Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Collistar. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Collistar. Pokaż wszystkie posty
czwartek, 25 czerwca 2015
sobota, 16 maja 2015
niedziela, 10 maja 2015
środa, 22 kwietnia 2015
środa, 8 kwietnia 2015
czwartek, 26 lutego 2015
Z antycellulitowego koszyka cz 2 – COLLISTAR
Sezon walki z cellulitem u mnie trwa całorocznie z małymi przerwami podczas urlopu. Pewnie wiele z Was szuka innowacyjnego kosmetyku, który będzie w stanie rzeczywiście poprawić wygląd skóry, utrzymać gładszą i lepiej napiętą skórę. Problem cellulitu dotyczy większości z nas i nieważne czy przy okazji walczymy z otyłością czy jesteśmy chudzinki. Od kilku lat dbam o to aby nie tylko moja cera wyglądała dobrze ale i skóra reszty ciała. Przerobiłam już tony kosmetyków , które wspierają mnie w tej nierównej walce ;) Mam swoich ulubieńców i takie kosmetyki do których wracam od lat. Ciągle testuję nowości i przyznaję się ,że jestem uzależniona od tego typu kosmetyków. Dziś przedstawię Wam kolejne dwa kosmetyki, które bardzo polubiłam a ich działanie spełnia moje oczekiwania :)
Zapraszam na recenzję :
niedziela, 15 lutego 2015
Collistar Italian Beauty EYE LINER SHOCK
Nie mam wielce wykwintnej ręki jeśli chodzi o rysowanie kreski na powiece. O ile tą sztukę opanowałam przy malunku kredkami o tyle nie zawsze mi to wychodzi przy linerach w żelu, kremie , pisaku …. Mam kilka tego typu i w sumie bardzo rzadko używam. Uwielbiam czarne kreski ale nie każdy makijaż jaki sobie robię urozmaicam czarną kreską, z reguły wybieram inne kolory bo czasami odnoszę wrażenie , że jakoś taka kreska przytłacza moje oczy. Znacznie częściej używam czarnego, matowego cienia , łatwiej mi zrobić ładną kreskę i nie widać granic niedokładności ;p Jakiś czas temu w moje ręce wpadł nowy liner w pisaku marki Collistar. Oglądając zapowiedzi tej kolekcji , opis mnie zaintrygował, Cienka końcówka wydała się być idealna! Zabrałam się więc za testowanie. Pierwsze co zwróciło moją uwagę już przy słoczowaniu na dłoni, to to ,że jednym pociągnięciem mamy wyraźną , ciemną kreskę. Nie ma potrzeby dokładania kolejnych warstw aby uzyskać pożądany efekt. Druga cecha , która mnie zaskoczyła to idealnie czarny, pięknie błyszczący odcień ! Poniżej będziecie mogli zobaczyć efekty 
Zapraszam na recenzję :
wtorek, 9 grudnia 2014
Collistar Italian Beauty – CC PERFECTION paletka uniwersalnych korektorów do twarzy
Paletka korektorów do twarzy , którą dziś Wam pokażę jest limitowana i pochodzi z kolekcji Italian Beauty , która jest hołdem dla włoskiego piękna oraz gwiazd filmu, które są ikonami nie tylko włoskiego ale i światowego kina .Deklaracja miłości marki Collistar do Włoch jest kontynuowana przez tą kolekcję , a wszystkie produkty i kolory z kolekcji noszą nazwy, które przywodzą na myśl gwiazdy znane na całym świecie!
Zapraszam na recenzję :
czwartek, 13 listopada 2014
ODBUDOWUJĄCY PEELING DO UST COLLISTAR
Jasnoniebieska postać peelingu zawiera drobinki cukru zatopione w delikatnej, oleisto-żelowej formule o cudownym, bardzo zjadliwym zapachu. Dozownik po naciśnięciu na tubkę dozuje taką ilość kosmetyku jaką mamy życzenie użyć. Higieniczne rozwiązanie tego dozownika bardzo przypadło mi do gustu, Do tej pory peelingi jakie miałam okazję używać były w słoiczku. W przypadku peelingu do ust Collistar, kosmetyk wędruje bezpośrednio z tubki na usta. Dopiero potem opuszkami palców wykonuję masaż. Nie ma możliwości aby drobinki ścierające lądowały np na umywalce co zdarzało się często przy wspominanych wyżej kosmetykach tego typu.
Zapraszam na recenzję :
INES BEAUTY KLIK KLIK
wtorek, 28 października 2014
Collistar Magica CC maska do włosów podkreślająca kolor
Ta magiczna nowość Collistar to pierwsza pielęgnacja CC opracowana specjalnie do pielęgnacji do włosów , zarówno naturalnych jak i farbowanych. Maska wzmacnia, odżywia i nawilża włosy, nadaje im blask, gładkość , ułatwia ich rozczesywanie i układanie. Na włosach naturalnych tworzy delikatne refleksy , na farbowanych podkreśla i rozświetla kolor , maskuje pierwsze odrosty.
Zapraszam na recenzję :
INES BEAUTY KLIK KLIK
Zapraszam na recenzję :
INES BEAUTY KLIK KLIK
sobota, 26 lipca 2014
Collistar,peeling do stóp z pumeksem
Stopy… to dość ciężki temat chyba nie tylko dla mnie. Z pielęgnacją dłoni sprawa ma się inaczej , jakoś prościej i szybciej doprowadzić je do porządku. Kremy do rąk znikają mi w błyskawicznym tempie, są wszędzie … Pielęgnacja stóp kuleje…
ZAPRASZAM NA RECENZJĘ NA :
INES BEAUTY
wtorek, 17 czerwca 2014
Collistar,odżywczy przeciwstarzeniowy mleczny olejek do ciała
Odżywczy przeciwstarzeniowy mleczny olejek od razu wyróżnia się swoją zmysłową, niebiańską teksturą, która łączy w sobie bogactwo olejku z czystą świeżością mleczka. Oszałamia zmysły wonią kwiatu pomarańczy i olejkami esencjonalnymi z sycylijskich owoców cytrusowych, które ożywiają i tworzą wrażenie głębokiego, dobrego samopoczucia, by wreszcie uraczyć organizm wszystkimi korzyściami płynącymi z terapii cytrusami i mieszankami szlachetnych składników aktywnych. Produkt charakteryzuje się świeżym zapachem cytrusów. Jest praktyczny, szybko wchłaniający się i nietłusty. Pozostawia skórę miękką, aksamitną i delikatnie pachnącą.
Recenzja :
INES BEAUTY
ZAPRASZAM :)
wtorek, 25 marca 2014
Collistar, przeciwstarzeniowy peeling do ciała Talasso Scrub
Złuszczająca, regenerująca sól morska z olejkami eterycznymi wzbogacona o kwiat pomarańczy oraz owoce cytrusowe z Sycylii . Rezultat długotrwałych badań - Anti -Age Talasso Scrub to regenerujący zabieg , który pomaga walczyć ze starzeniem się skóry . Pozostawia skórę rozświetloną i ultra wygładzoną. Eksfoliacja i regeneracja w jednym.
Pełna recenzja :
Ines Beauty
sobota, 2 listopada 2013
październik zakupowo :)
U mnie , pewnie jak u większości z Was październik mimo nazwy "miesiąc oszczędzania " nie był oszczędny, kilka kosmetyków naprawdę potrzebowałam a kilka wpadło do koszyka przy okazji:)
Dziś krótka prezentacja tego co w recenzjach pojawi się w listopadzie :)
Większość to kosmetyki pielęgnacyjne, jakoś na kolorówkę chyba nie miałam fazy:) czekam na zimowe kolekcje :)
1) balsam do stóp Pat&Rub z mojej ulubionej serii z trawą cytrynową i kokosem:D
2) peeling orzeźwiający do ciała Pat&Rub
3) serum do twarzy Flavo C w komplecie z maską - fajny zestaw w dobrej cenie:)
4) Oliwka do mycia twarzy Dior
Dziś krótka prezentacja tego co w recenzjach pojawi się w listopadzie :)
Większość to kosmetyki pielęgnacyjne, jakoś na kolorówkę chyba nie miałam fazy:) czekam na zimowe kolekcje :)
1) balsam do stóp Pat&Rub z mojej ulubionej serii z trawą cytrynową i kokosem:D
2) peeling orzeźwiający do ciała Pat&Rub
3) serum do twarzy Flavo C w komplecie z maską - fajny zestaw w dobrej cenie:)
4) Oliwka do mycia twarzy Dior
5) podkład Dior Capture Totale
6) odżywka do rzęs Dior
7) kremik pod oka Shiseido Benefiance
8) Nowe serum do twarzy EL
9) Błyszczyk Collistar - nowość
10) podkład w kompakcie Chanel - nowość udało mi się dorwać miniaturkę :)
11) maseczka do twarzy Nuxe 3 róże :)
Jesteście ciekawi któregoś kosmetyku szczególnie?
Nie wiem co to będzie się działo w listopadzie tyle limitowanych kolekcji wejdzie :)
Macie już coś upatrzonego? w perfumeriach już wiele ciekawych zestawów z zapachami, niebawem pokażę co upolowałam :)
czwartek, 29 sierpnia 2013
Collistar Deep Moisturising Fluid - głęboko nawilżający fluid do ciała
Witajcie Kochani:)
Collistar, to kolejna firma, po której kosmetyki pielęgnacyjne do ciała chętnie sięgam:)
Moja przygoda z tą firmą zaczęła się od peelingu do ciała , o którym pisałam tutaj Klik.
Rozkochana w tym zdzieraku, zaczęłam powoli "kosztować" innych kosmetyków, wybór produktów jest naprawdę duży i zawsze mi ciężko podjąć decyzję co teraz kupić...
Początkiem lata szukałam balsamu do ciała, który będzie świetnie nawilżał, szybko się wchłaniał i miał orzeźwiający zapach... Wybór padł na fluid głęboko nawilżający, zachęcona dużą pojemnością nabyłam :)
Collistar Deep Moisturising Fluid
Balsam ten zamknięty jest w plastykowej 400ml butli, ciężko w tym przypadku o buteleczkę:)
Ma postać lekkiego fluidu o właściwościach regulujących gospodarkę wodną skóry, gwarantując ciągłe i dogłębne jej nawilżenie .
Produkt ten z łatwością wydostaje z niewielkiego otworka:
Konsystencja jest bardzo delikatna i lekka, bardzo dobrze rozprowadza się po skórze i momentalnie się wchłania nie pozostawiając tłustej warstwy, po prostu znika...
Skóra natomiast jest dobrze nawilżona, gładka i mięciutka...
W składzie :
Nowatorska formuła zawiera :
* witaminę A i E
* plankton morski
* proteiny
- energizują tkanki i przeciwdziałają starzeniu się skóry
* olejek z kiełków przenicy
* czysty wosk pszczeli
- nadają skórze wyjątkową gładkość
Balsam ma charakterystyczny dla produktów tej marki zapach, rześko-cytrusowy, wyczuwalny podczas aplikacji, jednak nie utrzymujący się na ciele zbyt długo.
Kosmetyk ten towarzyszy mi od czerwca , jego wydajność poprzez lekką formułę nie pozwala go szybko zdenkować.
Jestem bardzo zadowolona z prędkości z jaką się wchłania:), mam wiele kosmetyków, na których wchłanianie absolutnie nie narzekam, ale ten jest mistrzem!:D
Dodatkowo robi to co ma robić czyli świetnie nawilża:)
Warto polować na okazję w Douglasie i kupić go w zestawie, marka Collsitar często raduje swoich klientów zestawami, w skład których wchodzi pełnowymiarowy produkt z dużą miniaturką innego kosmetyku, zaznaczam dużą:) np 100ml żelu pod prysznic:)
Znacie kosmetyki tej firmy?
miłego, słonecznego dnia :***
Collistar, to kolejna firma, po której kosmetyki pielęgnacyjne do ciała chętnie sięgam:)
Moja przygoda z tą firmą zaczęła się od peelingu do ciała , o którym pisałam tutaj Klik.
Rozkochana w tym zdzieraku, zaczęłam powoli "kosztować" innych kosmetyków, wybór produktów jest naprawdę duży i zawsze mi ciężko podjąć decyzję co teraz kupić...
Początkiem lata szukałam balsamu do ciała, który będzie świetnie nawilżał, szybko się wchłaniał i miał orzeźwiający zapach... Wybór padł na fluid głęboko nawilżający, zachęcona dużą pojemnością nabyłam :)
Collistar Deep Moisturising Fluid
Balsam ten zamknięty jest w plastykowej 400ml butli, ciężko w tym przypadku o buteleczkę:)
Ma postać lekkiego fluidu o właściwościach regulujących gospodarkę wodną skóry, gwarantując ciągłe i dogłębne jej nawilżenie .
Produkt ten z łatwością wydostaje z niewielkiego otworka:
Konsystencja jest bardzo delikatna i lekka, bardzo dobrze rozprowadza się po skórze i momentalnie się wchłania nie pozostawiając tłustej warstwy, po prostu znika...
Skóra natomiast jest dobrze nawilżona, gładka i mięciutka...
W składzie :
Nowatorska formuła zawiera :
* witaminę A i E
* plankton morski
* proteiny
- energizują tkanki i przeciwdziałają starzeniu się skóry
* olejek z kiełków przenicy
* czysty wosk pszczeli
- nadają skórze wyjątkową gładkość
Balsam ma charakterystyczny dla produktów tej marki zapach, rześko-cytrusowy, wyczuwalny podczas aplikacji, jednak nie utrzymujący się na ciele zbyt długo.
Kosmetyk ten towarzyszy mi od czerwca , jego wydajność poprzez lekką formułę nie pozwala go szybko zdenkować.
Jestem bardzo zadowolona z prędkości z jaką się wchłania:), mam wiele kosmetyków, na których wchłanianie absolutnie nie narzekam, ale ten jest mistrzem!:D
Dodatkowo robi to co ma robić czyli świetnie nawilża:)
Warto polować na okazję w Douglasie i kupić go w zestawie, marka Collsitar często raduje swoich klientów zestawami, w skład których wchodzi pełnowymiarowy produkt z dużą miniaturką innego kosmetyku, zaznaczam dużą:) np 100ml żelu pod prysznic:)
Znacie kosmetyki tej firmy?
miłego, słonecznego dnia :***
czwartek, 1 sierpnia 2013
Denko po prostu:)
Witajcie,
Zbierałam się do tego posta długo:)
Zmotywowana Waszymi lipcowymi denkami zebrałam się i w końcu jest notka o tym co u mnie dobiło do dna :)
No to zaczynam Kochani.
Zacznę od moich absolutnych ulubieńców i kosmetyków, które używam ciągle i zawsze mam w zapasie:
* Talasso Scrub Anti- Acqua Collistar - bezapelacyjnie dla mnie numer jeden wśród porządnych zdzieraków do ciała, trafiłam na niego jakieś 2 lata temu i nie znalazłam do tej pory żadnego, którym mogłabym go zastąpić :)
KLIK KLIK
* Body Lift Cellulite Control Clarins - bardzo dobry produkt antycellulitowy, świetnie wygładza skórę, napina a przy okazji wykazuje się dobrym nawilżeniem, używam go bardzo chętnie i jest to produkt po, który będę sięgać :)
Zbierałam się do tego posta długo:)
Zmotywowana Waszymi lipcowymi denkami zebrałam się i w końcu jest notka o tym co u mnie dobiło do dna :)
No to zaczynam Kochani.
Zacznę od moich absolutnych ulubieńców i kosmetyków, które używam ciągle i zawsze mam w zapasie:
* Talasso Scrub Anti- Acqua Collistar - bezapelacyjnie dla mnie numer jeden wśród porządnych zdzieraków do ciała, trafiłam na niego jakieś 2 lata temu i nie znalazłam do tej pory żadnego, którym mogłabym go zastąpić :)
KLIK KLIK
* Body Lift Cellulite Control Clarins - bardzo dobry produkt antycellulitowy, świetnie wygładza skórę, napina a przy okazji wykazuje się dobrym nawilżeniem, używam go bardzo chętnie i jest to produkt po, który będę sięgać :)
* Krem liftingujący do ciała Collistar- uwielbiam go za jego wydajność i zapach, stosowanie go jest przyjemnością , szybko się wchłania pozostawiając skórę napiętą i nawilżoną
* delikatny peeling do twarzy Lierac Gommage Douceur - bardzo drobnoziarnisty peeling, który już od kilku lat na stałe gości w mojej kosmetyczce , stosuję go tak często jak mam ochotę bez obawy, że wyrządzi mi krzywdę
* RevitaLash Advanced - jestem już chyba uzależniona od wieczornego rytuału dopieszczania rzęs tą odżywką:) bardzo pomogła mi przy nadmiernym wypadaniu rzęs, wzmocniła, wydłużyła ... same achy i echy i co tam jeszcze ... Jestem w trakcie używania drugiego opakowania ,a pierwsza sztuka 2,5 ml starczyła mi na 5 miesięcy bez oszczędzania na niej , co z opisem producenta, który mówi o 3- miesięcznej kuracji uważam za sukces:)
* Eisenberg Lotion - od dłuższego czasu nie wyobrażam sobie pielęgnacji bez tonika, ten jest jednym z moich faworytów choć często zmieniam, zamieniam, i nie w poszukiwaniu ideału ale po prostu lubię toniki i z chęcią testuje różne firmy :)
* Bioderma sensibio płyn micelarny - chyba nikomu nie muszę przedstawiać tego wysławianego pod niebiosa płynu micelarnego , jest po prostu rewelacyjny, poluję na okazję, jak jest w dwupakach duża( 250ml*2) to biorę taki pakiet a jak nie ma to małe bączki za 9zł i wychodzę i tak jak na promocji:)
* Miniaturka- Esencjonalna woda brzoskwiniowa dla skóry normalnej i suchej- bardzo przyjemna w stosowaniu , używałam do tonizowania i odświeżenia , jest to kosmetyk , który kupiłabym w pełnowymiarowym opakowaniu
* tzw myjak do twarzy Life Ritual Helena Rubinstein - bardzo lubię takie myjaki i zawsze jakiś muszę mieć, używam po demakijażu płynem micelarnym , przed nałożeniem pielęgnacji , tą lubię ale jakbym miała wybierać spośród innych marek to mam tam swoich faworytów w tej kwestii, tą kupiłam bo akurat była w dobrej cenie :), bardzo wydajna, przy codziennym stosowaniu wytrwa 5 miesięcy spokojnie :)
* Bioderma Hydrabio tonik - bardzo przyjemny tonik, stosowałam go po zabiegach kwasami na twarz i przynosił ukojenie
* Olejek aragnowy do włosów Douglas - to mój pierwszy z jakim zaczęłam swoją włosową arganową przygodę:) , dość lekki, bardzo wydajny, przyjemny zapach i użytkowanie.
* płyn micelarny Bourjois - zachęcona pozytywnymi opiniami Was sięgnęłam po niego na Rossmannowej wyprzedaży, za 9 zł żal byłoby nie wziąść:) okazał się dobrym produktem, Biodermy nie przebije ale uważam, że stoi bardzo blisko..
* szampon do włosów Loccitane - bardzo dobry szampon , jednak cena niekoniecznie kusi mnie do ponownego zakupu , znalazłam swoich ulubieńców na niższych półkach cenowych więc po co przepłacać?:D
* szampon do włosów Guhl z olejem babassu - i to jest właśnie dobry szampon w bardzo dobrej cenie:)
* maska do włosów Tonucia Rene Furterer - ta maska jest u mnie również stałym bywalcem, włosy po niej są idealnie wygładzone i lśniące, świetnie się układają, stosuję ją raz w tygodniu, takie opakowanie wystarcza mi na kilka miesięcy:)
* odżywka do rzęs Talika Lipocils - stosowałam ją do brwi przez ponad pół roku i nie mogła się skończyć , taka wydajna :)
* Clinique High Impact Extreme Volume Mascara - dla mnie najlepszy!
* La Vie Est Belle Lancome- mój zapach wiosny :), druga flaszka w użyciu :)
* Klasyczny Angel TM- moje LOVE :)
* Sypaniec Diorskin Loose Powder Glow Fresh - kolejny już w użyciu więc komentarz zbędny :)
a na samym końcu kosmetyki , które już nie zagoszczą u mnie :
* Rexaline - balsam do ust , słabe nawilżenie, zbiera się w załamaniach i roluje na ustach, albo ja trafiłam na taki egzemplarz albo taki jest:( a cena wysoka...
* EcoAmpułka 5 - u mnie nie podziałała mimo wielu dobrych opinii jakie o niej czytałam przed zakupem, a nawet przesuszała mi skórę pod oczami :( wtarłam w skórę szyi dekoltu żeby dobić dna :)
* Carmex- pomadka do ust,w słoiczku bardzo lubię mimo braku dobrej higieny ( paluch ) , ale ta forma i w dodatku o smaku wiśniowym zupełnie mi nie podpasowała.
* krem do rąk Nails Hands Feet- krem jak krem, szału nie ma, szybko się wchłania i ładnie pachnie ale nie nawilża jednak tak jak wymagam ;)
No to tyle Kochani :)
Nie wiem czy to dużo czy mało czy tak sobie... jak oglądam Wasze denka zawsze mi się wydaje,że denkujecie więcej ode mnie ,ale jak spojrzałam na długość posta, to chyba nie jest tak źle:D
środa, 22 maja 2013
Collistar Liftingujący krem do ciała:)
Witajcie:)
Krem działa poprzez :
* wyjątkowy składnik Vitalskin, ktory regeneruje , odżywia i przywraca spoistość i elastyczność skóry
* składniki aktywne pozostawiają na skórze niewidoczny film wygładzający
* składnik Suberlift gwarantuje długotrwałe działanie napinające- efekt liftingu
Kosmetyk ten :
* odnawia , wygładza i nadaje skórze blask
* przyspiesza odnowę komórkową skóry
* minimalizuje niedoskonałości , pozostawia skórę promienną i ultra miekką
* kwas hialuronowy i olejek arganowy odżywia i nawilża
* natychmiast wygładza i tworzy efekt porcelanowej skóry
w składzie znajdziemy:
Kosmetyk ten kupimy w ładnym i typowym dla Collistara kartoniku:)
Krem zamknięty jest w plastykowym słoiczku i zabezpieczającym czymś ( nie wiem jak to nazwać), tak żeby nie upaćkać zakrętki:)
Ma postać kremu, ale nie jest to typowy gęściuchowaty krem z jakimi zazwyczaj się spotykam, jego konsystencja jest bardzo lekka, wystarczy niewielka ilość aby roprowadzić na tych partiach ciała , które chcemy napiąć:)
Zapach delikatny i nienarzucający się, dla mnie też taki typowy dla produktów tej marki, te z Was, które znają produkty Collistara wiedzą o czym mówię;)
Wchłania się szybko nie pozostawiając tłustego filmu, zapach na ciele jest niewyczuwalny...
Dla mnie to produkt bardzo dobry, spełnia moje oczekiwania jeśli chodzi o nawilżenie i wygładzenie, skóra jest napięta i bardzo przyjemna w dotyku, może spektakularnego efektu liftingu nie ma, a nawet chyba nie wierze w takowy po zastosowaniu tylko balsamu, ale nie zawiodłam się i chętnie sięgnę po kolejne opakowanie.
Pojemność tego słoiczka to 400ml
Krem ten stosuję na noc, nakładając na całe ciało, rano moja skóra nie wymaga dodatkowego nawilżenia:)
Polecam jeśli szukacie takiego produktu:)
A jak jest u Was ? stosujecie jakieś napinacze do skory?Polecacie jakiś produkt, który ma podobne działanie?
Pozdrawiam
Ines
Jedną z moich ulubionych marek pielęgnacyjnych jest Collistar:) uwielbiam peeling do ciała , o którym pisałam TUTAJ, a od jakiegoś czasu namiętnie używam w codziennej pielęgnacji kremu liftingującego:)
a o to i on:
Krem działa poprzez :
* wyjątkowy składnik Vitalskin, ktory regeneruje , odżywia i przywraca spoistość i elastyczność skóry
* składniki aktywne pozostawiają na skórze niewidoczny film wygładzający
* składnik Suberlift gwarantuje długotrwałe działanie napinające- efekt liftingu
Kosmetyk ten :
* odnawia , wygładza i nadaje skórze blask
* przyspiesza odnowę komórkową skóry
* minimalizuje niedoskonałości , pozostawia skórę promienną i ultra miekką
* kwas hialuronowy i olejek arganowy odżywia i nawilża
* natychmiast wygładza i tworzy efekt porcelanowej skóry
w składzie znajdziemy:
Kosmetyk ten kupimy w ładnym i typowym dla Collistara kartoniku:)
Ma postać kremu, ale nie jest to typowy gęściuchowaty krem z jakimi zazwyczaj się spotykam, jego konsystencja jest bardzo lekka, wystarczy niewielka ilość aby roprowadzić na tych partiach ciała , które chcemy napiąć:)
Zapach delikatny i nienarzucający się, dla mnie też taki typowy dla produktów tej marki, te z Was, które znają produkty Collistara wiedzą o czym mówię;)
Wchłania się szybko nie pozostawiając tłustego filmu, zapach na ciele jest niewyczuwalny...
Dla mnie to produkt bardzo dobry, spełnia moje oczekiwania jeśli chodzi o nawilżenie i wygładzenie, skóra jest napięta i bardzo przyjemna w dotyku, może spektakularnego efektu liftingu nie ma, a nawet chyba nie wierze w takowy po zastosowaniu tylko balsamu, ale nie zawiodłam się i chętnie sięgnę po kolejne opakowanie.
Pojemność tego słoiczka to 400ml
Krem ten stosuję na noc, nakładając na całe ciało, rano moja skóra nie wymaga dodatkowego nawilżenia:)
Polecam jeśli szukacie takiego produktu:)
A jak jest u Was ? stosujecie jakieś napinacze do skory?Polecacie jakiś produkt, który ma podobne działanie?
Pozdrawiam
Ines
Subskrybuj:
Posty (Atom)