Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pomoc. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą pomoc. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 13 października 2009

Wsparcie.

Jestem grupą wsparcia dla wielu, mnie nikt nie wspiera.

Zaczynam mieć dosyć smarków przyklejonych do mojego kołnierza.

Działam jak doradztwo podatkowo-prawno-psychologiczne.Tyle,że ja jestem jak John Coffey z "Zielonej mili".
W pomoc zawsze się angażuję, przeżywam, rozważam (John zapadał na choroby ludzi, których leczył). Przejmuję się, gdy ktoś ma kłopoty,wspieram.

Niczego nie żądam w zamian.
Czasem tylko potrzebuję wsparcia, podtrzymania na duchu.
Nie dostaję nawet tego.

Widać moja praca ma niską wartość.