Najnowsza kolekcja na lato Diora - Bird of Paradise zachwyciła mnie na tyle, że ostatnio skusiłam się na kolejną rzecz z tej kolekcji. Tym razem wybrałam kredkę do ust Jelly Lip Pen w kolorze ladrynkowego różu 476 Ilhabela.
Kredka działa w ten sam sposób co słynne już Chubby Sticky Clinique. Jednak nawilża usta o wiele lepiej.
Kredka jest połączeniem błyszczyka z balsamem nawilżającym. Tak prezentuje się na skórze - kolor jest lekko transparentny z dużą ilością nienachalnych drobin.
A tak prezentuje się na ustach.
Plusy:
- nawilża usta
- daje naturalny efekt bez nachalnych drobin brokatu
- bardzo wydajna (używam namiętnie już trzeci dzień a ledwo starł się czubek kredki)
- długo utrzymuje się na ustach
Minusy:
- cena (ok. 120 zł)
- dostępność (edycja limitowana)
Ocena :6/5 Gdyby jeszcze udało mi się znaleźć inne kolorki z tej serii na pewno skuszę się na kolejne ;)
Lubicie takie produkty do ust? A może wolicie jednak klasyczne błyszczyki lub pomadki?
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dior. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Dior. Pokaż wszystkie posty
czwartek, 27 czerwca 2013
czwartek, 23 maja 2013
My Precious
Jak tylko zobaczyłam zapowiedzi nowej kolekcji Diora, wiedziałam, że jedna rzecz musi być moja. I takim sposobem wróciłam do domku z bronzero-różem Diorskin Nude Tan Paradise Duo ;)
Zestaw składa się ze ślicznej puderniczki i mini pędzla Kabuki zapakowanych w welurkowe kubraczki.
Tak prezentuje się całość (czyż ta puderniczka nie jest śliczna).
A tak prezentuje się cudeńko (skusiłam się na kolor 002 Coral Glow).
Po pierwszych testach jestem wprost zachwycona !!
Jak Wam się podoba kolekcja Diora? Na co się skusicie? Mnie kusi jeszcze Jelly Lip Pen.
Zestaw składa się ze ślicznej puderniczki i mini pędzla Kabuki zapakowanych w welurkowe kubraczki.
Tak prezentuje się całość (czyż ta puderniczka nie jest śliczna).
A tak prezentuje się cudeńko (skusiłam się na kolor 002 Coral Glow).
Po pierwszych testach jestem wprost zachwycona !!
Jak Wam się podoba kolekcja Diora? Na co się skusicie? Mnie kusi jeszcze Jelly Lip Pen.
piątek, 15 marca 2013
Diorshow New Look
Tusz posiada jedną z najmniejszych szczoteczek z jakimi się spotkałam.
A taki daje efekt na rzęsach z którego jestem mega zadowolona, jednak trzeba się przyzwyczaić do szczoteczki, ponieważ może posklejać rzęsy.
A do reszty makijażu użyłam:
- baza pod cienie Sensai Kanebo
- na łuku do rozświetlenia użyłam High Beam Benefitu
- jako cień bazowy UD Tease
- na całą powiekę nałożyłam Snakebite oraz na środkową część mojego nowego ulubieńca MAC Sushi Flower
- do kreski użyłam UD Blackout
Plusy:
- tusz utrzymuje się cały dzień
- nie kruszy się i nie osypuje się
- zmywa się bardzo łatwo
- nie rozmazuje się pod wpływem wody
- wystarczy nałożyć na rzęsy 2 warstwy
- wydłuża i lekko pogrubia
Minusy:
- trochę trzeba się namęczyć na początku, aby go dobrze nałożyć
- cena (ok. 140 zł, jednak warto szukać go w zestawie z cieniami)
- długo wysycha
Ocena: 4,5/5
A jaki jest Wasz ulubiony tusz? Polecacie coś konkretnego?
poniedziałek, 14 maja 2012
Dior Mystic Jade
Ostatnio w ramach 50% obniżki skusiłam się na paletkę 5cieni Diora w kolorze 390 Mystic Jade.
Tak prezentują się cienie. Są na tyle dobrze dobrane kolorystycznie, że można je ze sobą łączyć na każdą okazję ( i do codziennego makijażu i na specjalne wyjścia).
Plusy:
- dobrze napigmentowane cienie
- nie osypują się
- długo się utrzymują na powiece
- nie rolują się
- porządne opakowanie
Minusy:
- cena (169zł, kupiłam je za 84,50)
Ocena : 4,5/5 (0,5 odjęłam za tą cenę)
Lubicie cienie Diora? Czy może uważacie, że są one najzwyklejszą stratą pieniędzy?
Tak prezentują się cienie. Są na tyle dobrze dobrane kolorystycznie, że można je ze sobą łączyć na każdą okazję ( i do codziennego makijażu i na specjalne wyjścia).
Cienie są dobrze napigmentowane. W szczególności zachwycił najciemniejszy cień, który okazał się kameleonem.
Tak cienie prezentują się na skórze:Plusy:
- dobrze napigmentowane cienie
- nie osypują się
- długo się utrzymują na powiece
- nie rolują się
- porządne opakowanie
Minusy:
- cena (169zł, kupiłam je za 84,50)
Ocena : 4,5/5 (0,5 odjęłam za tą cenę)
Lubicie cienie Diora? Czy może uważacie, że są one najzwyklejszą stratą pieniędzy?
środa, 4 kwietnia 2012
Próbkowe recenzje cz. 3
Dzisiaj kolejna tura recenzji próbek lub miniatur produktów. Mam nadzieję, że Wam się nie znudziły;)
1. Peeling i krem do stóp z Granatu Bielendy.
Plusy:
- peeling dobrze złuszczał naskórek i delikatne zgrubienia na stopach
- krem starczył na 2 użycia (niestety peeling już nie)
- przyjemny, delikatny zapach
- cena (ok 2-3zł)
- krem intensywnie nawiżał
Minusy:
- nie ma normalnych, dużych opakowań
Ocena: 5/5
2. Clarins Multi-Active Day
Plusy:
- delikatny, typowo kremowy zapach
- nawilżał na bardzo długo ( ponad 24godz)
- zostawiał nietłustą powłokę na twarzy
- jest kremem przeciwzmarszczkowym, ale za krótko go używałam, żeby to ocenić (i moja 20letnia skóra jest chyba jeszcze za młoda na zmarszczki;) )
Minusy:
- cena (250zł)
- mało wydajny ( próbka ledwo starczyła na jedno użycie na całą twarz)
Ocena: 3,5/5
3. Clarins balsam do ciała
Plusy:
- bardzo wydajny ( jedna próbka starczyła na całe ciało)
- przyjemny, owocowy zapach
- delikatna, przyjemna konsystencja
Minusy:
- cena(295zł)
Ocena: 4/5
4. Biosilk
Plusy:
- zapach typowego kosmetyku do włosów ( całkiem przyjemny)
- jest to moja 3cia buteleczka, więc mogę powiedziec, że moje włosy po tym wyglądają o wiele lepiej, zdrowiej i mniej się przetłuszczają
- wydajny ( przy codziennym stosowaniu starcza na 3-4tygodnie)
- cena ( 10 zł)
Minusy:
-brak;)
Ocena: 5/5
5. Podkład L'Oreal Infallible nr 140 Golden Beige
Plusy:
- dobrze kryje
- nie przesusza skóry
- nie tworzy "efektu" maski
- bardzo wydajny ( próbka starczyła na 2 makijaże)
Minusy:
- ciężko go zmyć
Ocena: 4/5
6. Sztyft do stóp Essence zmiękczający
Plusy:
- bardzo dobrze nawilża i zmiękcza twardą skórę na stopach
- poręczne opakowanie, które zmieści się do każdej kosmetyczki
- wydajny, przy codziennym używaniu starcza na 1,5miesiąca (poj. 2ml)
- cena (ok 7zł)
Minusy:
- dostępność ( mało która Natura go posiada)
Ocena: 4,5/5
7. Valentino Valentina
Nuty zapachowe:
nuta głowy: bergamotka, biała trufla
nuta serca: kwiat pomarańczy, tuberoza, jaśmin, poziomka
nuta bazy: bursztyn, drzewo cedrowe
Plusy:
- cudowny zapach
- wydajna próbka
Minusy:
- zapach znika po 4-5godz.
- cena ( 229 zł za 30ml)
Ocena: 3,5/5
8. Chloe
Nuty zapachowe: róża, drzewo sandałowe, różowy pieprz, tonka
Plusy:
- cudowny, uzależniający zapach ( to już moja chyba 10 zużyta próbka)
- utrzymuje się na prawdę długo
- wydajna próbka
Minusy
- cena (220zł, ale mogę im tą cenę wybaczyć)
Ocena: 5/5 Jak zużyje wszystkie próbki tych perfum, a mam ich jeszcze z 5, to na pewno będą moje ;)
9. Calvin Klein One
Nuty zapachowe: bergamotka, kardamon, świeża papaja, ananas, fiołki, róża, gałka muszkatołowa, piżmo, ambra
Plusy:
- zapach zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn
Minusy:
- cena (155zł za 50ml)
- jak dla mnie jest to typowo męski zapach
-ciężki, lekko duszący
Ocena: 2/5
10. Dior Miss Dior Cherie
Nuty zapachowe
nuta głowy: liście truskawki, zielona mandarynka
nuta serca: fiołek, karmelowy popcorn, poziomkowy sorbet, różowy jaśmin
nuta bazy: świeża paczula, krystaliczne piżmo
Plusy:
- cudowny zapach
- świeży, ale jednocześnie intensywny
- pełnowartościowy produkt ma cudowną buteleczkę
Minusy:
- cena(299 zł za 50ml)
Ocena: 5/5 Kolejne perfumy na mojej liście zakupów.
A jakie są Wasze ulubione zapachy?
Mam nadzieję, że te recenzje chociaż trochę Wam pomogą w doborze kosmetyków.
1. Peeling i krem do stóp z Granatu Bielendy.
Plusy:
- peeling dobrze złuszczał naskórek i delikatne zgrubienia na stopach
- krem starczył na 2 użycia (niestety peeling już nie)
- przyjemny, delikatny zapach
- cena (ok 2-3zł)
- krem intensywnie nawiżał
Minusy:
- nie ma normalnych, dużych opakowań
Ocena: 5/5
2. Clarins Multi-Active Day
Plusy:
- delikatny, typowo kremowy zapach
- nawilżał na bardzo długo ( ponad 24godz)
- zostawiał nietłustą powłokę na twarzy
- jest kremem przeciwzmarszczkowym, ale za krótko go używałam, żeby to ocenić (i moja 20letnia skóra jest chyba jeszcze za młoda na zmarszczki;) )
Minusy:
- cena (250zł)
- mało wydajny ( próbka ledwo starczyła na jedno użycie na całą twarz)
Ocena: 3,5/5
3. Clarins balsam do ciała
Plusy:
- bardzo wydajny ( jedna próbka starczyła na całe ciało)
- przyjemny, owocowy zapach
- delikatna, przyjemna konsystencja
Minusy:
- cena(295zł)
Ocena: 4/5
4. Biosilk
Plusy:
- zapach typowego kosmetyku do włosów ( całkiem przyjemny)
- jest to moja 3cia buteleczka, więc mogę powiedziec, że moje włosy po tym wyglądają o wiele lepiej, zdrowiej i mniej się przetłuszczają
- wydajny ( przy codziennym stosowaniu starcza na 3-4tygodnie)
- cena ( 10 zł)
Minusy:
-brak;)
Ocena: 5/5
5. Podkład L'Oreal Infallible nr 140 Golden Beige
Plusy:
- dobrze kryje
- nie przesusza skóry
- nie tworzy "efektu" maski
- bardzo wydajny ( próbka starczyła na 2 makijaże)
Minusy:
- ciężko go zmyć
Ocena: 4/5
6. Sztyft do stóp Essence zmiękczający
Plusy:
- bardzo dobrze nawilża i zmiękcza twardą skórę na stopach
- poręczne opakowanie, które zmieści się do każdej kosmetyczki
- wydajny, przy codziennym używaniu starcza na 1,5miesiąca (poj. 2ml)
- cena (ok 7zł)
Minusy:
- dostępność ( mało która Natura go posiada)
Ocena: 4,5/5
7. Valentino Valentina
Nuty zapachowe:
nuta głowy: bergamotka, biała trufla
nuta serca: kwiat pomarańczy, tuberoza, jaśmin, poziomka
nuta bazy: bursztyn, drzewo cedrowe
Plusy:
- cudowny zapach
- wydajna próbka
Minusy:
- zapach znika po 4-5godz.
- cena ( 229 zł za 30ml)
Ocena: 3,5/5
8. Chloe
Nuty zapachowe: róża, drzewo sandałowe, różowy pieprz, tonka
Plusy:
- cudowny, uzależniający zapach ( to już moja chyba 10 zużyta próbka)
- utrzymuje się na prawdę długo
- wydajna próbka
Minusy
- cena (220zł, ale mogę im tą cenę wybaczyć)
Ocena: 5/5 Jak zużyje wszystkie próbki tych perfum, a mam ich jeszcze z 5, to na pewno będą moje ;)
9. Calvin Klein One
Nuty zapachowe: bergamotka, kardamon, świeża papaja, ananas, fiołki, róża, gałka muszkatołowa, piżmo, ambra
Plusy:
- zapach zarówno dla kobiet, jak i mężczyzn
Minusy:
- cena (155zł za 50ml)
- jak dla mnie jest to typowo męski zapach
-ciężki, lekko duszący
Ocena: 2/5
10. Dior Miss Dior Cherie
Nuty zapachowe
nuta głowy: liście truskawki, zielona mandarynka
nuta serca: fiołek, karmelowy popcorn, poziomkowy sorbet, różowy jaśmin
nuta bazy: świeża paczula, krystaliczne piżmo
Plusy:
- cudowny zapach
- świeży, ale jednocześnie intensywny
- pełnowartościowy produkt ma cudowną buteleczkę
Minusy:
- cena(299 zł za 50ml)
Ocena: 5/5 Kolejne perfumy na mojej liście zakupów.
A jakie są Wasze ulubione zapachy?
Mam nadzieję, że te recenzje chociaż trochę Wam pomogą w doborze kosmetyków.
wtorek, 13 marca 2012
Ulubieńcy ostatnich tygodni
Pokażę Wam moich ulubieńców od 2tygodni. Żaden makijaż nie obejdzie się bez nich.
Pudry, podkłady i róże:
1. Benefit Georgia - nadaje skórze delikatny, zdrowy brzoskwiniowy kolor, idealny na taką pogodę:)
2. Słynne Meteorytki Guerain 03 Teint Dore - tu chyba nie muszę ich przedstawiać ;)
3. Podkład Healthy Mix Serum w kolorze 51 - ma delikatną konsystencję, śliczny zapach, trzyma się na mojej skórze cały dzień i kryje idealnie
4. Róż MIYO w kolorze 03 Rose - pisałam o nim tutaj klik
Kolorówka:
1. Sleek Monaco - ostatnio używam tych cieni "z kropkami" : bamboo, sunset, washed ashore, kiwi zest (mój faworyt), lotus fower i moors treasure.
2.Żelowy eyeliner Essence 01 Midnight in Paris - uwielbiam go za nasycony kolor (głęboką czerń) i utrzymuje się na moich powiekach pond 12godz.
Pomadki, szminki i lakier;)
1. Pomadka ochronna z wiesiołkiem - jej recenzja już niedługo;)
2. Szminka Clinique Chubby stick w kolorze 04 mega melon
3. Słynna szminka Rimmel w kolorze 077 Asia - kupiłam ją zachęcona wieloma opiniami i już wiem, że to jedna z lepszych szminek jakie miałam a ten kolor - cudo
4. Może to i mało wiosenny kolor, ale żaden kolor nie podoba mi się, aż tak jak ten;)
A jacy są Wasi ulubieńcy?
Ps. Już niedługo pierwsze rozdanie;) czekajcie niecierpliwie ;*
Pudry, podkłady i róże:
1. Benefit Georgia - nadaje skórze delikatny, zdrowy brzoskwiniowy kolor, idealny na taką pogodę:)
2. Słynne Meteorytki Guerain 03 Teint Dore - tu chyba nie muszę ich przedstawiać ;)
3. Podkład Healthy Mix Serum w kolorze 51 - ma delikatną konsystencję, śliczny zapach, trzyma się na mojej skórze cały dzień i kryje idealnie
Kolorówka:
1. Sleek Monaco - ostatnio używam tych cieni "z kropkami" : bamboo, sunset, washed ashore, kiwi zest (mój faworyt), lotus fower i moors treasure.
2.Żelowy eyeliner Essence 01 Midnight in Paris - uwielbiam go za nasycony kolor (głęboką czerń) i utrzymuje się na moich powiekach pond 12godz.
Pomadki, szminki i lakier;)
1. Pomadka ochronna z wiesiołkiem - jej recenzja już niedługo;)
2. Szminka Clinique Chubby stick w kolorze 04 mega melon
3. Słynna szminka Rimmel w kolorze 077 Asia - kupiłam ją zachęcona wieloma opiniami i już wiem, że to jedna z lepszych szminek jakie miałam a ten kolor - cudo
4. Może to i mało wiosenny kolor, ale żaden kolor nie podoba mi się, aż tak jak ten;)
A jacy są Wasi ulubieńcy?
Ps. Już niedługo pierwsze rozdanie;) czekajcie niecierpliwie ;*
sobota, 10 marca 2012
GlamBox i mały haul:)
Dzisiaj chciałabym Wam pokazać mój prezent na dzień kobiet - sławny GlamBox. Pokazuje Wam go dopiero dzisiaj, ponieważ dopiero dzisiaj zadomowiło się w nim kilka cieni. Niestety nie potrafię wyciągnąć reszty.
Odwiedziłam dziś Douglasa z zamiarem kupienia podkładu Bourjois Healthy Mix Serum, jednak na moje nieszczęście znalazłam promocję 50% na wybrane kosmetyki z wyższych półek.
Tak więc wyszłam ze sklepu z:
- podkład Bourjois Healthy Mix Serumw kolorze 51 Light Vanilia
- szminka Yves Saint Laurent nr 8 - to już moje drugie opakowanie i wiem, że tak długo jak będą to produkować to zawsze będzie to na mojej liście Must Have
- lakier Dior Vernis nr 819 Brown Damask Satin - do pełnego pokrycia bez żadnych smug wystarczy tylko jedna warstwa, a kolor prześliczny i będzie pojawiał się na moich paznokciach przez najbliższy rok;)
A jak tam Wasze weekendowe zakupy? Co udało Wam się upolować?
Odwiedziłam dziś Douglasa z zamiarem kupienia podkładu Bourjois Healthy Mix Serum, jednak na moje nieszczęście znalazłam promocję 50% na wybrane kosmetyki z wyższych półek.
Tak więc wyszłam ze sklepu z:
- podkład Bourjois Healthy Mix Serumw kolorze 51 Light Vanilia
- szminka Yves Saint Laurent nr 8 - to już moje drugie opakowanie i wiem, że tak długo jak będą to produkować to zawsze będzie to na mojej liście Must Have
- lakier Dior Vernis nr 819 Brown Damask Satin - do pełnego pokrycia bez żadnych smug wystarczy tylko jedna warstwa, a kolor prześliczny i będzie pojawiał się na moich paznokciach przez najbliższy rok;)
A jak tam Wasze weekendowe zakupy? Co udało Wam się upolować?
Subskrybuj:
Posty (Atom)