Wczoraj w moje rączki wpadł fajniutki materiał, zastanawiałam się cosik mogłabym na szybko z niego wyczarować. Do głowy przyszło mi lniane serducho i woreczek, który będzie pełnił funkcję zapachową.
i to by było tyle, bo kiciusiowi zdecydowanie spodobał się woreczek:)