Troszkę pogoniłam z przędzeniem białej wełny, jestem już na finiszu!
Za dwa, trzy dni moteczki zostaną wyprane, zwinięte i zważone.
Sama jestem ciekawa ile gramów mi wyjdzie?
Koszyczek pełen szczęścia :)
Przędzie się, skręca potrójnie (navajo) i nawija na motowidło:
Jak już wcześniej tu pisałam, zakupiłam runo ze strzyży z owcy Coburger Fuchsschaf:
Dostałam je wstępnie wyprane i posortowane, więc MUSIAŁAM uprząść próbkę :)
Przędłam prosto z worka, wełenka się lepiła (czego nie lubię), ale przez to przędła się rewelacyjnie cienko!
Zwinęłam podwójnie:
i na druty nr 2:
No cóż, widać że przesadziłam z cienizną, więc jak już będę ją prząść, to zwinę jednak potrójnie.
"Gdy tylko człowiek staje się w czymś mistrzem, winien zostać uczniem w czymś innym" (Gerhard Hauptmann)
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą motowidło. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą motowidło. Pokaż wszystkie posty
22 maj 2014
Prząśniczka
... przędą sobie przędą cieniutkie niteczki ...
Tak sobie siedziałam w ogródku i przędłam moje niteczki, najpierw grube, nierówne, potem grube, równiejsze, a teraz cienkie, cieniutkie, jak w piosence :)
Żeby uporządkować moje doświadczenia dla potomności :) wstawiam w kolejności przędzenia:
beżowa czesanka, kupiona na eb...., 200g, gatunek: wełna brazylijska ?
początek przędzenia:
uprzędziona pojedyncza nitka:
nitka podwójnie skręcona (2ply):
nitka nawinięta na motowidło (potem wyprana i zawieszona z obciążeniem do wyschnięcia i ustabilizowania):
Wynik przędzenia: 460m/200g
Próbka zrobiona na drutach nr 5,
20 oczek x 10 rzędów - 17cm x 5 cm:
Zachwyt! Brawa! :)
Tak sobie siedziałam w ogródku i przędłam moje niteczki, najpierw grube, nierówne, potem grube, równiejsze, a teraz cienkie, cieniutkie, jak w piosence :)
Żeby uporządkować moje doświadczenia dla potomności :) wstawiam w kolejności przędzenia:
beżowa czesanka, kupiona na eb...., 200g, gatunek: wełna brazylijska ?
początek przędzenia:
uprzędziona pojedyncza nitka:
nitka podwójnie skręcona (2ply):
nitka nawinięta na motowidło (potem wyprana i zawieszona z obciążeniem do wyschnięcia i ustabilizowania):
Wynik przędzenia: 460m/200g
Próbka zrobiona na drutach nr 5,
20 oczek x 10 rzędów - 17cm x 5 cm:
Zachwyt! Brawa! :)
9 maj 2014
Kwiatki majowe
Biały rododendron, który miał różowe pączki pokazał się w pełnej krasie:
drugi biały nie rezygnował z konkursu na najpiękniejszego:
dwa różowe pomalutku pokazywały, co potrafią:
a fioletowemu się nie spieszy...
Bez w pełni rozkwitu i pachnący:
Clematis biały - pierwszy z czterech kolorów (następne maja być: różowy, niebieski i fioletowy - wszystkie razem w kupie):
No i pierwsze owoce już rosną!
agrest:
jeżyna bezkolcowa:
porzeczka czarna:
truskawki:
Zwierzątka tez rosną :)
Jeszcze wstawię zapomniane wcześniej tulipany, które już niestety dawno przekwitły:
drugi biały nie rezygnował z konkursu na najpiękniejszego:
dwa różowe pomalutku pokazywały, co potrafią:
a fioletowemu się nie spieszy...
Bez w pełni rozkwitu i pachnący:
Clematis biały - pierwszy z czterech kolorów (następne maja być: różowy, niebieski i fioletowy - wszystkie razem w kupie):
No i pierwsze owoce już rosną!
agrest:
jeżyna bezkolcowa:
porzeczka czarna:
truskawki:
Zwierzątka tez rosną :)
Jeszcze wstawię zapomniane wcześniej tulipany, które już niestety dawno przekwitły:
17 mar 2013
Motowidło też mam :)
Pomysł Kankanki - dziękuję :)
Długo trwało, zanim stałam sie posiadaczką tego niezwykle potrzebnego mi sprzętu.
Nienawidzę nawijać sprutej wełny na nogach krzesła, spróbowałam na plastikowej pokrywie do pudła - niewypał! Podchody po rurki w markecie budowlanym robiłam trzy razy. Jakoś mi umknęło, ze Kankanka użyła rurki 1/2 cala, a ja uparcie próbowałam poskładać elemenciki na rurze 3/4 cala :)
Dopiero jak się w piątek zaparłam przy rurach, to miły pan pokazał mi odpowiednią rurkę, potem trójniczki, i nawet zaślepki mi znalazł :)
Niezwykle przydatny Pan Mąż pociął mi rurkę na różniaste kawałki, według moich chęci i MAM!
Mam od razu trzy motowidła: długie, średnie i krótkie. I jeszcze trochę rurki zostało.
Koszt całkowity ok. 20 zł. A jaka przyjemność! Zaraz zaczęłam pruć swetry!!! I nawijać, nawijać, nawijać!!!
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)