Wreszcie w tym roku udało mi się dotrzeć
na Święto Aniołów
w Lanckoronie
cudny klimat i mnóstwo Aniołów
z całej Polski
Najmłodszy Aniołeczek miał 2 miesiące :D
mam nadzieję ,że Mamusia nie będzie mi miała za złe pokazania Aniołka ;) |
Nawet były psie aniołki 😇😇
Było co zjeść ;)
ziemniaczki pieczone na blasze smakowały wybornie ;)
i nastały ciemności czas było wracać...
Jedynie co mnie rozczarowało , to to że już około 16.30 gdy zrobiło się ciemno i liczyłam na magię...
Anioły się rozeszły , a kramiki poznikały
szkoda ,że tak szybko ...