Pokazywanie postów oznaczonych etykietą centrum ogrodnicze. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą centrum ogrodnicze. Pokaż wszystkie posty

16 wrz 2014

A na straganie...

Teraz, ciesząc się ciepłymi jesiennymi dniami, częściej odwiedzam centrum ogrodnicze. Dokupuję rośliny do dosadzenia, myślę o cebulkach i nawozach, uzupełniam zapasy patyczków i sznurków do podwiązywania rozrastających się roślin. Niekiedy udaje mi się zrobić rozsądne zakupy. Ostatnio nie kupiłam dyni...
Były tak piękne i takie duże i na pewno takie smaczne, ale byłam dzielna...
i nie kupiłam dyni... no dobrze, kupiłam małe, purchlaste dynie ozdobne, takie troszkę trędowate... i tylko trzy, choć każda inna i każda dziwniejsza od innych...
Kupiłam bez żadnych wyrzutów i z dużą radością, długo szukaną werbenę patagońską...
Tutaj, wygląda przepięknie tworząc łan przy hortensjach, ja zabrałam do siebie tylko jedną, dużą i rozrośniętą roślinkę. Będzie jej dobrze na nowej rabacie przy trawach i jeżówkach.
Kupiłam jeszcze drobne uzupełnienie zbiorów rozchodników i astrów, ale to następnym razem... Miarą rozsądku było to, że udało mi się zmieścić zakupy w jednym wózku...Kusi mnie jednak, żeby podjechać po jakieś typowo jesienne dekoracje, oj kusi...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...