 


Wg mnie jest ładniejsza od mojej, no ale szyta specjalnie dla Siostrzycy:). A razem wyglądają tak :


Szyjąc kosmetyczkę i stojąc już jedną nogą w moim nowym miejscu zamieszkania, naszła mnie ta refleksja, że nasza siostrzana więź z wiekiem robi się coraz mocniejsza. I chociaż jesteśmy bardzo różne i zdarza się nam mocno "drzeć ze sobą koty", to jednak nie ma jak mieć siostrę :).  Ja swojej nikomu nie oddam :)! 
Kosmetyczka ma wzór zastrzeżony - tzn. że nie mogę uszyć drugiej takiej samej, bo ta ma być jedyna i wyjątkowa :). Ale jeśli Wam się podoba takie zestawienie kolorów - korzystajcie :)! 

Pojechałam dzisiaj ze znajomą do miasta i po tym wyjeździe mam refleksję numer 2 . Wpuścić kobietę do sklepu z tkaninami, to wyda ostatnie 20 zł w portfelu. No to ja dzisiaj wydałam :P. Ale upolowałam taki cudny batyst w głębokim turkusowym kolorze, lekko prześwitujący w sam raz na letnia bluzeczkę :). Aż boję się go ciąć , a taką mam ochotę. 



Będę szyć dla koleżanki dwie kosmetyczki, to jeszcze Was nimi po zanudzam :). Pojawiło się nowe zadanie w Letniej Akademii Szycia - tym razem podkładka na stół. Już widzę moje największe wyzwanie - wszywanie lamówki i to jeszcze ręcznie...Ech, ale Bezdomna Szafa opracowała rewelacyjne tutoriale i zamierzam skorzystać z Jej pomocy :). Ale to już jutro! A teraz mam nadzieję obejrzeć perseidy chociaż niebo mocno zachmurzone. 


Miłego wieczoru Słonka! 

wtorek, 6 sierpnia 2013

Kosmetyczka na zaliczenie III poziomu LAS

Witajcie :)


W końcu mam czas szyć - posprzątaliśmy bałagan po remoncie. Czas na przyjemności :). Mam do dokończenia poduszki na krzesła, ale że zagapiłam się z szyciem zadania z  III poziomu LAS, więc to zadanie stało się pilniejsze. Nad poduszkami posiedzę wieczorem :).

Uszyłam kosmetyczkę elementami metody patchworku :). Nieładnie tak samokrytyki nie składać, ale wyszła ładna i już ją bardzo lubię. Lisek chytrusek ( ja :P) postanowił, że nikomu kosmetyczki nie odda i będzie używać do własnych celów :). No to w końcu mam fajną kosmetyczkę. 

Kilka zdjęć.W rzeczywistości kolory dużo ładniejsze, ale nie mam czasu ustawić aparatu :(.














Zielony kropeczkowy materiał jest na żywo dużo ładniejszy iż na zdjęciu. To taka zieleń jak trawa na wiosnę :). Chcę jeszcze dodać, że dostałam go od Ani - Aniu, bardzo Ci dziękuję! Akurat idealnie nadawał się do tej kompozycji kolorystycznej :). 


Połowa Letniej Akademii Szycia za nami:). Jeszcze podkładki i spódnica:). 

Wracam do moich poduszek, co by gościom biolożkowego domku miękko siedziało się na krzesłach :).

Miłego wieczoru! 

EDIT:

Przeglądałam dzisiaj statystykę bloga i słowa kluczowe. Mój blog był wyszukiwany wg słów "ropucha domek". Może mam ropuszą urodę :). Zresztą bardzo lubię te płazy :).


czwartek, 4 lipca 2013

Poszła torba w ...LAS i Biolożka na Alasce :).

Witajcie! 


Uszyłam wczoraj ekotrobę z pierwszego poziomu Letniej Akademii Szycia. Tkanina już Wam dobrze znana - różana :). Ekotorba stanowi drugą część zestawu zakupowego wymiankowego (już drugiego :)). Ten tym razem powędrował do Zielonej Krówki, której bardzo zakupowe gadżety się spodobały:). W przyszłym tygodniu pokażę Wam, jaki cudowny przepiśnik Zielona Krówka dla mnie zrobiła :). Już wiem, że pomyka w listonoszwej torbie :).

Tym czasem kilka zdjęć - właściwie żadna nowość :). 








Tym czasem rozrasta się moja kolekcja małych kosmetyczek. Powstały dwie nowe. Lubię je coraz bardziej :).


W przyszłym tygodniu szykuje się duży projekt - Pan Ślimaczek zamówił 7mb zielonego lnu:). Będę mieć co szyć :).

Miłego wieczoru!! Bez komarów! 


P.S. mój zestaw zakupowy trafił na aukcję charytatywną tutaj i tutaj. Jeśli macie ochotę, to zapraszam :). 
A torba z tego posta sprzedała się przed wystawieniem na aukcję i pojechała aż na Alaskę! Mogę być nieskromnie z siebie dumna :). 



środa, 26 czerwca 2013

Szyjemy kosmetyczkę z zestawu zakupowego :)

Witajcie :)!


Dzisiaj mam tremę, bo to mój pierwszy tutorial. Chociaż jestem nauczycielem z zawodu i uczę innych, to w nauczaniu szycia to moja całkowita premiera. Raczej to ja wymagam lekcji :P. 

Iwona i Isabella M.  w komentarzach poprosiły o tutek, jak uszyć małą kosmetyczkę. Dzisiaj zasiadłam do maszyny i swoje poczynania dokumentowałam zdjęciami. Zatem zaczynamy :).

1. Co będzie potrzebne do uszycia kosmetyczki?
  • tkanina na wierzch i podszewkę
  • flizelina
  • zamek na 18 cm i stopka do wszywania zamków
  • nożyczki, ołówek, szpilki
  • tasiemki, koronki i wszystko, czym chcecie ozdobić swoja kosmetyczkę
  • szablon




2. Wycinamy szablon
  • Z podwójnie złożonego materiału należy wyciąć dwa elementy zewnętrzne i dwa wewnętrzne. 
  • Jeżeli wycinacie z dwóch osobnych kawałków materiału, to warto je pospinać szpilkami, żeby tkanina się nie przesuwała w czasie wycinania.
  • Gdy wycinacie z podwójnie złożonego materiału, to dolną krawędź szablonu trzeba przyłożyć do linii zgięcia, można zaprasować.



  • Zewnętrzną warstwę (u mnie różana )warto podkleić flizeliną - będzie ładnie trzymać kształt, poza tym podczas przewracania kosmetyczki na prawą stronę nie wymnie się. 
3. Wszywanie metki
  • Jeżeli naszywacie metkę "na płasko" w środku kosmetyczki, to jest to odpowiedni czas. Gdy już zaczniecie łączyć poszczególne elementy, może być trudno. 
  • Przy metkach wystających można to zrobić przy zszywaniu boków kosmetyczki.

4. Wszywanie zamka 
  • Prawą stronę zamka układamy na prawej stronie kosmetyczki i gęsto upinamy szpilkami. Na zamku kładziemy podszewkę i całość spinamy ponownie. Można oczywiście spinać prawą stronę, zamek i lewą stronę. 



  • Stopkę ustawiamy zaraz przy ząbkach i igłę w lewym położeniu. Szyjemy wzdłuż ząbków zamka, ale tak żeby ich nie przeszyć.


  • Po wszyciu wygląda tak:



  • Te same czynności powtarzamy z pozostałymi elementami  kosmetyczki. 


  • Po wszyciu zamka z dwóch stron kosmetyczka wygląda tak:

5. Zszywanie kosmetyczki
  • Otwieramy zamek! Ta czynność jest konieczna, żeby potem przewinąć kosmetyczkę na prawą stronę.
  • Składamy prawe strony do siebie  - równo krawędziami  i spinamy szpilkami. Szyjemy wzdłuż długiego boku podstawy kosmetyczki i zszywamy dwa krótkie boki. Teraz można wszywać metki wystające.


  • Teraz czas na dno kosmetyczki:
  • Składamy do siebie szew do szwu - te które powstały w czasie zszywania dna i boków kosmetyczki. Spinamy szpilkami. Ja rozkładam zapasy szwów na boki.

  • Stopkę ustawiamy z krawędzią materiału i szyjemy:).




To samo robimy z drugiej strony. Po zszyciu otrzymujemy płaskie dno kosmetyczki:


  • Podszewkę zszywamy w podobny sposób z jednym zastrzeżeniem  - nie zszywamy całego dna kosmetyczki, żeby móc ją potem przewrócić na prawa stronę. Pozostałe czynności są takie, jak przy zszywaniu prawej strony.

  • Po przewróceniu kosmetyczki na prawą stronę zaszywamy otwór w podszewce. Można to zrobić ręcznie, można maszynowo. Ja zszywam na maszynie blisko brzegu po prawej stronie - ręczne szycie mi nie idzie. 
Voila, kosmetyczka gotowa :)!  


Można ją zapakować ulubionymi przydasiami z torebki i cieszyć się względnym w niej porządkiem :). 
Do zamka dodatkowo zawiązałam kokardkę, żeby łatwiej ją otwierać. 


Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam a tutek jest jasny i czytelny. I będzie przydatny:). Jeśli uszyjecie swoje kosmetyczki, będzie mi miło, gdy się nimi pochwalicie linkami w komentarzu. 

Miłego wieczoru :)! 



środa, 19 czerwca 2013

Zestaw zakupowy...

...czyli o tym, że miałam dzisiaj nie szyć. 

Miałam czytać, o czym pisałam we wcześniejszym poście. No i czytałam sobie grzecznie pasjonującą książkę. Ale napisała do mnie Magda z forum szyjemy po godzinach, umówiłyśmy się na wymiankę i już nie mogłam wytrzymać :). Książkę odłożyłam:). Czeka właśnie na mnie. 

Magda zbiera fanty na aukcje charytatywną. Nie mam niestety linka. Postanowiłam uszyć dla niej zestaw zakupowy - ekotorbę i małą kosmetyczkę na drobne pieniądze, listę zakupów, paragon itp. 












Jak Wam się podoba?