do Primowej mapki, z mnóstwem Finnowych mediów i dodatków
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kartki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kartki. Pokaż wszystkie posty
2014/10/14
2008/09/02
No i po wakacjach... :D zaległości skrapowych mnóstwo, comiesięczne wyzwanie w powijakach,
wędrujące leżą i kwiczą, niedokończone albumiki szarzeja od warstwy kurzu. Jednym słowem wstyd.
I jeszcze tyle blogowych galerii do odwiedzenia... Kiedy? kiedy? kiedy?
Jako pierwsze pokazuję kartki dla szanownych jubilatek z zeszłego tygodnia (pąs)
z naprawdę najlepszymi choć spóźnionymi życzeniami.


wędrujące leżą i kwiczą, niedokończone albumiki szarzeja od warstwy kurzu. Jednym słowem wstyd.
I jeszcze tyle blogowych galerii do odwiedzenia... Kiedy? kiedy? kiedy?
Jako pierwsze pokazuję kartki dla szanownych jubilatek z zeszłego tygodnia (pąs)
z naprawdę najlepszymi choć spóźnionymi życzeniami.
2008/07/07
Kolejną "osobą" jest moja parchata załoga - babki które nie tylko inspirują ale też wspierają pomagają, doradzają, z którymi można zarówno usiąść i płakać jak i śmiać się do łez. Filka, Finn, Jasz, K-maja, Mamami, Nulka, Rae, UHK, WI wielkie dzięki że jesteście.
2008/05/15
2008/04/11
trochę jakby nie moje ... za kolorowe i za pozytywne ;)
do jednego z moich ulubionych kawałków DM
do jednego z moich ulubionych kawałków DM
I'm taking a ride
With my best friend
I hope he never lets me down again
He knows where he's taking me
Taking me where I want to be
I'm taking a ride
With my best friend
We're flying high
We're watching the world pass us by
Never want to come down
Never want to put my feet back down
On the ground
I'm taking a ride
With my best friend
I hope he never lets me down again
Promises me I'm as safe as houses
As long as I remember who's wearing the trousers
I hope he never lets me down again
Never let me down
See the stars they're shining bright
Everything's alright tonight
With my best friend
I hope he never lets me down again
He knows where he's taking me
Taking me where I want to be
I'm taking a ride
With my best friend
We're flying high
We're watching the world pass us by
Never want to come down
Never want to put my feet back down
On the ground
I'm taking a ride
With my best friend
I hope he never lets me down again
Promises me I'm as safe as houses
As long as I remember who's wearing the trousers
I hope he never lets me down again
Never let me down
See the stars they're shining bright
Everything's alright tonight
2008/03/13
2008/02/23
Kartka dla mojego szefa. Było to dla mnie spore wyzwanie, z męskich rzeczy popełniłam jedną tylko ramkę z moimi chłopakami... a więc doświadczenie miałam nie za duże. Dodatkową trudność stanowiło to że kartka miała być elegancka - żadne więc podniszczenia czy krzywe szwy nie wchodziły w rachubę...
stemplowane romby w tymże kolorze nadały kartce rys szlachetności. :D
2008/02/14
2007/11/23
2007/11/12
czas zacząć kartki świąteczne... i tak już jestem zapóźniona...
uwielbiam, już uwielbiam robić kartki... sa bardzo wdzięczne
ale i wymagające, bardzo szybko można "przedobrzyć"
dlatego do tej poniżej już nic dodawać nie będę, na zdjęciu tego niestety nie widać,
ale kartka ma przetarte złotym tuszem brzegi - wygląda naprawdę świątecznie...
i wybaczcie, ale w nosie mam skromność, moja kartka bardzo mi się podoba :D
uwielbiam, już uwielbiam robić kartki... sa bardzo wdzięczne
ale i wymagające, bardzo szybko można "przedobrzyć"
dlatego do tej poniżej już nic dodawać nie będę, na zdjęciu tego niestety nie widać,
ale kartka ma przetarte złotym tuszem brzegi - wygląda naprawdę świątecznie...
i wybaczcie, ale w nosie mam skromność, moja kartka bardzo mi się podoba :D
2007/11/09
Impas został przerwany... zaprezentować mogę kolejną rzecz z cyklu "...moje pierwsze..."
Karteczka dla koleżanki z pracy która opuszcza nasze pracownicze grono.
"(W środku oczywiście pojawił się tekst "...a nas wspominaj mile...")
Karteczka dla koleżanki z pracy która opuszcza nasze pracownicze grono.
"(W środku oczywiście pojawił się tekst "...a nas wspominaj mile...")
Nie ustrzegłam się oczywiście przed błędami... zapomniałam o "i" a dodając je później,
kiedy kartka była skończona, zupełnie sypnęło mi się rozłożenie liter;
na bazę wykorzystałam cieńką kremową kartkę przez co widać było od środka nity
i łapki ćwieków. Sytuację uratowałam przyklejając w środku jeszcze kilka kwiatków.
No i oczywiście mój bardzo mądry mąż powiedział, że kartka jest merytorycznie jakaś tam...
a forma nie odpowiada do końca treści i takie tam ble ble... austryjackie gadanie...
ale tak na prawdę, w rzeczywistości, ta karteczka wygląda bardzo sympatycznie :D
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)