Ale wracając do tematu. Oto podsumowanie tych 205 dni (albo 17637910 sekund jak kto woli :)) Długo zastanawiałam się jak podzielić te moje prace, aż w końcu wybrałam podział na ukończone, nieukończone (UFO-ki) i w toku.
Prace ukończone:
1. Pierwszy hafcik robiony z gazetki Hafty Polskie - Tulipany - rozmiar 10x13
2. Do kolekcji z Tulipanami - Irysy
3. Jedyny (jak na razie) haft firmy Dimension - Konie - wymiary 18x13
4. Kartki - razem 16 szt
- na koniec roku w przedszkolu - pierwsza troche nieudolna próba
- na Halloween, także do przedszkola - już lepsza, ale nie doskonała
- na Święta Bożego Narodzenia - prawie idealne
5 i 6. JPII - w dwóch wersjach
7. Sal Before Christmas
8. Mis TT
9. i 10. Metryczki (jedna z wykorzystaniem misia)
11. Prezent na wymiankę Mikołajkową
UFO-ki
1. SAL z Madame - zostało mi tak niewiele, ale wena gdzieś uleciała...
2. SAL Kawowy - nie wiem czy haft, który był w planach,a w ogóle nie został zaczęty można nazwać UFO-kiem, ale wstawię go w tą kategorię
3. Róża - kolejny hafcik do kolekcji z gazety Hafty Polskie, nigdy nie zaczęty (kanwa przycięta i przygotowana) - miejsce w ramce obok tulipanów i irysów nadal puste.
Prace w toku:
1. Kwiatowe rekolekcje - skończone 3 z 9 stron wzoru, obecnie na tamborku
I to tyle z hafciarskich poczyniań. Osobiście uważam, że były owocne. (Wszystkie moje ukończone prace znajdują się w zakładce na górze strony)
A teraz czas na podsumowanie blogerskie. Na poczatku prowadziłam bloga na blox-ie, ale z czasem przeprowadziłam się tutaj i nie żałuję tej decyzji. Od momentu kiedy blogspot stał się moim internetowym zakątkiem:
- napisałam 93 posty
- zostawiliście pod nimi 467 komentarzy
- odwiedziliście mnie 6 684 razy
- a 90 z Was pozostało Obserwatorami.
Dziękuję Wam wszystkim za te liczby. Nigdy, nawet w najśmielszych oczekiwaniach nie przypuszczałam, że pasja, która zaraziła mnie moja Beatka, dokona takich zmian w moim życiu. Poznałam tutaj wiele wspaniałych osób, które są inspiracją dla mnie i moich działań. Nawet ja stałam się dla niektórych bodźcem do rozpoczęcia zabawy w krzyżyki (tak Izzy o Tobie mowa :)). Przychodzę tutaj gdy jest mi dobrze i gdy jest mi źle, i zawsze znajdę miłe słowo od Was pozostawiane. DZIĘKUJĘ.
W następnym poście - postanowienia hafciarskie :)
Tara
***
Dziękuję Wam wszystkim i każdej z osobna, za słowa pociechy pozostawione pod poprzednim postem. Było mi ciężko.... nadal jest... ale z Wami jest o wiele łatwiej :)