Dzisiejszy dzień nie może obejść się bez upiornego makijażu, więc i ja mam taki :D Mimo, że nie przepadam za świętami importowanymi do nas z innych krajów dałam się namówić przez swoje dzieci, żeby jakoś ten dzień uczcić. I tak oto jest dynia i ciasto ... marchewkowe (z dyni wyszedł zakalec :/), dzieło mojej córki:
Jest i wspomniany makijaż:
Stepik do tego makijażu możecie zobaczyć na portalu
MilionKobiet
Obiecałam córce, że pokażę też jej pająka :D Pająk by Maja ;)
A Wy lubicie to święto? Obchodzicie?