Po egipsku

 Dziś przedstawiam Wam egipski kufer na osobiste skarby i chustecznik do kompletu.

 

Jak Wam się podoba? 

Pozdrawiam Was gorąco i życzę Wam wszystkich udanego piątku i oczywiście weekendu. 

U mnie będzie częściowo pracowity, s częściow zakupowy :-) 

wymiankowo

A dziś będzie chwalipięctwo.
Wzięłam udział w Wymiance Truskawkowej u Modrak.

Przygotowywałam prezent dla Kinii. Przygotowałam dla niej przedmioty w kolorze truskawek ze śmietaną (UWIELBIAM!!!!!!!!!). 

W paczuszce była sówka, miś z truskawką, podkładki pod kubki, kolczyki i serduszko z sówką. 

Oprócztego poleciało coś na osłodę życia, kawki, herbatki i serwetki.

 

Autorką prezentu dla mnie była Kawusiowa.

 

 Dostałam od niej dwa przepiękne pojemniczki truskawkowe i suszone truskawki. 

Bardzo dziękuje Modrak za organizację zabawy 

oraz Kawusiowej za wspaniały prezent! 

Bardzo dawno, dawno temu zorganizowałam na blogu wymiankę trzyosobową. Pierwszą część tej wymianki opisałam już jakiś czas temu, a dziś chciałabym pochwalić się wymianką z trzecią uczestniczką zabawy - Kinią. 

Do paczuszki włożyłam słoiczek w róże, szydełkową ośmiornicę, komplet biżuterii w słoneczniki, świecznik decu, kawki, herbatki i przydasie.

Natomiast do mnie przyleciały woreczki i siatka lniana ozdabiana metodą decoupage - wszystko przepiękne!

Bardzo dziękuję Kinii za wspaniałą wymiankę 

i przepraszam, że tak bardzo rozciągnęła się ona w czasie. 

I to tyle na dziś.
Pozdrawiam Was serdecznie i upalnie.

Komplecik w słoneczniki

Taki komplecik decu poczyniłam już jakiś czas temu.

Jak widac na zdjęciu, komplecik składa się z bransoletki i kolczyków okrągłych. 

 

Stwierdzam, że jestem pracocholiczką. 

Od poniedziałku jestem na zwolnieniu i tak strasznie mi juz tęskno do pracy. Do piątku leżę :-( 

 Może po prostu lubię moją pracę... 

Pozdrawiam Was serdecznie! 

Lawendowy komplet

Poczyniłam niedawno komplecik na specjalne zamówienie. komplecik składa się z chustecznika i trzech świeczników ozdobionych tą samą serwetką z motywem lawendy.

Oto jak wygląda chustecznik w różnych ujęciach.

A teraz świeczniki.

Jak Wam się podoba? 

Zamawiająca jest zadowolona, co mnie niezmiernie cieszy. Ja jednak nie jestem do końca dumna. Świeczniki wykonane były z bardzo ciemnego drewna i mimo tego, że malowałam je dwukrotnie farbą akrylową, to ta biel nie była jednolita. Dlatego też kolor serwetki w niektórych miejscach nie był jednolity. Nie udało mi się też zamalować wszystkich słojów na drewnie. Może to kwestia farby... ale używam jej już tak długo i zawsze dobrze kryła. 

Będę wdzięczna za rady i uwagi. 

Pozdrawiam Was serdecznie! 

Zwycięskie bzy

Witam Wam moi kochani.
Na początek pochwalę się wielkim sukcesem. Mianowicie udało mi się wygrać majowy konkurs w Zdobieniu Świata.
Informację o konkursie zobaczyłam na blogu Miejsce Sympatycznych Klimatów. Czasu było niewiele, więc nie przygotowałam żadnej nowej pracy, tylko zgłosiłam świecznik.
Oto on.

Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu okazało się, że świecznik zwyciężył! 

Ale się cieszę! 

Swoją drogą świecznik ten jest częścią kompletu dwóch świeczników. Zostały one ozdobione częściami ten samej serwetki. Oto cały komplet. 

Taki oto powstał komplecik świecznikowy.
Jak Wam się podoba?
Pozdrawiam Was serdecznie ;-*

Komplet różany

Dziś chwalę się kompletem, który poczyniłam jakoś czas temu. Składa się on z chustecznika i świecznika.

Tak wygląda sam chusecznik.

A tak świecznik. 

Jak Wam się podoba?

Komplecik zgłaszam do wyzwania Gościnnej Projektantki Szuflady pt."Komplet".
Trzymajcie kciuki!

Przypominam o moim Candy.

Pozdrawiam Was gorąco i dziękuję za komentarze.

Majowo, niezapominajkowo

TO WSZYSTKO PRZEZ MOJĄ MAMĘ!
Siedzimy sobie 1.maja na balkonie i moja mama w pewnym momencie do mnie mówi: "Patrz jak pięknie niezapominajki kwitną...". Faktycznie kwitły! A ja wpadłam w niezapominajkowy szał.
Oto jego efekty.

Powiem Wam, że po raz pierwszy miałam do czynienia z chustecznikiem z płyty mdf. Szczerze mówiąc bardzo dobrze się szlifuje i ozdabia, nie wiem czy nie zostanę przy nich. Do bejcy si tylko nie nadają... Lubię, jak prześwitują drewniane słoje, a tu niestety ich nie ma. Ale do tych prac, w których bejcy się nie używa, to ja bardzo mdf będę lubić. 

Oprócz chustecznika powstał słoiczek do kompletu. 

I jak Wam się podoba mój niezapominajkowy szał? 

Komplet zgłaszam do wyzwania w Klubie Twórczych Mam pt."Maj " miesiącem najpiękniejszym na świecie"

Pozdrawiam Was serdecznie. Dziękuję, że jesteście, że komentujecie. Jest mi niezmiernie miło czytać Wasze ciepłe komentarze. 

Pozdrawiam,