Jak już pisałam w poprzednim poście w końcu po kilku próbach rozciągniętych w czasie a raczej w latach zrobiłam albo inaczej,udało mi się ukręcić domowy majonez.Wyszedł pyszny gęsty w sam raz :)
Wszystkie składniki użyte do produkcji majonezu muszą mieć temp. pokojową i to jest chyba jedyna tajemnica. Przepisów mnóstwo w sieci nawet znalazłam gdzieś taki z całego jajka.Ja zrobiłam z dwóch żółtek i dodałam witaminę E .
PRZEPIS:
2 żółtka
2 łyżki musztardy
1 łyżka miodu z mniszka lekarskiego(można dodać zwykły miód)
ocet winny lub sok z cytryny do smaku
sól,pieprz do smaku
800g oleju ryżowego(na oliwie mi nie smakuje a rzepakowego nie miałam)
1 kapsułka vit.E
Żółtka lekko ubiłam ze szczyptą soli
Dodałam 1 łyżkę musztardy
Miksowałam ok. 3 min po czym cienkim strumykiem dolałam trochę oleju nie przerywając miksowania.
Dodałam miód i 1 łyżeczkę octu,miksując cały czas
Znów wlałam olej ,miksowałam i tak przez cały czas aż zużyłam cały olej w miedzyczasie wcisnęłam kapsułkę vit E
Na koniec doprawiłam jeszcze do smaku trochę solą,pieprzem, musztarda i octem chwilkę miksując aż składniki się połączyły
*Witaminę E dodałam specjalnie,ponieważ jest to antyutleniacz,wiec nasz majonez może postać jeżeli dotrwa dłużej niż 5 dni w lodówce.
Moja przyjaciółka z Anglii, żeby przedłużyć żywot kremów domowej produkcji dodawała własnie vit e dzięki której kremy nie jełczały .Pomyślałam ,że można dodać do majonezu ;)