Jednym z takich rozłażących się rozłogami krzewów jest tawlina jarzębolistna (Sorbaria sorbifolia). Ma wiele zalet: liście jak jarzębina, które wychylają się z pączków bardzo wczesnym przedwiośniem, piękne wiechy miododajnych kwiatów i ciekawe jesienne przebarwienia. Ale tworzy nieskończoną liczbę odrostów korzeniowych, które trzeba wycinać, wycinać, wycinać.
Z tego powodu żałuję, że posadziłam tawlinę na rabacie blisko innych roślin, lepiej by jej (i mi) było gdyby dostała szanse zarośnięcia przestrzeni przed płotem.
A tak walczymy ze sobą...
Jak na twardziela przystało nie ma większych wymagań, rośnie lepiej w słonecznym miejscu. Miododajne kwiatuszki przyciągają, a wręcz odurzają owady.
Tawlina nie jest elementem rodzimej polskiej flory, ale można ją spotkać także poza ogrodami.