Uwielbiam gadanie o niczym. To jedyna rzecz, o której coś mogę powiedzieć.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zima. trivia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zima. trivia. Pokaż wszystkie posty

sobota, 2 stycznia 2016

Życie jest jak żul. Nigdy nie wiesz gdzie się zatoczy czyli Ninja nie może być mientka.



Zauważyłam, że większość ludzi cierpi na syndrom po-noworoczny. Wszystko drażni, jest beznadziejne, ludzie się sprzeczają, patrzą na siebie wilkiem, a do marketu się nie dostaniesz. 
Mnie też dorwało. Obejrzałam kawałek "Wodzireja' i o mały włos nie zdekapitowałam się jajcarnią.

Wiem, że trzeba podjąć jakieś obietnice dotyczące Nowego Roku, ale się boję bo mam straszliwie silną wole, z którą nie potrafię walczyć. Siedzę sobie na kanapie i wcinam zielone liście szpinaku, a tu nagle moja silna wola, ni z gruszki, ni z pietruszki, budzi się i rozkazuje - Idź i kup jeszcze jednego Bajecznego.  - Ja oczywiście próbuję protestować, stawić jej czoła, tłumaczyć...nic z tego, jęzor sobie tylko strzępię. Moja silna wola wygrywa ze mną za każdym razem. I znowu żrę tego Bajecznego, I rozmazuję go sobie na brodzie płacząc żywymi łzami. 

Ponieważ jest już 2016 (niech 2015 sfruwa w podskokach, bo był jedną wielką porażką) dla poprawy humoru, jak co roku polecam chłopaków z grupy STEKLOVATA: 





Bo życie właśnie takie jest - szczerbate, w obciachowym swetrze, z rozjaśnionymi pasemkami , kretyńską grzywką, ale wciąż sprawia, że się uśmiechamy.
Pamiętajcie, że może mieć także hardcorową wersję niemiecką.




 Wszystkiego najlepszego! Jakieś ciepłe słowa chętnie przyjmę. 

Wieprzu leżący plackiem w kałuży depresji. 


wtorek, 22 grudnia 2015

ŚWIĘTA, Święta, Święta....jakież to trywialne!


I nadjechały na saniach wyczekiwane przez nas z utęsknieniem ŚWIĘTA 2015! 

Ja wiem, że nie wszyscy Święta lubią. Bo co tu lubić? Barszczyk z uszkami? Pierogi? Kapustkę z grzybkami? Karpiczka po grecku? Te długie Polaków rozmowy? To ciepłe światło choinki? Ten kocyk przytulny, to wino grzane, zapach cynamonu z wanilią, pomarańcze z goździkami...? 

Czy potrzebne jest nam coś więcej? 

Tak naprawdę tylko jedno - żeby ktoś z nami dzielił tę radość. I tego wszystkim życzę - bliskiego człowieka do przytulenia. Takiego miękkiego, ciepłego, uśmiechniętego, który będzie czekał na progu z otwartymi ramionami.

Wszystkim odwiedzającym to miejsce życzę samych wspaniałych prezentów, ciepła w kominku i sporo soczystej radości. Nie przesadzajcie z tymi dwunastoma potrawami - mniej jesz, więcej zjesz!

Specjalne życzenia dla tych NAJBARDZIEJ CIERPLIWYCH CZYTELNIKÓW, którzy cały rok dzielnie czytali i często komentowali. Dziękuję:-) Dziękuję:) Dziękuję:-) 

A teraz życzenia osobiste, dla blogerów, mam nadzieję, że odnajdziecie tu siebie:(kolejność przypadkowa, podobnie jak literka na początku)
A - żeby zmieściły Ci się w domu jeszcze 3 regały książek!

B - żeby talent wciąż błyszczał, i żeby pod kotłem nigdy nie zgasło, a pająki omijały Twoją klatkę schodową. 

C - miłości, miłości, miłości....i dalszych sukcesów w drodze do doskonałości, może zmiana fryzury to kolejny etap?

D - dużo wspaniałych remontów, (bo mówiła, że lubi)!

E - Ty masz już wszystko! I jeszcze konkurs wygrałaś! Co chcesz? Ok, dla Ciebie długi urlop wśród dorosłych. 

F - Tłumu Gwiazdorów z łatwymi w obsłudze aplikacjami do audiobooków. 

G - szczęścia, i wszystkiego dobrego dla całej ludzko - psiej rodziny. Oby się powiększała systematycznie.

H -spokoju, więcej cienia latem, długich wakacji w Polsce i otwartego kredytu w Ikei

I - kocham twoją wrażliwość...prawdziwego nosorożca, który będzie brykał z owcami.

J - żebyśmy się w końcu spotkały z hurmą i czereda w tle, zjadły zapiekane ziemniaki i popiły zsiadłym mlekiem!

K- Więcej wakacji,mniej Toksyn i Trucizn, i odbicia klientów Chanel

L - żeby pozostał sobą, bo lubię go sakramencko!

Ł - żeby wszystkie plany się spełniły, kręgosłup naprawił, żeby muza nie pierzchała na boki, i żeby małż się nie odessał. 

M - dużo siły w trudnej walce i dobrego humoru, resztą zostałaś obdzielona ponad miarę.

N - żeby już było po burzach,  i piżamki w żółwiki

O - wiosny, samochodów z większą ilością poduszek z przodu i z tyłu:-) I niech nam żyje Matka Jadwiga!!!

P - uśmiechu, uśmiechu, i wiary że ciągle można!

A dla tych co tylko czytali: Przytulam WAS WSZYSTKICH i śpiewam WAM:


"A kto wie, czy za rogiem
Nie stoją Anioł z Bogiem? 
I warto mieć marzenia 
Doczekać ich spełnienia. 

Kto wie czy za rogiem 
Nie stoją Anioł z Bogiem? 
Nie obserwują zdarzeń, 
I nie spełniają marzeń!!!
Kto wie? 
Kto wie? "





Pieprzu wracający do kraju na ŚWIĘTA! Rodzina!!!! Przyjaciele!!!Prezenty! Jupiiii!
Jeszcze...24 z godziny z haczykiem i fruuuuu......