Książka opowiada historię mężczyzny poszukującego swojej dziewczyny. O nim wiemy niewiele, o niej jeszcze mniej. Główny bohater na swojej drodze napotyka postaci ekscentryczne, zadziwiające, inne… Całość tworzy psychodeliczny obraz składający się z kilku światów. Harry przemieszcza się na różnych poziomach świadomość, które kłębią się i przenikają. Styl, którym posługuje się autorka od razu przywodzi na myśl „Sklepy cynamonowe” Brunona Schulza. Bohaterowie zwierzęta, bogaty język pełen metafor i odniesień, słowa przestarzałe, staroświeckie. „Pamiętnik Wendy” to z pozoru chaotyczna opowieść przypominająca notatki pisarza w nieładzie. Jednak tak naprawdę jest to przemyślana struktura oparta na awangardowych opisach. Znajdziemy tu surrealizm w oryginalnym połączeniu z przytłaczającymi wspomnieniami ubiegłego wieku.
Mieszanka, którą serwuje czytelnikom Ena Kielska uzależnia jak narkotyk. Zagłębiając się w ten specyficzny świat, trudno się od niego oderwać. Być może sami pragniemy, a także potrzebujemy takiej odskoczni? Przenoszącej nas w równoległe wymiary. Z pozycji głównego bohatera widzimy rzeczywistość z różnych perspektyw. Często zadziwiających, a nawet szokujących. Książka ta z pewnością spodoba się osobom poszukującym drogi ucieczki, wyjścia awaryjnego, które zaprowadzi nas w nieznane. Tego pragnie Harry. Wendy jest tu jedynie prowokacją do wyruszenia w tę tajemniczą podróż.
„Odkąd pamiętam towarzyszy mi uczucie, jakbym był obserwowany. Nie w sensie, że ktoś niewidzialny chodzi obok i podgląda, choć czasem i takie doznania mi wtórują, lecz przypuszczam, że jakaś nadludzka, obca, reprezentująca wyższy stopień technologii i posiadająca więcej wiedzy o świecie siła zbudowała to akwarium i monitoruje, nie wiem, może w poszukiwaniu odpowiedzi na własne pytania? Testują nas pod mikroskopem bądź podobną maszyną, niewykluczone.”
Serdecznie polecam „Pamietnik Wendy” wszystkim gotowym na literaturę wymykającą się sztywno ustalonym regułom. Z pewnością znajdziecie w tej opowieści wiele przestrzeni, które dzięki autorce, będziecie mogli odkrywać strona po stronie.
Więc gdzie jest Wendy?
Za egzeplarz książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu e-bookowo: