Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ciasteczka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ciasteczka. Pokaż wszystkie posty

środa, 17 stycznia 2018

Ciastka z masła orzechowego nie tylko dla "ketolubnych"

 Ciastka wg mnie jak na wypiek keto  są wyjątkowo smaczne. Oczywiście kto nie poddaje obróbce termicznej wszelkiego rodzaju orzechów i pestek  nie korzysta z przepisu.

PRZEPIS:
100 g masła
100 gmasła orzechowego(robię sama)
4 łyżki mąki kokosowej
2 łyżki erytrolu
1 jajo (użyłam małe taki rozm.M)
2 krople esencji migdałowej
Szczypta soli

Wszystkie składniki zmiksuj razem,ja wrzuciłam do TM .
Jak masa się połączy to łyżeczką nabieraj porcje i układaj na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Brzuszkiem łyżeczki lekko rozpłaszcz ciasto .
Ciastka pod wpływem ciepła nie zmieniają kształtu i nie rozpływają się
Wstaw do nagrzanego piekarnika 170° i piecz ok 15min aż będą ładne i rumiane
Ciastka gorące są miękkie ale nie zapadają się pod palcem są jak sprężynka.
Po wystudzeniu można ozdobić czekoladą
1 czekoladę rozpuść z 1 łyżeczką oleju kokosowego
*Erytrol można zamienić innym słodzidłem lub pominąć jeśli nie używasz.



Smacznego

środa, 27 sierpnia 2014

KULICA .ciasteczka z Kurdystanu ;)

 Dzień dobry kochani ,lecę do Was z kulicą, a właściwie z kulicami  .
Kulice to małe ciasteczka z Kurdystanu na które przepis dostałam od Justyny .która kuchnię kurdyjską ma w jednym palcu ,no może w dwóch:)
Przepis na ciasto mnie zaintrygował bardzo,bo pierwszy raz spotykam kruche ciasto na białku a nie na żółtku i muszę przyznać ,że jest super i nadaje się nie tylko na takie ciastka ale świetne będą również paszteciki do barszczyku.
Ciasto jest elastyczne podczas wyrabiania ,a przy wałkowaniu nawet nie musiałam podsypywać mąką czy wałkować go na papierze bo praktycznie w cale nie kleiło się do blatu.
Po upieczeniu zaś ciastka są nawet na drugi dzień kruche .Ponieważ ciasto nie zawiera również cukru  to same już ciasteczka mimo zawartości daktyli nie są słodkie jak ulepek i trzeba mieć na prawdę silą wolę ,aby ich ie zjeść za dużo.
Daktyle przywiozła mi Justyna z Niemiec,nawet nie myślałam ,że można je kupić u nas bo spotykałam tylko w sklepie suszone a nie świeże.A jednak są dostępne i jak nie do kulicy to chociaż do podgryzania  jako zdrową przekąskę powinno się mieć w domu. Na FB znajdziecie świeże daktyle (nie robię reklamy ,nikt mi za to nie płaci ,znalazłam dziś to miejsce i się dzielę )
Mam zamiar jeszcze upiec te ciasteczka już ze swoimi większymi zmianami.Po pierwszym wypieku wiem już czym można je jeszcze podrasować ,tak że spodziewajcie się jeszcze innego przepisu na kulice i chyba nie tylko bo ciasto mnie bardzo intryguje :)


Przepis podam taki jaki dostałam a obok na kolorowo podam moje zmiany które wynikły niestety z braku masła ;) Choć uważam ,że 400 g. maki jest wystarczające przy  ilości  600g daktyli 200g jak na mój gust to stanowczo za mało.

CIASTO :
-500 g mąki pszennej (400 g)
-300 g. miękkiego masła (200 g) 
- 1 białko
- 1 łyżka zimnej wody (3 łyżki)
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej (1/2 łyżeczki )
- szczypta soli
- żółtko rozbełtane z łyżką wody do smarowania ciasteczek
MASA:
200 g. daktyli (600g)
10 g. masła ( ok.2 łyżek)
50 g. orzechów (migdały bez skórki,kupuję w lidlu takie posiekane w słupki ,mają 50g. w pakowaniu i musi być ich 100g )

-Wszystkie składniki wyrabiamy tak jak przy kruchym cieście czyli wszystko razem ręką,nożem lub najlepiej mikserem  z tym że wody dodajcie na raty ,ciasto ma być elastyczne i nie może się rozwarstwiać.
-Jak już będzie dobrze wyrobione (na koniec można wyrobić jeszcze na blacie ręką) Odstawiamy pod ściereczką aby odpoczęło(nie do lodówki).
-W tym czasie obieramy daktyle ze skórki i pozbywamy się pestki.(Po obraniu daktyli doszłam do wniosku ,że nie trzeba pozbywać się skórki bo  tak będą daktyle roztarte z masłem więc skórka nie będzie przeszkadzać a dużo miąższu jednak odchodzi ze skórką.Ale róbcie jak uważacie ,ze skórą czy bez ma być bez pestki.) 
Rozcieramy daktyle z masłem a orzechy drobno siekamy
 Ciasto dzielimy na 2 części i rozwałkowujemy na cienki prostokąt
Smarujemy połową masy ,sypiemy orzechy (u mnie migdały) i zwijamy jak roladkę
Rozsmarować masę daktylową będzie łatwiej szerokim nożem lub silikonową łopatką,
Ja nie wałkowałam ciasta na papierze ,więc spróbujcie sami ,jeśli uznacie że też się u was nie klei to wałkujcie bez niczego
Kroimy w poprzek nie więcej niż  co 2 cm  ,układamy na blasze wyłożonej papierem i smarujemy żółtkiem
Pieczemy w 180 stC przez ok 15-20min
Z drugą częścią ciasta robimy to samo.

                                                           A tak wyglądają po upieczeniu :)
I co narobiłam Wam smaku ?
PS.Trzymajcie kciuki za mojego Olka .Pojechał na turniej do Zielonej Góry :)
Pozdrawiam Wasza Katka 

środa, 29 stycznia 2014

CIASTECZKA MAŚLANO-CYTRYNOWO-WANILIOWE ..lukrowane,malowane

 Dziewczyny ,które mam namyśli ;))) a której to mnie prosiły  o przepis na te kruche i pyszne ciasteczka ,co  pokazywałam w  pracowni ,mam dobre serce (Gosiu nie jestem jędzą hahahah) i podaję przepis ;)))))

PRZEPIS:
200 g. masła
300 g mąki pszennej (użyłam tortowej )
100 g cukru zwykłego drobnego
1 cukier waniliowy
2 żółtka
1 łyżka zimnej wody
skóra otarta z 1-2 cytryn(ja daję z 2 )
1 łyżeczka soku z cytryny

Do dużej miski wsypałam mąkę ,cukier,cukier waniliowy,skórkę z cytryny wymieszałam wkroiłam kawałki masła
Dwoma rączkami wcierałam masło w mąkę, aż utworzyło się coś w rodzaju kruszonki
Dodałam wodę ,sok z cytryny i 2 żółtka
Wszystko szybko wyrobiłam ,zrobiłam kulę i wstawiłam 30 min do lodówki
Jak bym miała mikser to wszystkie składniki zmieszałabym w nim.Wszystkie ciasta kruche tak robię i to jest najszybszy sposób jaki znam(niestety się popsuł i trwa szukanie rachunku ,którego zapewne nie znajdę bo schował go mój M )

Ciasto schłodzone dzieliłam na kawałki i wałkowałam na ok 3mm mam matę silikonową z ikea więc nie muszę podsypywać mąką.:)
Foremki do wykroju dowolne.Ja użyłam serduszek
piekłam na jednym poziomie góra dół ok 13-15 min musicie sprawdzać powinny być dobre po 10min ale mój piekarnik tez piecze jak mu się chce jednak 12 lat pracuje to ma już prawo;)
Ciasteczka powinny być przy dotknięciu miękkie ale dość jędrne .Po wystudzeniu stwardnieją.
mnie wyszły 4 blachy


Żeby je ozdobić musicie zrobić lukier i zakupić barwniki spożywcze w ulubionych kolorkach .

wtorek, 28 maja 2013

CIASTKA PEŁNOZIARNISTE Z POMARAŃCZOWYM SOKIEM ...SUPER UZALEŻNIAJĄCE;)


Dzisiaj podzielę się jak dla mnie idealnym przepisem na ciasteczka ,które niestety ;) uzależniają .
A pogoda za oknem niestety mało majowa ,więc zachęcam do pieczenia ciasteczek bo są pyszne,zdrowe w sam raz jako energetyczna przekąska  dla dorosłych i dla dzieci.Pięknie pachną tak maślano i pomarańczowo i świetnie  smakują z mlekiem,herbatką i kawką.
Zostawiłam jedno ciastko na talerzyku przez tydzień i było nadal kruche :)

PRZEPIS:
200 g. masła(miękkie)
1 szkl. cukru
1 jajko
1 łyżka miodu
sok z jednej pomarańczy
skórka otarta z 2 pomarańczy
szczypta soli
1 budyń waniliowy
1 szklanka mąki orkiszowej pełnoziarnistej
1 szklanka mąki pszennej pełnoziarnistej
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
1 płaska łyżeczka sodki
1 tabliczka posiekanej czekolady(dodaję mleczną lub czarną )
2 szkl. płatków owsianych
1 szkl. płatków orkiszowych
2 łyżki ziaren dyni
2 łyżki ziaren  słonecznika
2 łyżki wiórków kokosowych
2 łyżki siemienia lnianego
2 łyżki rodzynek
2 łyżki maku

Obie mąki wymieszać razem z  proszkiem i sodką

Masło utarłam z cukrem na puch
Dodałam jajko i miód,szczyptę soli , cały czas miksując wlałam sok z pomarańczy i skórkę pomarańczową
Wsypałam budyń i wymieszane mąki z proszkiem i sodką .Miksujemy do połączenia składników
Wsypujemy wszystkie ziarna,czekoladę ,mieszamy.
Ciasto jest lekko klejące ,więc kulki robimy mokrymi dłońmi.
Układamy kulki na blasze wyłożonej papierem w lekkich odstępach i łyżką każdą kulkę spłaszczamy.
Pieczemy w 180st.C  ok. 15 min

Moje uwagi:
Ciastka po wyjęciu  z piekarnika  powinny  być lekko  miękkie.Po wystudzeniu twardnieją.
Piekłam   na 3 blachach na raz z termo obiegiem  i z grzaniem góra-dół na jednej blasze i tę opcję polecam,troszkę dłużej to trwa ale ciastka są lepsze:)
Ziarna i płatki oczywiście można dobierać wg swoich upodobań byle by się zgadzała gramatura
Czasami dodaję 2 jajka a zdarzyło mi się też zapomnieć o nim w ogóle
Ciasto czasami wychodzi mi bardziej klejące to dosypuję trochę mąki lub płatek .





sobota, 20 kwietnia 2013

Ciastka owsiane i potrójnie czekoladowe...2 przepisy:)

Bardzo lubię wszystkie ciastka zbożowe ,owsiane a moja córka czekoladowe,więc zrobiłyśmy sobie  którejś soboty popołudnie z wypiekami.Ja Przepis na te ciastka dostałam od Foggi  a córka wyszperała przepis u Asi. Oba przepisy są pyszne ,ja do swojego przepisu dodałam kakao i zamiast 1 jajka dałam 2szt .Nie miałam tez maki orkiszowej więc zastąpiłam zwykłą. Córka nie dała białej czekolady bo nie miałysmy ale zastapiła wiekszą ilością mlecznej.
Ciekawe czy zgadniecie co jest na talerzu obok ciastek? hihi mój synek w ostatniej chwili podrzucił i powiedział,że też musi być .No to jak musi to jest ;))
Miłego weekendu:)

PRZEPIS:
200g miękkiego masła utrzeć z 1 szkl cukru(dałam 100g)
Dodać:
 2 jajka +cukier waniliowy i skórkę cytrynową
1,1/2 szkl mąki orkiszowej lub zwykłej(dałam tortową)
3/4 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sodki
szczyptę soli
2 szkl.płatek owsianych
5 łyżek ulubionych nasion
Ja dodałam dodatkowo jeszcze posiekanych migdałów i rodzynki oraz 2 łyżki kakao

Wszystkie składniki dobrze wymieszać ,zrobić  kulki wielkosci orzecha włoskiego,ułożyć na blasze wyłożonej papierem i rozpłaszczyć łyżką.Piec w 180stC ok 15 min.
Po upieczeniu powinny być miękkie,jak ostygną to stwardnieją  wtedy nie są przepieczone.

 A te są potrójnie czekoladowe ,które moja córka upiekła sama  a  przepis znajdziecie u Słodkiej Babeczki


czwartek, 26 lipca 2012

CIASTECZKA Z LAWENDĄ


Wczoraj tak się wkurzyłam ,że po 20 zaczęłam piec ciasteczka z lawendą  na wyciszenie myśli.Większość chyba już wie bo zapewne czyta wszystkie nowinki, iż  niestety są na tym świecie bezczelni ludzie albo może bezmózgowi ,którym się wydaje ,że jak podbiorą przepis i jeszcze skopiują go toczka w toczkę to nikt sięęę nieee domyśliii skąd źródło przepisu pochodzi. A mało tego  skopiują zdjęcie z bloga i zaproszą na tak pyszne danie dnia ,że palce lizać.Ale kuriozum już tej całej sprawy to fakt opublikowania książki z menu dla dzieci z przepisami z naszych blogów i podpisaniu się pod nimi jako autor przepisów! A w rozmowie z dziennikarzami wypowiedzieć się ,że się nie wyobraża żeby takie coś miało miejsce.No ludzie toż to wszystko normalnie woła ....
I to na tyle psucia krwi lepiej weźmy się za ciasteczka:)

PRZEPIS własny
500g maki tortowej
200g.mąki ziemniaczanej
200g.masła
1 jajko
3/4-1szkl.cukru (następnym razem dam 3/4)
1cukier waniliowy
4 łyżeczki syropu /\miodek lawendowy(nie masz nie dawaj)
1 łyżka gęstej śmietany(przez pomyłkę dałam jogurt grecki)
3 łyżeczki świeżej lawendy(suszonej ok..2)
skórka otarta z 1 cytryny


 Wszystkie składniki ucieramy mikserem:
Masło z cukrem i cukrem waniliowym ucieramy do białości
Dodajemy ,jajko ,miód lawendowy, śmietanę i skórkę cytrynową
Mąkę mieszamy razem z lawenda w osobnej misce i powoli sypiemy do miksującej się masy
Całość będzie jakby lekko sucha ale jak ugnieciemy dłonią to się ładnie połączy
Przekładamy ciasto na folię kuchenną i formujemy wałek okrągły lub tak jak ja prostokątny
Ja podzieliłam ciasto na 3 części ,żeby łatwiej było formować.
Ciasto zawinięte w folię wstawiłam na 30 min do zamrażalki a potem na 1 godz do lodówki .
Piekłam na 3 poziomach z termoobiegiem w 170 stC przez ok20min
Na jednym poziomie można piec w 180stC ok 15min 
Ciastka mają być tylko lekko złote.
Jak dotkniecie palcem pod koniec pieczenia to powinny być lekko miękkie a po wystudzeniu ciastka stwardnieją.
Jak będziecie piec do momentu, aż będą twarde  to będą przepieczone

niedziela, 1 lipca 2012

CIASTECZKA JAK DROPSY ...Pojechały w Polskę :

Malutkie na jeden kęs.Takie właśnie ciasteczka  ,zapakowane przewiązane wstążeczką pojechały do Mileny .200stenego Lubisia "co by tu zjeść" na FB:)
Następna porcja również zapakowana i czeka na wysyłkę ale o tym napiszę przy innej okazji:)

PRZEPIS:
200g.masła
350g.mąki pszennej
150gmąki ziemniaczanej
1szkl cukru
1 jajko 
cukier waniliowy 
kilka kropel esencji cytrynowej


Masło ucieramy z cukrem i cukrem waniliowym
Dodajemy skórkę z cytryny jajko i mąkę Mieszamy mikserem lub zagniatamy ręcznie
Rolujemy wałki ,wielkość wg.uznania  ,szerokość ok2-3cm
Zawijamy każdy wałek w folię kuchenną i wstawiamy do lodówki na minimum 40min.
Kroimy na ok 0,5cm  układamy na blasze wyłożonej papierem 
Pieczemy w nagrzanym piekarniku 180stC przez  ok 10-15min.
Ja piekłam 15 min ale to wszystko zależy od piekarnika


środa, 27 czerwca 2012

KRUCHE CIASTKA Z PARMEZANEM I ROZMARYNEM

Piekłam wczoraj ciasteczka które wymyśliłam specjalnie dla Mileny ale o tym w innym poście. I przypomniałam sobie ,że niedawno oglądając telewizję a właściwie skacząc po kanałach w poszukiwaniu fajnego ciekawego programu wpadłam na te ciastka.Programu i tytułu oczywiście nie pamiętam i usilnie od kilku dni poszukuję choćby twarzy prowadzącej ale nadaremnie .Na pewno był to jakiś program kulinarny może po tych ciasteczkach ktoś z Was będzie wiedział i mi podpowie:)
Te ciastka upiekłam zaraz na drugi dzień bo dodatek parmezanu nie dawał mi spokoju.Połączenie sera i cukru w tym przypadku bardzo mnie zaintrygowało,a do tego jeszcze rozmaryn,który bardzo lubię.Są to ciastka które bardzo wciągają i do jedzenia i do częstego pieczenia zresztą przekonacie się sami:)
Ciastka są słodkie ,ale najbardziej chyba w dniu wypieku tak przynajmniej stwierdził mój mąż i maja piękny zapach.
Upiekę jeszcze nie raz z tym ,że zmniejszę  porcję cukru .Jednak żeby widzieć jaki mają mieć smak w oryginale proponuję upiec wg przepisu.

PRZEPIS:
1paczka masła
2 szkl. mąki pszennej
1 szkl. cukru pudru
1/2 szkl.startego parmezanu
ze 2 szczypty. soli
2 łyżeczki świeżo pociętego rozmarynu

Najprościej zrobić to jak autorka wrzucając wszystko do melaksera,miksera jak zwał tak zwał byle by miał noże do miksowania .
Mąkę , cukier ,ser ,rozmaryn  wymieszać razem dodać masło zagnieść
Wyłożyć ciasto na folię spożywczą i zrolować w rulon tak aby można było potem ciąć w 0.5cm talarki
Wstawić do lodówki lu zamrażalnika jeżeli chcemy  żeby szybciej  stwardniało
Pieczemy w 190stC 12-14min
Ja lekko przypiekłam pierwszą porcję bo się zagapiłam;) ale powinny być raczej blade .
Ciasto robione w mikserze wygląda jak kruszonka ,ale wysypując je na folię i rolując z jej pomocą ładnie się wszystko łączy.
SMACZNEGO
dajcie znać jak wam smakowały:)


sobota, 4 lutego 2012

CIASTECZKA MAŚLANE MIGDAŁOWO- POMARAŃCZOWE

Ciasteczka te piekłam pierwszy raz jakieś 5 lat temu,znaleziony przepis nie jest już tym samym bo przez te lata wiecznie coś modyfikowałam więc w całości mogę śmiało powiedzieć że ciasteczka są mojego pomysłu.Ostrzegam ciasteczka uzależniają :) Po upieczeniu połowę zawsze chowam do puszki aby skruszały ,połowę bo reszta rodziny drugą połowę zjada je jeszcze na ciepło.Mnie smakują takie maczane w mleku albo do herbatki.
Przepis zgłaszam  do konkursu na "Kulinarny blog 2012"  Jeżeli macie wolne popołudnie upieczcie sobie te ciasteczka i zadecydujcie czy warto na nie głosować:)


PRZEPIS:
200g. masła miękkiego
100g. cukru trzcinowego
100g cukru zwykłego(dałam  cukier waniliowy  własnej produkcji)
1 op.cukru waniliowego ,jeżeli nie mamy domowej produkcji
300g mąki pszennej
100g mąki ziemniaczanej
100g płatków migdałowych
100g migdałów (mogą być ze skórką)
200g kandyzowanej skórki pomarańczowej
skórka otarta z 1 pomarańczy i 1 cytryny(ja teraz nie dodałam ale daje lepszy efekt smakowy)
3 łyżeczki śmietany18%


Migdały zmiksowałam w blenderze ,dodałam płatki migdałowe ale miksowałam tylko tyle aby zmniejszyły swój rozmiar na mniejszy (nie na mąkę)
Skórkę skroiłam w drobniutką kosteczkę i połączyłam z migdałami ,dodałam mąki i wszystko dokładnie wymieszałam
Masło utarłam z cukrem i cukrem waniliowym na biało i połączyłam z suchymi składnikami
Zagniotłam ciasto dodając po 1 łyżeczce śmietany  aż wszystko się dokładnie połączyło
Ciasto powinno być plastyczne jak plastelina
Włożyłam na jakieś 2 godz. do schłodzenia
Ciasto można wałkować i wycinać foremką na ok.0,5cm lub najłatwiej robić małe kuleczki i spłaszczać dłonią
Ja używam maty sylikonowej i nie muszę podsypywać mąką ,więc ciasto nie traci swoich wartości.Jeżeli nie macie maty to kuleczki będą w sam raz.
Piekłam ok 20 min w 180stC. wszystko zależy od grubości ciastek ,w każdym razie po wyjęciu z piekarnika góra ich jest miękka bo jeżeli je przepieczemy to będą bardzo twarde .






Posted by Picasa

wtorek, 13 grudnia 2011

CIASTECZKOWE LIZAKI umnie z kokosanek:)

Cace pops  czyli  ciasteczkowe   lizaki .Mnie też urzekły a dzisiejsze zrobiłam na jarmark szkolny. Miałam ich nie wystawiać u siebie na blogu  bo w sumie wszędzie ich pełno ale kilka osób prosiło mnie o przepis na nie.
Zresztą też chcę pokazać ,iż nie tylko z suchego ciasta wychodzą .Ja zrobiłam je ze zmielonych kokosanek,które niestety mi się wysuszyły na wiór ale na szczęście się nie spaliły:))Następnym razem zrobię z herbatników czekoladowych . Moje kokosanki miały  świateczny smak czyli dodałam do nich troszkę cynamonu i przyprawy do piernika i dlatego odłożyłam sobie również 200g zmiksowanych  i w święta zrobię z nich spód do sernika.A  co? jak szaleć to szaleć:)
Przepis na te lizaki oczywiście znalazłam u Dorotus a ten reniferek na pierwszym planie mnie oczarował:)

PRZEPIS:


400g. suchego ciasta (ja zrobiłam z przepieczonych kokosanek,ale uważam że herbatniki tez pasują)
120g mascarpone
80g nutelli lub masła orzechowego(ja dałam powideł śliwkowych 1 łyżkę)


200g czekolady
1 łyżka oleju


kolorowe posypki
patyczki ,najlepiej do lizaków ale ja użyłam patyczków  do chińszczyzny   i łyżeczek ,(miarek do mleka) które obcięłam.




Zmieliłam w  blenderze kokosanki,z ciastem jest o tyle łatwiej że się w ręku rozdrabnia
Zmieszałam ciasto z mascarpone i powidłami
Wymieszałam,wygniotłam aż powstała kula ciasta którą wcale nie schłodziłam bo zapomniałam:)
Odrywałam po kawałku i formowałam kulki które układałam na desce pokrytej folią aluminiową 
Wstawiłam do lodówki  i dopiero na drugi dzień zaczęłam je upiększać w czekoladę i posypkę


Czekoladę rozpuściłam z 1 łyżką oleju (najlepiej w kąpieli wodnej)
Końcówkę patyczka zanurzyłam w czekoladzie  i umocowałam ją w środku kulki mniej więcej w połowie
Następnie zanurzamy kulkę w płynnej czekoladzie i U TEJ Pani  możecie obejrzeć jak przygtować tak naprawdę i bardzo łatwo cace pops:)
Najlepiej mieć kawałek styropianu ,żeby  wygodnie te patyczki umocować i żeby  ciastka się nie przykleiły za nim czekolada na nich nie zastygnie






Posted by Picasa

środa, 3 sierpnia 2011

Najpierw były ciasteczka...teraz jest szarlotka z puszki




Buszując po blogach wpadłam na piękne czekoladowe serduszka,co prawda były robione na walentynki ale tak mnie urzekły ,iż nie mogłam odejść nie zapisując przepisu.Zrobiłam ciasto,wstawiłam do lodówki i nie mogłam się doczekać kiedy będę mogła zrobić ciasteczka które znalazłam na pysznym blogu nuta słodczy.Oczywiście i ponieważ jestem niecierpliwa to z drugiej połowy ciasta zrobiłam spód kruchego do szarlotki.Smakowała wybornie ,połączenie czekolady i jabłek dało fantastyczne doznanie kulinarne.Jestem bardzo wdzięczna za inspirację Nanami 95:)

PRZEPIS NA CIASTECZKA ZNAJDZIECIE TUTAJ:
ttp://nutaslodyczy.blogspot.com/2011/02/kakaowe-ciasteczka-walentynkowe.html?showComment=1311786178884#c2686456340477782465
Ciasto po wyjęciu z lodówki starłam na tartce ,zrobiłam w puszkach spody lekko je ugniatając ,wstawiłam na ok15min do piekarnika wypełniłam jabłkami i resztę ciasta posypałam na wierzch jabłek piekłam 30min w 180st.
 PRZEPIS NA SZARLOTKĘ TUTAJ

czwartek, 16 czerwca 2011

Ciasteczka "shortbread"

 





To są pyszne i najłatwiejsze ciasteczka jakie kiedykolwiek miałam okazję upiec i zjeść .A przepis mam od przyszywanej i najbardziej angielskiej babci jaką poznałam.Spróbujcie a już nigdy nie przestaniecie ich piec:)Składniki zawsze są pod ręką więc niezapowiedziany gość zanim się wygodnie rozsiądzie w fotelu i dostanie filiżankę herbaty... ciasteczka będą już na stole.


PRZEPIS:
na 24szt.

2oog masła
1oog mąki ziemniaczanej
100g mąki pszennej
100g cukru(drobny lub cukier puder) 
    1p  cukier waniliowy lub ekstrat waniliowy


Wszystkie suche składniki wymieszać i wgnieść masło.
Wyrobić dokładnie ciasto i wstawić na trochę do lodówki .Rozwałkować na papierze do pieczenia na wielkość blachy na której będą się piekły ciasteczka.Ciasto nakłuć widelcem i pokroić na prostokąty lub kwadraty ,po upieczeniu będzie się łatwo dzieliło ciasteczka.

Piekarnik nagrzać 160st i piec 20-35 min.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...