niedziela, 25 grudnia 2011

Na kanapie z książką.

Jak w tytule:) Słodkie lenistwo ,czyli herbatki wedle upodobań smakowach i dobra książka.
Czy jest coś piękniejszego?


Oto Święta właśnie! Pełna smakołyków lodówka (oj dobrze,że karnet na siłownię jeszcze ważny...),rodzinka w komplecie, pachnąca jodła przez dzieci przystrojona ...


Także wśród prezentów,poza zestawem wzorzyście jakby iście skandynawskim pojawiła się baaardzo ciekawa książka, o której napiszę jak tylko przeczytam.


"Gorąca WENUS zimny MARS,znaczenie równowagi hormonalnej dla miłości,poziomu energii i jakości życia".


Zapowiada się wspaniale.
A stosik książek słuszny, w tym kryminały, z którymi się dopiero zaprzyjaźniam.
 Chwilowo czytam "Księżniczkę z lodu" i jestem zachwycona!
Tzn. jestem na 260 ztronie i nadal nie wiem kto jest sprawcą:)


Nie brakuje wokół oczywiście nastrojowej aury Świąt


Mam nadzieję, że w Waszych domach spokój i harmonia, zapach pysznych wypieków i świeżej choinki...
Pozdrawiam wieczorowo!


wtorek, 13 grudnia 2011

Magia świątecznych przygotowań cz.1

Na początek prezentuję haft wykonany przez Magdę.
(Zdjęcie za ciemne-nie oddaje niestety uroku).
Znalazłam ją w wirtualnym świecie i zachwycił mnie jej talent.Wymieniłyśmy mnóstwo maili:)


No namawiam ją na założenie bloga, obiecała, że pomyśli.Chętnie bym jej imię bowiem już teraz podlinkowała.Wykonała dla mnie kilka rzeczy , dzisiaj prezentuję pracę nr 1, już oprawioną, która będzie prezentem dla małego Dawida. Pomysł był mój własny, "D" w koronie, kojarzy mi się w sensie"KRÓL DAWID":) No wiem, może jako zabawka - prezent się nie sprawdzi no ale myślę,że przyozdobi dawidowe królestwo.

U mnie już muzyczka pt"Blisko Świąt", wspólne pieczenie muffinków


 oraz "przyjacielskich"(pieczonych w gronie przyjaciół) pierniczków.Ich walory wizualne przeważają co prawda nad smakowymi ale zgodnie stwierdziłyśmy z przyjaciółką, że najważniejsze w naszym piernikowym projekcie było"wspólne przebywanie".;) Całuję Was Anitko i Gabrysiu!:) i dziękuję za przemiłą niedzielę!


Poza tym cieszę się z wczesnego mroku, ponieważ do woli mogę otaczać się zapalonymi świeczkami i lampionami, które uwielbiam. U sąsiadki na balkonie widzę już dwa wiadra kapusty kiszonej "czekają":), ja natomiast nie mogę doczekać się choinki.
I tu pytanko.Jakie preferujecie ozdoby choinkowe? Jakie robicie? W sensie, czy jedno,dwu-kolorowe?, Np niebiesko - srebrne? Czerwono - złote? U nas ze względu na dzieci panuje pełna dowolność formy i treści, tak więc zapewne będą bombki, pierniki, cukierki, ręcznie robione łańcuchy.... radosna, dzięcieca twórczość po prostu:)

środa, 7 grudnia 2011

Przyjemności...

Większość moich koleżanek kocha buty:) To, że kobiety mają takową przypadłość to chyba żadna nowość. Inne kochają torebki. Ja niestety także należę do tych co kochają i buty i torebki, choć torebki bardziej. Moja mama mawiała,że jej torebka to taki"domek na pasku". Czego ona w niej nie miała......

W szkole średniej za ciężko ale też uczciwie zarabiane w wakacje pieniądze (1,5 miesiąca) kupiłam sobie upatrzony ,skórzany plecak-marzenie. Jakże to "smakowało"! Za własne, zarobione....plecak mam do dzisiaj! Zainwestowałam i warto było- jest w stanie idealnym!

Ponieważ ostatnio wpadła mi "dodatkowa", dobrze platna robótka, pozwoliłam sobie sprawić drobną przyjemność.No dobrze - niech będzie,że nie taką drobną ,ponieważ torba, którą sobie zamówiłam mieści A4.:)
Moją słabość torebkową połączyłam z zamiłowaniem do SÓW, o którym już kiedyś pisałam.
Wykonała ją dla mnie na zamówienie (sowa ze zdjęcia), pewna bardzo zdolna osoba, tyle,że jeszcze nie mam sygnału, czy mogę podać namiar na nią:):):)
Musiałam Wam się tym nabytkiem pochwalić, dawno sobie bowiem takiej przyjemności nie sprawiłam:) Ależ to cieszy!


Trochę podupadłam na zdrowiu, więc dogadzam sobie także w kulinarny sposób


 i pracuję dalej....na jutro do wykonania kolejna owieczka na zamówienie, która narazie jeszcze w "strzępach".


Czasu nie za wiele ale zaglądam do Was z przyjemnością, szczególnie do nowo komentujących:),poznaję Wasze blogi i zachwycam się coraz bardziej świąteczną aurą Waszych domów!
W przyszłym tygodniu zaproszę na zimowe CANDY!:)