U love me

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą akcja. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą akcja. Pokaż wszystkie posty

sobota, 31 października 2015

Kołderka od Ciotek

Wesołego Halloween kochani!!!
Dekoracje zrobione...
Potwory zrobili już obchód w zbieraniu słodyczy...
Tak szaleli, że makijaże nie wytrzymały ;)
W temacie hafciarskim na dziś - kołderka od Facebookowych Ciotek, którymi się stałyśmy ponad miesiąc temu za sprawą Ani i jej córeczki Hani. Jak na Super Ciotki przystało nie obyło się bez prezentów. Jednym z nich była "zbiorcza" kołderka. Każda z nas dostała przydział na kwadracik (wzory od Igiełki do kupienia w jej sklepie)
Mój był ślimak...
i myszka...
...a zdolne rączki Czarownicy Iwy stworzyły taką piękną kołderkę...
.... która wraz z resztą drobiazgów poleciała do Ani :) Fajnie jest być Ciocią :)
***
pomieszane-poplątane - miałaś więcej szczęścia niż ja ;)
Danuta Kielar - następną część dopasuje i sprawdzę kilka razy ;)
hafty tiny - zapraszam na następną odsłonę w takim razie ;)
Anek73 - ale mi się wzór podoba, tylko jak dla mnie jest bardzo dziewczęcy, więc dla mojej zgrai Potworów się nie nadaje. Będzie więc prezentem dla ich kuzynki :)
Katarzyna - ja wybrałam opcję zacząć od początku - mniejsze zło :)




poniedziałek, 6 lipca 2015

Wyzwanie u Hanulka - lipiec

Lipcowy temat wyzwania u Hani z bloga Niteczki Hanulka na początku mnie załamał. Nie dla mnie widoczki słonecznej Toskanii. Co ja bym później z nim zrobiła??? Dzięki Bogu Hania pomyślała o takich jak ja i ułatwiła zadanie. Pozwoliła wyhaftować coś co nam kojarzy się z Włochami.
Nigdy nie byłam we Włoszech, ale jedno z pierwszych skojarzeń jakie mi się nasuwa to włoscy artyści i ich sztuka..
I wpadłam na szaleńczy pomysł żeby  wyhaftować jeden z haftów, który jest na mojej liście "marzeń"
Głowa kobiety - Leonardo Da Vinci
W porę się jednak pohamowałam. Po pierwsze czerwiec był bardzo gorącym okresem twórczym, po drugie  "Głowa" to masa pracy... Gdybym nie spała to może i by mi się udało zrealizować mój pomysł, ale.... bez snu przez miesiąc się nie da ;)
No i dalej kombinowałam... A w głowie mi tylko brzmiało Da Vinci... Donatello.... Michał Anioł... Rafael...
I już wiedziałam co wyhaftuje na wyzwanie włoskie... Ostrzegam tok skojarzeń może zaszokować!!!
Przedstawiam Wam...
Donatello....
Leonardo...
Raphael....
Michelangelo...
Cała "włoska" śmietanka

Ponieważ hafty w wyzwaniu powinny być zagospodarowane, moi "włoscy" towarzysze polecą w świat i będą częścią akcji "Szyjemy celinki dla chłopca i dziewczynki"....

.... czyli staną się częścią poduszeczki dla chorych dzieci...
A "Głowę kobiety" i tak kiedyś wyhaftuje :)
I jak Wam się podoba mój tok myślenia????
***
Co do wymianki z poprzedniego postu małe sprostowanie... Nie musicie mieć od razu wszystkich numerów na które chce się wymienić. Jeśli macie po jednym motku danego koloru też może być. Sama idea tej wymianki polega na tym, że nie płacimy kosztu muliny tylko koszt przesyłki także wychodzi taniej niż ze sklepu internetowego, a jednocześnie zaopatrujemy się w to co nam brakuje :) Jeśli ktoś ma ochotę się wymienić to zapraszam tutaj







poniedziałek, 5 stycznia 2015

Kołderkowe kwadraciki

To już druga edycja zabawy  na rzecz "Kołderek za jeden uśmiech" organizowana przez Chagę z bloga Pasje odnalezione, w której biorę udział. (Dla Chagi czwarta ;))
Trzeci kwadracik na kołderkę udało mi sie skończyć jeszcze w zeszłym roku, bo w samego Sylwestra. Dalej potrzymuję temat Myszki Miki i jej przyjaciół. Dzisiaj w roli głównej Mini...
 Wzór znaleziony w odmętach internetu. Jak zorientowałam sie po napisach pochodzi z jakiejś włoskiej gazetki...
 Mam nadzieję, że ta uśmiechnięta twarzyczka sprawi komuś radość :)
 A tutaj już cała banda...
 W czwartek kwadraci polecą do Chagi, a potem z pieknymi haftami pozostałych uczestniczek zabawy dalej w świat...
Bardzo dziękuję organizatorce, że po raz kolejny podjęła się zorganizowania zabawy, bo przecież nic nie daje takiej motywacji do haftowania jak świadomość, że twór moich rąk może sprawić komuś radość...
***
Mevosa - pytanie o splot - to nie do mnie. Ja mogę powiedzieć że szaliczek jest ciepły i milusi ;)
Anek73 - jeden wieczór wte czy wewte :)

sobota, 3 stycznia 2015

Paczuszkowo

Paczuszka przyszła od Agnieszki z bloga Mooje nowe Ja :) Aga przed świętami wystawiła na licytację własnoręcznie robiony szalik. Licytacja w ważnej sprawie. Chodziło o życie młodej Mamy. Udało mi sie wygrać, pieniązki zostały wpłacone i cierpliwie czekałam na szaliczek plus świnkę na szczęście. Jakie było moje zdumienie kiedy rozpakowałam paczkę a tam poza licytowanym szalikiem znalazłam same skarby.
Oto szalik...
 a dodatkowo... aniołki, świecznik (bardzo pomysłowy) plus wymieniona wyżej świnka...
 Piękne serduszko z aniołkiem...
 Torba (cudo!!!) z obrazkiem namalowanym przez Agę...
 Do całości dołączona kartka świateczna z podobizną moich Potworów, które tutaj grają rolę aniołków...
 Agnieszko Tobie także chciałabym z całego serca podziękować. Naprawdę nie spodziewałam się takiej gromady prezentów.
Wszystko cudowne i zapierające dech w piersiach.
***
Promyk - sama się boję swoich pomysłów ;)
Aga Jarzębinowa - HA! Katarzyna G jeszcze potrafi zaskoczyć :)
Małgorzata Zoltek - haftuję w każdej wolnej chwili i jakoś idzie :)
Igiełkowa Kraina - całego kalendarza nie będzie. Co miesiąc kartka będzie sie zmieniac, a w 2016 jak już będę miała wszystkie wyhaftowane kalendarz zmieni wizerunek, ale to dopiero za rok.
piegucha - a widzisz... Ty moja muza czasmi jesteś :)
Anek73 - nie zastanawiaj się, to jest hafcik na jeden wieczór
Chranna - trafiłyśmy z Mikołajami :)

poniedziałek, 6 października 2014

Pluto

Chociaż od 1 pażdziernika każdą wolną chwilkę poświęcam na postawienie krzyżyków w wilkach ( przecież mają być ukończone na koniec stycznia!) to udało mi się wyhaftować pierwszy kwadracik w akcji Kołderka za Jeden Uśmiech prowadzoną przez Chagę. Na pierwszy ogień poszedł Pluto...
Tutaj bez backstitchy....
 A tu już bardziej wyrazisty ;)
 I małe zbliżenie...
Kwadracik nr 1 - done :) Teraz czas na kolejne :)

czwartek, 12 grudnia 2013

AKCJA JEST!!!!

Do wszystkich Was, które robią karteczki na święta. Zróbcie jedną więcej i sprawcie radość drugiej osobie. Wszystkie szczegóły poznacie u Eluni o tutaj:)

wtorek, 12 listopada 2013

Sal Zimowy - odsłona 2

Bez zbędnego gadania, bo wiem że niektórzy czekają na ten hafcik :) było tak...
A teraz jest tak...
 Powiem Wam szczerze że powoli zaczynam ogarniać w którą stronę powinnam lecieć z nitką i igłą żeby ta gwiazdka miała "ręce i nogi"

Teraz następny hafcik na tamborek. Bombka Sal-owa, przeplatana tajemniczymi hafcikami na wymiankę mikołajkową, którą jak w zeszłym roku mam przyjemność organizować w naszej fb grupie hafciarek ;)
Dodatkowo zapisałam się na SAL "Na kołach",  który organizuje chaga w ramach akcji "Kołderka za jeden uśmiech", więc niedługo powstaną jakieś szalone hafciki na kółkach.
jak ktoś chętny to w imieniu chagi zapraszam serdecznie. Można się zapisać cały czas :)
Tara
***
Moje Kochane choinka będzie jednak posrebrzana a nie pozłaca gdyż w kolorze srebra i czerwieniu panują u mnie święta :)
piegucha - to jest B5200 i nadal tak kiepsko widać... Jedynie pod kątem :) xxx są widoczne, ale takie rozwiązanie mnie nie interesuje ;)
Iskierka - uważaj, u mnie się zaczęło od noramlnego przeziębienia...

sobota, 10 sierpnia 2013

Sukienusia dla Szymusia

Pewnie pomyślicie, że teraz ja zwariowałam, ale nic bardziej błędnego. Ten tytuł ma sens i zaraz go wyjaśnie. :)
Otoż 25 lipca Hafty Tiny ogłosiły aukcje na rzecz 2-letniego Szymka, który przez swoją chorobę traci wzrok. Przedmiotem aukcji były piękne, pachnące sukienusie, które zostały w sposób mistrzowski udekorowane. Możecie je sobie obejrzeć o tutaj.
Moje sukienusia już do mnie przyleciała, więc mogę się nią pochwalić :)

UWAGA: na zdjęciach dopisałam swój podpis komputerowo. Nie jest on ani na sukience ani na ścianie :P





A oto jak wyglądał cały zestaw zaraz po wyjęciu z koperty
Do sukienusi dostałam super kartkę z podziękowaniami i mulinki. Śliczne prawda???
Chciałam w tym miejscu pogratulować Organizatorce pomysłu i podziękować za możliwość wzięcia udziału w tak szlachetnej akcji. 
No i co ??? Widzicie teraz, że czasem i chłopakowi sukienka się przyda :)
Tara
***
A. Karasiowa, Kalliope, piegucha - :) już dawno się tak nie uśmiałam czytając komentarze. :)
Ilona Szczęsna - ja wcale nie jestem zorganizowana !!! Kto Ci takich głupot nagadał :) No dobra może i się staram ale na staraniach się kończy :)
Moje Małe Rękodzieło - nadrobię :)
Arabeska - sampler haftuję ze zdjęcia ale wydruk mam powiększony że mieści się na czterech kartkach A4 więc każdy krzyżyk jest widoczny 


niedziela, 5 maja 2013

Coś dla kogoś :)

Pamiętacie jak w którymś z ostatnich postów pisałam Wam, że robię coś dla Kogoś i pokażę dopiero to coś jak ten Ktoś to otrzyma? Ten Ktoś otrzymał już to coś, więc mogę już Wam wszystko pokazać :) (trochę namąciłam z tym Kimś i czymś, ale mam nadzieję, że wszystko jest jasne :)
Oto wyjaśnienia:
Ten Ktoś to Kasia z bloga Niteczki w sieci. Razem z Kasią należymy na FB do grupy hafciarskiej i tam Kasia poprosiła o próbki muliny Anchor, bo chcialaby zrobić swoją własną prywatną paletę barw. (Swoją drogą to super pomysł i nie wiem czy się przypadkiem nie skuszę na swoją paletę, bo jednak co naocznie widać to naocznie :) ) Jakoże u mnie "na wsi" to tylko Anchor, więc trochę tych kolorków mam, postanowiłam pomóc Kasi i wysłać jej to co miałam w swoich zasobach. Długo myślałam jak jej przesłać te kawałki, no bo przecież to i numer musi mieć i nie może być zniszczone... Najprościej byłoby wsadzić każdy kawałek do plastikowego strunowego woreczka i go podpisać, ale tutaj żebym się zaopatrzyła w takie woreczki to musiałabym jechać 20km do sklepu :( I wymyśliłam coś takiego...
Tutaj na razie przyczepione na zwykłą kartkę z zeszytu
Potem przyklejone do kartonu (dla usztywnienia)

Jak widzicie nitki się naprężyły i każda mulina jest przy swoim numerku. :) Kasi mój innowacyjny pomysł na przesłanie próbek się spodobał. Czekam teraz na jej paletę... A Wam się spodobal mój sposób???


wtorek, 2 kwietnia 2013

Kartka dla Babci Marysi :)

Na naszej grupie na FB padło hasło "Zrobić kartkę dla Babci Marysi na 77 urodziny". No i zaczęłam robić...
Kombinowałam strasznie... Tydzień temu zrobiłam karteczkę, ale po bliższemu przyjrzeniu się uznałam, że to badziew... Nawet nie będę Wam jej pokazywać. No i wczoraj wieczorem wpisałam sobie w google - cards making - i oglądałam i oglądałam... i nagle przyszła wena... Oczami wyobraźni ją zobaczyłam. A dzisiaj powstała... Oto ona:
 i kilka zbliżeń na detale...


Powiem (nieskromnie), że jestem z niej bardzo dumna. No poprostu nie mogę się nadziwić jak takie cudo wyszło spod moich rąk :P Karteczkę zgłaszam na 77 Twórczy Weekend u Titanii :)
Tara

PS. Szczegóły akcji znajdziecie tutaj. Serdecznie Was zapraszam do wzięcia udziału w imieniu Dagmary i jej Babci :) Kto wie może kiedyś któraś z Was będzie chciała przeprowadzić taką akcję dla Kogoś bliskiego :)
***
IGIEŁKA-MB - dziękuję za komplement :)
Kress_Ka - kalendarz wyszywam na kanwie 14tce trzema nitkami muliny... Haft ma wplanach wylądować na poduszkę, więc pomyślałam, że trzy nitki będą dobrym rozwiązaniem (normalnie wyszywam dwoma)