.. kartki musiały troszkę poczekać na publikację.. trafiły już w docelowe ręce.. czas pokazać WAM;-)
może kilka słów małej historii.. w grudniu urodził się Michałek.. zanim przyszedł na świat.. mama Michasia poprosiła mnie o zrobienie kartek "ze znakiem zapytania".
I tak powstały ..
A na sam koniec od nas dla samego Michałka, jako dodatek do drobnego upominku..