Nie powiem. Nawet zastanawiałam się czy podjąć się tego zadania, ale od czego w końcu jest głowa. Dorotka zażyczyła sobie irysy. Na początku mojej przygody z wstążką spróbowałam wąską wstążką z czym to się je i na tym koniec. Ale jak trzeba to trzeba. Spróbowałam i wsiąkłam, Siedziałam trzy dni po kilka godzin, nie mogąc się oderwać. Oto co powstało.
Lilie wykonane są białą wstążką. Kolor jest efektem barwienia farbami. To jest etap, na który poświęcam najwięcej czasu i który ostatecznie daje efekt końcowy.U mnie maślaczki nadal rosną - oto dowód
Od zawsze marzyłam, żeby kiedyś mieć garderobę. Teraz się udało. Dwie ściany zabudowane - jedna z półkami, druga, po przeciwnej stronie, do powieszenia rzeczy. Wymyśliłam sobie, że będzie to biała, ascetyczna garderoba, czyściusieńka, taka jak określił mój wnuk, który stwierdził: Babciu ta biel aż bije po oczach. Miał na uwadze poprzedni ciężki dąb i ciemne ściany. Kontrast rzeczywiście szalony.
Nawet chodniczek był biały. Był... bo znalazł nowego lokatora. Trudno, już jest jego. Chodniczek wymieni się na wiosnę.