Ramen z chashu wolno pieczonym boczkiem

Kiedy jeszcze w domu mieliśmy telewizje/telewizor, często czas spędzałam oglądając programy kulinarne. Natrafiałam na potrawy, których jeszcze nigdzie w restauracjachnie podawano.
Lubiłam marzyć o wyjazdach kulinarnych dookoła świata. Dziś nie ma już z tym problemu, poza czasem którego wszystkim nam brakuje. Wielu potraw bałam się przyrządzić z obawy brak produktów a przede wszystkim o nieznajomość smaku oryginału.

Za nim przygotowałam ramen w domu szukałam i próbowałam wielu. Każdy smakował inaczej. Znalazł się jeden, do którego wracałam i wracam do tej pory. Intesnywny kolor i smak, rozgrzewający, japoński rosół zastąpił od dziecka jedzony rosół z makaronem.

Przygotowana od podstaw japońska zupa z makaronem ramen, na wywarze mięsnym, z dodatkiem sosu sojowego. Rodzajów ramenu jest bardzo wiele, w tej wersji głównym dodatkiem oprócz makaronu jest wolno gotowany boczek, a także jajko.

Czas jaki potrzebny jest do przygotowania, wydłużał decyzję o przygotowaniu ramen w domu. Jednak kiedy przygotujecie wywar, zaproście znajomych i wspólnie delektujcie się jego smakiem, nakładając do misek to co lubicie.

Część składników do zupy macie już pewnie w domu, ale niektóre prawdopodobnie trzeba będzie kupić w sklepie z żywnością orientalną. Z pewnością jednak możecie ugotować w domu swoją zupę ramen, nie gorszą niż w restauracji ;-)

Jeszcze tylko krótko o odmianach ramenu:
tonkotsu  - przygotowany jest na bazie bogatego wywaru z mięsa wieprzowego,
shoyu - lekki bulion z sosem sojowym,
miso - na bazie pasty z fermentowanej soi,
shio - czysty bulion drobiowy.

Do dzieła :-)

NA POCZĄTEK BAJGLE

Przyznam się Wam, że od dobrych czterech lat nasz blog przemykał mi wśród wielu myśli w ciągu dnia. Z czasem coraz rzadziej. W końcu całkowicie zniknął z naszego życia. Blog to przede wszystkim obraz naszych zainteresowań, pasji i apetytu na jedzenie :-)

Każda z nas zajęła się nowymi wyzwaniami na swojej drodze. Jednak praca jaką włożyłyśmy obie, nasz czas, wspólne chwile... nie dawało nam to spokoju.
Kaja na co dzień tworzy projekty architektoniczne. Ja od ponad czterech lat prowadzę szkołę gotowania dla dzieci, opracowuję receptury dla małych i nastoletnich kucharzy. Pracuję również jako pisarz, fotograf, stylista jedzenia.

Na początku gotowałyśmy wspólnie w naszej małej, ale cudnej kuchni, w której powstało wiele ciekawych dań oraz stylizacji. Nie miałyśmy żadnych wymyślnych urządzeń kuchennych, wielu przypraw czy innych akcesoriów. I co ciekawe, że w tej małej kuchni, gotowałyśmy jedne z najlepszych potraw.
Teraz, mam do dyspozycji dużo większą przestrzeń z wielką wyspą, otwartą dla wszystkich. Brakuje mi jednak uroku gotowania w zacisznej domowej kuchni.

Przy wielkiej wyspie, na co dzień powstaje mnóstwo ciekawych, różnorodnych i czasami zaskakujących dań o przeróżnych kubkach smakowych ;-)
O niektórych wspomnę na blogu nie raz, a o niektórych może lepiej zapomnieć :-)
Wiosna, zbliża się lato, idzie nowe a w raz z nim nowe pomysły oraz inspiracje.
Zaglądajcie do nas, zapraszamy!


Kiedy ponownie razem się spotkamy, obiecuję że przygotujemy z Kają coś wyjątkowego. Do tego czasu pogotuję na blogu z młodymi chefami, którzy potrafią zaskoczyć nie jednego z Was ;-)

SAŁATKA Z MOZZARELĄ, JAJAMI PRZEPIÓRCZYMI I MUSLI BŁONNIKOWYM Z TRUSKAWKĄ

I znów witamy wiosnę, dziś już nie tak bardzo słonecznie ale ciepło. Nasz sposób na szybkie śniadanie (pierwsze lub drugie), a może i... kolacje :-) Zdrowy i pożywny posiłek gotowy kilka minut. Roszponka, dojrzałe awokado, mozzarella, jajka przepiórcze i musli błonnikowe z truskawką. Całość polana pysznym sosem z oliwy z oliwek, oleju z pestek winogron i miodu. Sałatkę możemy podać samą lub z chrupiącymi grzankami. Do sałatki zamiast mozzarelli możecie dodac ser feta lub ser kozi.

Pysznie, lekko i zdrowo!

Kompozycja zbóż i owoców tworząca musli błonnikowe to jedna z najnowszych propozycji firmy SANTE. Chrupki zbożowe z pszenicy, żyta, owsa, jęczmienia oraz gryki w połączeniu z truskawką i innymi owocami tworzą wyjątkową śniadaniową recepturę na każdy dzień. Dodatkowo musli błonnikowe zawiera płatki pszenne oraz kukurydziane.

Musli błonnikowe z truskawką wyróżnia się nie tylko smakiem, ale przede wszystkim wartościami odżywczymi. Wysoka zawartość błonnika pokarmowego (15,6 %) sprawia, że 50g musli pokrywa aż 31 % dziennego zapotrzebowania organizmu na ten składnik. Oprócz tego nasz organizm pozyskuje składniki mineralne w postaci fosforu, żelaza, magnezu i cynku oraz witaminy B1, B6 i kwas foliowy.

Jeżeli jeszcze nie wzięliście udziału w loterii Sante, to serdecznie zapraszam - do wygrania są ciekawe nagrody :)

Zapraszamy Was do polubienia Sante na Facebooku!!

SAŁATKA Z KUSKUSEM, AWOKADO I GRANATEM

Aromatyczne i bardzo smaczne danie. Doprawiony natką pietruszki i chili natką kuskus, z dodatkiem awokado, kurczaka i granatu. Zamiast kurczaka możecie użyć sera feta lub jak ktoś woli sera koziego. Do smaku można również dodać zrumienione pestki słonecznika. 

Awokado zawsze musi być dojrzałe (czyli miękkie pod skórką) i całe zielone, bez brązowych przebarwień. Można kupić je wcześniej, zawinąć w papier i odłożyć na 2 – 3 dni. Po tym czasie dojrzeje i będzie wtedy najsmaczniejsze. Pamiętaj, że po pokrojeniu lub rozdrobnieniu widelcem, skrapiamy je sokiem z cytryny (aby nie straciło swojego koloru), następnie posypujemy solą i pieprzem, polewamy oliwą z oliwek. Tak przygotowane możemy jeść na cieście francuskim i gofrach lub przygotować chłodnik z dodatkiem awokado.

GRANOLA Z GRANATEM

Jest słońce, jest i deser :-) Prosty delikatny i niesamowicie smaczny. Granola kojarzy mi się z czymś lekkim, pachnącym, zdrowym, słonecznym i… Możemy zjeść ją na śniadanie lub podać jako deser.
Firma Sante proponuje granole nie tylko z granatem. Do tego deseru możemy użyć granoli z owocami, granoli orzechowej lub granoli czekoladowej. Posypując świeżymi owocami, orzechami lub startą czekoladą. Wybór zależy od Was.

JAGNIĘCINA I KASZA JAGLANA

Pamiętam jak po raz pierwszy przyrządzałam gęś, jak wyszukiwałam sprawdzonych przepisów na indyka, kiedy indziej podpytywałam jak dobrze upiec kaczkę. Chwile ekscytacji i podniecenia co z moich zmagań w kuchni wyjdzie. Chwil, których się nie zapomina, kiedy przyrządza się coś po raz pierwszy nazbierało się mnóstwo. Tym razem przyszła pora na jagnięcinę.

Czasami trudno przyrządzić cos z głowy nie znając wcześniej smaku, tym razem mięsa. Szukam wtedy przepisów i staram się przyrządzić na swój sposób :-)

Skorzystałam z przepisów z Kwestii Smaku, które połączyłam tak aby podpasowały naszym gustom. Jagnięcina wyszła pyszna!

Dodatkiem, niezastąpionym była kasza jaglana z przyprawami oraz sos z oliwy, bazylii i pietruszki (1/2 szklanki oliwy, kilka listków bazylii, 3 gałązki natki pietruszki - wszystko razem miksujemy).

KREM Z CZERWONEJ SOCZEWICY, MARCHEWKI I SELERA NACIOWEGO

Uwielbiam kiedy budzi mnie słońce. Dzisiaj, niestety go zabrakło. Spróbuję przywołać słoneczne kolory na talerzu, przygotowując pyszną i bardzo prostą zupę krem z marchewki i czerwonej soczewicy. Dzisiaj zupełnie spontanicznie, kolorowo, szybko i... zdrowo. Lubię zupy krem za ich szereg możliwości kolorystycznych i smakowych. Dodatki mogą być równie ciekawe np. prażone płatki migdałów, groszek ptysiowy, łyżka śmietany posypana grubo mielonym pieprzem, grzanki z serem pleśniowym... sami widziecie ile może być kompinacji.

CHLEB WIEJSKI BURACZANY

Przyszedł ten czas, tak długo oczekiwany. Kiedy o poranku witają nas promyki słońca. Nareszcie! Czuć w powietrzu wiosnę. Jest to czas, kiedy słońce pokazuje nam ile pracy nas czeka, aby mieszkanie odświeżyć po długiej zimie.
My wiosnę witamy z firmą SANTE. Idealny czas aby zadbać również o siebie. Odświeżyć i oczyścić od wewnątrz.
Zaczynamy wiosenne porządki, które dla nas oznaczają mnóstwo i jeszcze więcej pracy.

Dzisiejszy przepis z nutą i kolorem buraczanym.
W trakcie przygotowywania chleba zachwycił nas jego kolor.
A po upieczeniu, smak.
Dodatkowo wzbogacony został o żytnie otręby, które są bogatym źródłem błonnika pokarmowego.

Czas oczekiwania jest długi, ale warto spróbować choć raz.

Od firmy SANTE otrzymałyśmy paczkę z produktami, które z chęcią wykorzystamy w naszej kuchni. Bardzo dziękujemy za wszystkie produkty, które się w niej znalazły. Efektami kulinarnymi z wykorzystaniem produktów Sante będziemy się z Wami dzielić na bieżąco.
Do wykorzystania mamy m.in. granolę, musli, soję, soczewicę. Samo zdrowie :-)

Jeżeli jeszcze nie wzięliście udziału w loterii Sante, to serdecznie zapraszamy - do wygrania ciekawe nagrody :)

A tym czasem zapraszamy Was do polubienia Sante na Facebooku!!

PIASKOWO CZEKOLADOWE ŚNIEŻYNKI

Czekoladowe ludziki tak nam zasmakowały, a może bardziej zasmakowało ciasto, któremu cieżko się oprzeć :-) Dlatego też powstały piaskowo czekoladowe śnieżynki.

Nieważne kiedy przygotowujecie to ciasto. rano na śniadanie. W południe na deser do filiżanki kawy. Późnym wieczorem na osłodzenie snów. Zawsze wyjdzie.

Można również upiec babke z całości ciasta. Nam jednak do smaku przypadły małe porcyjki :-)

Przepis znajdziecie TUTAJ

Smacznego!

aga

CZEKOLADOWE LUDZIKI

Przygotowując ciasto uważajcie aby nie zjeść go przed upieczeniem. Kiedy wymieszałyśmy wszystkie składniki przyszedł czas na spróbowanie ciasta zanim przełożymy go do foremek. Ludzików wyszło mniej... :-)
Po upieczeniu robią wrażenie i smakują rewelacyjnie. Nie tylko cieszą oko najmłodszych :-)
Możecie je udekorować lukrem lub po prostu posypać cukrem pudrem.
Smacznego!
aga

Od paru dni miałyśmy problem z blogger-em. Posty które chciałyśmy umieścić nie pojawiały się. Czy ktoś z Was miał lub ma podobny problem?

Miała pojawić się informacja o przedłużeniu konkursu z firmą Tetra Pak, że jeszcze do piątku czyli do dzisiaj można przesyłać przepisy konkursowe. Niestety awaria z postami uniemożliwiła nam to...

Informacje o konkursie znajdziecie TUTAJ