....między ziemią a niebem jest takie miejsce,w którym wczoraj,dzis i jutro się goszczą i wszystko co kocham...
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dekoracje. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą dekoracje. Pokaż wszystkie posty
wtorek, 30 lipca 2013
pofurkaly nitki
Pofurkaly sobie niteczki wesolo na maszynie :) Uszyly dwa koszyczki na drobiazgi , sukienisie, kosz na lazienkowe drobiazgi lub reczniczki i literki ... Niestety przy literkach skapitulowalam .... Okropnie sie zloscilam ,ze szylam , prulam , i nic , Polamance wcale nie wygladaly tak jak powinny ...Zostalam przy pierwszych literkach imion dla szkrabow , reszta beczy w kacie i patrzy na mnie groznie . Byc moze ktos kiedys mi zdradzi jak ladnie je poszyc .... Pomyslalm ,ze przeciez to pewnie banalnie proste ..np takie A... akurat :( Wcale ale to wcale racji nie mialam . No ale juz jeczec przestaje . I tak kiedys pokonam te dziurki w srodeczku groznych A ..O ... itd..:)
U mnie skawr straszny...Uciekam po lody .Pa :) Milego dzionka :)
czwartek, 14 lutego 2013
wymiankowo:)
Dziś długaśnie o wymiankach,prawku i buciorkach:)
Zacznę od wymianek. Zapisałam się na dwie :)
Pierwsza u u Daruni. W Wymiance czerwonej moją parą była Anitka z bloga Niezwykły Zakątek:)
Do Anitki poleciały takie drobiazgi:)Torebucha na drobiazgi babskie, podusie z różami,komplecik brochulowo-naszyjnikowy oczywiście różasty,kulę do kąpieli , bucioreks z tkaninową różą ( ...kocham róże ), bransoletka i kompleciki do montażu dla młodego pokolenia;)
W zbliżeniu :
A od niej przyszło coś co mi dech zaparło. Zresztą popatrzcie sami .... jakie cuda mam:)))))
Ehhh , ja tyle chciałabym się od niej nauczyć. Dzięki stokrotne Mistrzuniu:))))
Drugą wymiankę organizowała Zu. Tu moją parą została Alicja z bloga Papierowy Kącik:)Mój kolejny Mistrzuniu. Alicja cudeńka z papieru tworzy . I ja trochę tego cudu od niej otrzymałam :)
Notes jest śliczny .Urzekły mnie te papierowe cudności. A do tego otrzymałam truskawkowe świeczki :) Hihi moje ulubione .Takie same posiadam w ogromniej ilości: Eh ile talentu w takiej osóbce:)Dziękuję Ci Kochana za tyle skarbusi:)
Ja posłałam natomiast serducho z papierowej wikliny , kulę mniamniuśną do kąpieli,świeczulki ulubione ,brochulca, a że skromnie ostatnio u mnie z przydasiami uszyłam w zamian dwa koszyczki. Mam nadzieję ,że została przychylnie przyjęta paczusia:)
Dziękuję za te wspaniałe wymianki:)Mam nadzieję ,że nie rozczarowałam dziewczyn. Bardzo się starałam.Ostatnio brakowało mi czasu na wszystko. Zwłaszcza na mojego kochanego bloga. Dopadło mnie zniechęcenie i taki smutas,że musiałam koniecznie coś zrobić. Jak się domyślacie za wszystkim stoi prawko . Oblałam:( Ale żeby nie było ,że jestem mięczak podchodzę kolejny raz. Wygoniłam już tę swoją trzęsidupę i mam ogromną nadzieję ,że ta menda do mnie nie wróci:)
I tak na pokrzepienie serducha wzięłam serwetki i zabrałam się za buciorka:) Bucik dla Karolci ,żeby jej serduszku lżej było:)
Dziś przed pracą pokończyłam karafki ale te pokażę już następnym razem bo czas nagli.Ktoś pracować musi ,żeby inny poszedł na cieplutki obiadek:)
Miłego dnia wszystkim Walentynkom:))))
Ps. Tak sobie po cichy szeptam ,że nic dziś w poscie nie pokręciłam z tego wielkiego pośpiechu
Zacznę od wymianek. Zapisałam się na dwie :)
Pierwsza u u Daruni. W Wymiance czerwonej moją parą była Anitka z bloga Niezwykły Zakątek:)
Do Anitki poleciały takie drobiazgi:)Torebucha na drobiazgi babskie, podusie z różami,komplecik brochulowo-naszyjnikowy oczywiście różasty,kulę do kąpieli , bucioreks z tkaninową różą ( ...kocham róże ), bransoletka i kompleciki do montażu dla młodego pokolenia;)
W zbliżeniu :
A od niej przyszło coś co mi dech zaparło. Zresztą popatrzcie sami .... jakie cuda mam:)))))
Ehhh , ja tyle chciałabym się od niej nauczyć. Dzięki stokrotne Mistrzuniu:))))
Drugą wymiankę organizowała Zu. Tu moją parą została Alicja z bloga Papierowy Kącik:)Mój kolejny Mistrzuniu. Alicja cudeńka z papieru tworzy . I ja trochę tego cudu od niej otrzymałam :)
Notes jest śliczny .Urzekły mnie te papierowe cudności. A do tego otrzymałam truskawkowe świeczki :) Hihi moje ulubione .Takie same posiadam w ogromniej ilości: Eh ile talentu w takiej osóbce:)Dziękuję Ci Kochana za tyle skarbusi:)
Ja posłałam natomiast serducho z papierowej wikliny , kulę mniamniuśną do kąpieli,świeczulki ulubione ,brochulca, a że skromnie ostatnio u mnie z przydasiami uszyłam w zamian dwa koszyczki. Mam nadzieję ,że została przychylnie przyjęta paczusia:)
Dziękuję za te wspaniałe wymianki:)Mam nadzieję ,że nie rozczarowałam dziewczyn. Bardzo się starałam.Ostatnio brakowało mi czasu na wszystko. Zwłaszcza na mojego kochanego bloga. Dopadło mnie zniechęcenie i taki smutas,że musiałam koniecznie coś zrobić. Jak się domyślacie za wszystkim stoi prawko . Oblałam:( Ale żeby nie było ,że jestem mięczak podchodzę kolejny raz. Wygoniłam już tę swoją trzęsidupę i mam ogromną nadzieję ,że ta menda do mnie nie wróci:)
I tak na pokrzepienie serducha wzięłam serwetki i zabrałam się za buciorka:) Bucik dla Karolci ,żeby jej serduszku lżej było:)
Dziś przed pracą pokończyłam karafki ale te pokażę już następnym razem bo czas nagli.Ktoś pracować musi ,żeby inny poszedł na cieplutki obiadek:)
Miłego dnia wszystkim Walentynkom:))))
Ps. Tak sobie po cichy szeptam ,że nic dziś w poscie nie pokręciłam z tego wielkiego pośpiechu
niedziela, 5 sierpnia 2012
Serducho dostałam...
Serducho dostałam od córci :)
I mam nadzieję ,że nie wyrośnie z takich prezencików szybko. łezka się woku kręci z takich podarków. Ehh cudnie być mamą:)
A wczoraj przed pracą ulepiliśmy wspólnie z z córcią i najmłodszym łobuziakiem solniaki. Motyw pewnie znany bo netowy .Za to wykonanie absolutnie własne rodzinne ;)
Wstał nowy dzień . Oby nam wszystkim minął cudownie. Pa
I mam nadzieję ,że nie wyrośnie z takich prezencików szybko. łezka się woku kręci z takich podarków. Ehh cudnie być mamą:)
A wczoraj przed pracą ulepiliśmy wspólnie z z córcią i najmłodszym łobuziakiem solniaki. Motyw pewnie znany bo netowy .Za to wykonanie absolutnie własne rodzinne ;)
Wstał nowy dzień . Oby nam wszystkim minął cudownie. Pa
czwartek, 12 lipca 2012
poduchy
Coraz mniej czasu na wszystko ..Znów doba jest przykrótka ...eh I do tego te burze okropne ... Nie przepadam za nimi zwłaszcza teraz bo są straszne czasami ....
Przysiadłam dziś na króciutką chwilkę i poszeweczki sprawiłam sobie:) ,takie zwyczajne :)
Chciałam spróbować transferu ale wyszła mi klapa. Wzięłam pisaki do tkanin i skończyłam swoje poduchy.
Obrazki z netka są nie z mojej maleńkiej główki :)
Miłego i słonecznego dzionka :)
Przysiadłam dziś na króciutką chwilkę i poszeweczki sprawiłam sobie:) ,takie zwyczajne :)
Chciałam spróbować transferu ale wyszła mi klapa. Wzięłam pisaki do tkanin i skończyłam swoje poduchy.
Obrazki z netka są nie z mojej maleńkiej główki :)
Miłego i słonecznego dzionka :)
poniedziałek, 2 lipca 2012
Otuliły mnie róże:)
Otuliły mnie róże:) Zrobiłam przeróbkę przeróbki :) Siostra przywiozła córcię i kieckę.Doszła do wniosku ,że muszę zrobić tak ,żeby jej ślicznotka wyglądała troszkę mniej na cukierkowego bobaska:) ;) No i zapędziła mnie do roboty :) Według wytycznych powstała na nowo weselna kieca i całkiem sympatyczniaste dodatki:) różana biżuteria i spinka do włosów.Zdecydowanie zmieniłam jednak górę , uszyłam szal na ramiona i nowy pasek :)Teraz już nic zmieniać nie będę bo moja siostrzenica jest z sukienusi bardzo zadowolona i jak sama mówi czuje się jak księżniczka :)A że to na jej aprobacie najbardziej mi zależało to przeszywać już nic nie będę:)
Powstały też fajniutkie brochulce :)
Brochy różnią się rozmiarem.To ten sam materiał ale powstawały w na różnych etapach szycia sukienusi i kolorki nieco się różnią gdyż słonko stawało się coraz bardziej leniwe:)
Kochane ,dziękuję za takie przesympatyczne komentarze :*Czytam zawsze z wypiekami na twarzy i cieszę się jak dziecko za każdym razem :)Buziole i dobrej nocki.Zmykam:)
Powstały też fajniutkie brochulce :)
Brochy różnią się rozmiarem.To ten sam materiał ale powstawały w na różnych etapach szycia sukienusi i kolorki nieco się różnią gdyż słonko stawało się coraz bardziej leniwe:)
Kochane ,dziękuję za takie przesympatyczne komentarze :*Czytam zawsze z wypiekami na twarzy i cieszę się jak dziecko za każdym razem :)Buziole i dobrej nocki.Zmykam:)
środa, 13 czerwca 2012
Podajdalejki dotarły :)))))
Do Angeli poleciały poszewki na poduchy i brocha.
Do Daruni serducho i kokardziasta poszewka ( coś mnie naszło na poduchowe ubranka ;)) ,brocha i kosmetyczka na kobiece szpargałki :)
Do Justysi poleciały podusiowe poszewki i bransoletka
Do paczuszek włożyłam pachnące zawieszki do szaf , słodycze i kawusie.Tak na osłodę bo przydasiowo to u mnie już pusto.I oby się Wam dziewczyny spodobały niespodzianki:)))
czwartek, 26 kwietnia 2012
Trwaj chwilo,trwaj....
Dziś cudne słonko od ranka grzeje:) Aż człowiek chce rozciągnąć się leniwie na leżaczku i gnaciory powygrzewać w słonku :)Być może taka stara jeszcze nie jestem ale lenia okropnego dziś dostałam... Tyle pracy miało się zrobić a się nie zrobiło ...:) Jakoś wcale mi z tym źle nie jest bo jutro też mam dzień i nawet jak padać będzie to zajmę sobie czymś rączki po pracy :)
Za to zrobiłam malusią niespodziewajkę dla mojej kochanej siostry. Pochorowała się ostatnio i może ta niespodzianka poprawi jej nastrój :) Serducha są całkiem spore.Całość mierzy 60 cm.
A sobie sprawiłam wiosenkę na całego :)
Pochwalę się jeszcze najpiękniejszym kwiatuszkiem ,który dostałam . Zrobił mi go mój kochany trzylatek :) eh...Trwaj chwilo wiecznie :)
Miłego dnia Kochani :)
Za to zrobiłam malusią niespodziewajkę dla mojej kochanej siostry. Pochorowała się ostatnio i może ta niespodzianka poprawi jej nastrój :) Serducha są całkiem spore.Całość mierzy 60 cm.
A sobie sprawiłam wiosenkę na całego :)
Pochwalę się jeszcze najpiękniejszym kwiatuszkiem ,który dostałam . Zrobił mi go mój kochany trzylatek :) eh...Trwaj chwilo wiecznie :)
Miłego dnia Kochani :)
poniedziałek, 16 kwietnia 2012
Serduszkiem...
Zimno, ciemno i bardzo mokro za oknem .Dla poprawy nastroju robiłyśmy z córcią różyczki z bibułki :) Słabiutko nam na razie wychodzą ale podobno praktyka tu jest najważniejsza:))) No to ćwiczyć będziemy pilnie. Zrobiłam też pierwsze serduszko wiklinowe :) Bardzo mi się podobały te serducha u innych. I serduszkiem trafiać będziemy z córą w inne serduszka :)))
Miłego wieczoru:)
Miłego wieczoru:)
poniedziałek, 2 kwietnia 2012
Papierowy zawrót głowy po raz drugi :)
Mam niewiele czasu ostatnio na cokolwiek.Ale jutro przedszkolny kiermasz i skoro zgodziłam się potworzyć dłubanki to słowa dotrzymać muszę .Jedni coś zrobią inni kupią a maluszek otrzyma od przedszkola pieniążki na leczenie.Do poprzednich kuraków i królcy ;) dołożyłam klateczkę z ptaszkiem
dwa koszyczki ze złotymi jajcami ( nie uwierzycie ale co ja się miałam z tymi jajcami to ho ho )
i zajce dwa z jajcem na piku :))
Miałam dziś zabrać się za prezenty wymiankowe ale padam. To był stresujący dzionek(ale nie z powodu robótek). Miłego wieczoru :) Buziaki
dwa koszyczki ze złotymi jajcami ( nie uwierzycie ale co ja się miałam z tymi jajcami to ho ho )
i zajce dwa z jajcem na piku :))
Miałam dziś zabrać się za prezenty wymiankowe ale padam. To był stresujący dzionek(ale nie z powodu robótek). Miłego wieczoru :) Buziaki
piątek, 30 marca 2012
Papierowy zawrót głowy:)
Plotłyśmy nasze cudaczki dekoraczki świąteczne na kiermasz . Kiermasz organizuje przedszkole. Znów będą mogli pomóc ludzie o dobrych serca choremu dziecku.Mój synuś już chciałby to wszystko znieść ... ale jeszcze nie pora. Musimy jeszcze polepić i popiec małe solniaczki :)
Oto maluszki z papierowej wikliny:)
A teraz uciekam lepić z córcią baranki :).Miłego wieczoru:)
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)