Ślubna kartka zielona i filiżanka urodzinowa

Dawno nic nie wrzucałam - jakoś tak mi czas przeleciał, co nieco robiłam, ale zdjęć nie było kiedy wrzucać, więc stopniowo będę nadrabiać zaległości.
Dziś zielona wersja kartki z ptaszkami (koleżanka zażyczyła sobie konkretnie ten wzór, ale w zieleni, napisy - oczywiście Jola):

I jeszcze zaległe filiżanki (na zdjęciu tylko jedna, w sumie było ich 3, oj nachodziłam się strasznie, żeby kupić jakieś sensowne białe filiżanki - wszystko ma jakiś wzorek albo jest koszmarnie drogie:/). Zdjęcia niestety niezbyt fajne, bo robione na szybko (w domu nie obcykałam ich, więc przy okazji cyknęłam u koleżanki fotki i stąd ta ręka).

Dziś znów prezenty.
Filiżanki (prezent urodzinowy - zrobione w styczniu):

Zamiast bukietu (prezent dla znajomych z okazji ślubu) - a w kopercie z kartką była przyklejona zawieszka -  klucz (jako kluczyk do samochodu):

Kolejna ceramika

Kolejna porcja ceramiki:)

Kubek dla 10-letniej fanki koni:)

Filiżanka (a właściwie 2, ale na zdjęciu ujęta tylko jedna) dla koleżanki na urodziny (robiona jakieś 3 tygodnie temu, wzór inspirowany motywem łowickim i kaszubskim - taki misz-masz ludowy;) ).

W tym tygodniu planuję pierwszy raz w życiu zrobić kartkę scrapową - dla wujka z okazji urodzin, jeszcze nie mam koncepcji ani materiałów, ale coś wymyślę i muszę iść po jakieś zakupy papierowe ;)

Początek

To mój pierwszy post. Hmmm... jakoś trzeba zacząć, więc może coś o mnie. Jestem studentką pedagogiki - studia pochłaniają większość mojego czasu, ale w wolnej chwili lubię coś stworzyć, zwłaszcza jeśli jest ku temu okazja - np. zbliżają się czyjeś urodziny. Najczęściej właśnie tworzę prezenty dla innych - nie mam jednej techniki, w której się specjalizuję (może dlatego, że szybko się nudzę i trochę w gorącej wodzie jestem kąpana) - lubię przeskakiwać z kwiatka na kwiatek, poznawać nowe techniki. Często coś gdzieś zobaczę i wtedy koniecznie też chcę spróbować - robiłam biżuterię techniką sutasz, filcową biżuterię, kartki, malowałam kubki i filiżanki, trochę bawiłam się decoupage'em (głównie biżuteria), masą solną, farbami do tkanin, papierową wikliną. Taki misz - masz, wszystkiego po trochu ;) Ostatnio zaczynam nabierać ochoty na poznanie się bliżej ze scrapbooking'iem i quilling'iem. A bloga założyłam, bo pomyślałam, że może zmobilizuje mnie to do regularnego tworzenia. Chętnie przeglądam blogi o tematyce rękodzielniczej (potrafię to robić godzinami, niestety), uczę się, podpatruję, a co z tego wyjdzie - to się okaże:)

Na początek wrzucę kilka fotek rzeczy, które zrobiłam na różne okazje.

Pudełko-karta i kolczyki (prezent urodzinowy) - karta z niczego, bo akurat nie miałam materiałów za wiele, więc użyłam kartonu z bloku i resztek akwareli + tusz.

Zestaw prymicyjny (kubek + koszulka + karta) - znajomy miał kiedyś ksywę Żaba (przed zakonem), stąd motyw żaby na kubku:

Na dziś to tyle. Sukcesywnie będę dodawać zdjęcia (jak je poznajduje, bo niestety są wszędzie w komputerze). Zdjęcia nie są może super jakości, tło też nie powala (ale za to w uchu kubka mój pies gratis;)), ale były pstrykane raczej dla domowej dokumentacji. Nowe fotki będę już robić z myślą o blogu, więc postaram się o lepszą jakoś.