TATIANA
Z nieco niższych wartstw społecznych niż poprzednia:)
Strój w stylu folklorystycznym, wykonany ze starej podartej chusty, którą skrzętnie chowałam w szafie, miała bowiem dla mnie wymiar sentymentalny.Ale cóż mi po starej i podartej w szafie zalegającej chuście?
Strój w stylu folklorystycznym, wykonany ze starej podartej chusty, którą skrzętnie chowałam w szafie, miała bowiem dla mnie wymiar sentymentalny.Ale cóż mi po starej i podartej w szafie zalegającej chuście?
Tatiana ubrana jest więc w moje wspomnienia, teraz JEJ nadałam sentymentalny charakter i mam nadzieję,że będzie cieszyć oczy domowników i może nawet trochę Wasze tutaj:)Muszę się Wam przyznać,że wpadłam! Nie dość,że obiecałam córkom moim jeszcze dwie Tildy do końca tego roku to jeszcze zakupiłam wieszaczek do ich prezentacyjnego wieszania! Ja chyba oszalałam!
Mało tego, z pełną determinacją wbiłam się dzisiaj w śnieżną zaspę przed pasmanterią w celu zakupienia wszelakich, potrzebnych do wykonania kolejnych anielic materiałów.
I tak sobie myślałam, jakie to straszne jak tak prąd wyłączą
.Pralka staje, w piekarniku flaczeją rogaliki, internetu brak, o maszynie już nie wpomnę....
Jutro czas na kolejną Anielicę a póki co prezentuje Wam Tatianę:)